Spacerując po świecie, aforyzmy zmieniają czasem nie tylko pierwotne znaczenie, ale także autorstwo. Często zdarza się, że polityk używa jakiegoś chwytliwego zwrotu w pamiętnym przemówieniu, po czym jest uważany za autora tych słów, chociaż tak nie jest. Czasami nawet osiąga punkt absurdalny: frazę przypisuje się osobie, której nigdy wcześniej nie powiedział..
(Łącznie 6 zdjęć)
Źródło: Dom rosyjski
1. "Żaden człowiek - nie ma problemu"
Wielu sądzi, że Józef Stalin tak mówił, ale nie ma ani jednego dokumentu potwierdzającego, że powiedział przynajmniej coś podobnego. Prawdziwym autorem tego obrotu jest pisarz Anatolij Rybakow, który przypisał go Stalinowi w powieści Dzieci arbatu. Mówią, że Rybakow serdecznie kpił z publiczności i polityków, którzy w swoich przemówieniach zacytowali to określenie jako Stalin.
2. "Jeśli zasnę i obudzę się po stu latach i zapytają mnie, co się teraz dzieje w Rosji, odpowiem bez zastanowienia: piją i kradną"
Środki masowego przekazu często cytują ten żart z nutą: "Jak napisał Saltykow-Szczedrin ..." Czasami wyrażenie to przypisuje się historykowi Nikołajowi Karamzinowi. W rzeczywistości pojawiła się w Niebieskiej Księdze Michaiła Zoszczenki w odniesieniu do zeszytów Petera Wiaziemskiego, który z kolei odnosi się do rozmów z Karamzinem.
3. "Stalin zaakceptował Rosję pługiem i pozostawił bombę atomową"
Winston Churchill naprawdę traktował radzieckiego przywódcę z ostrożnością i szacunkiem, jak wspomniano w słynnym przemówieniu Fultona. Ale nie powiedział nic o pługu. Po raz pierwszy jako cytat Churchilla fraza ta została użyta przez stalinistkę Ninę Andreeva w artykule "Nie mogę poświęcić zasad". Pomysł, oczywiście, czerpał z artykułu brytyjskiej encyklopedii o Stalinie: "Istotą prawdziwie historycznych osiągnięć Stalina jest to, że zaakceptował on Rosję za pomocą pługa i odchodzi z reaktorami jądrowymi".
4. "Jeśli nie mają chleba, niech jedzą ciastka".
Uważa się, że Marie-Antoinette zapytała kiedyś dworzan, dlaczego biedni z Paryża ciągle się buntują. Powiedziano jej, że biedni nie mają wystarczająco dużo chleba. "Jeśli nie mają chleba, niech jedzą ciastka" - rzekomo królowa odpowiedziała..
W rzeczywistości coś podobnego skomponował filozof Jean-Jacques Rousseau. W Spowiedzi czytamy: "W końcu przypomniałem sobie, jakie rozwiązanie wymyśliła księżniczka, a gdy powiedziano jej, że chłopi nie mają chleba, odpowiedziała:" Niech jedzą brioche ". Powieść ukazała się w 1789 roku, właśnie wtedy, gdy Maria Antoinette zrujnowała Francję swoimi wybrykami. Nic nie powiedziała, ale ludzie sądzili, że to jej styl..
5. "Każdy kucharz może zarządzać państwem"
Od końca lat 80. krytycy sowieckiego systemu aktywnie propagowali tę frazę. Bez wchodzenia w spór na temat tego, czyj zdolność rządzenia państwem jest wyższa - rosyjski kucharz z początku XX wieku, czy rosyjski deputowany początku XXI wieku, powiedzmy, że w tym przypadku mówimy o świadomym zniekształceniu prawdziwej leninowskiej frazy.
W artykule "Czy bolszewicy utrzymają władzę państwową?" Lenin napisał: "Nie jesteśmy utopistami, wiemy, że każdy niewykwalifikowany robotnik i każdy kucharz nie są w stanie natychmiast wejść do rządu państwa ... Ale żądamy natychmiastowego zerwania z uprzedzeniem, że tylko bogaci są w stanie zarządzać państwem, znosić codzienne, codzienne zarządzanie ... "