Wiadomo, że jeśli ptak oznaczył cię swoimi odchodami, to jest to dla pieniędzy. A co mówi popularna mądrość w przypadku, gdy ptak "zasieje" coś, którego koszt szacuje się na miliony dolarów? Z tak niezwykłym przypadkiem napotkano personel Palazzo Marino w Mediolanie, słynny z ekspozycji obrazów renesansowych mistrzów. Źródło: Milano.Corriere.it
Straszne z punktu widzenia miłośników sztuki, incydent miał miejsce 4 miesiące temu, kiedy letnie upały królowały w Mediolanie. Przez okno otwarte na wietrzenie do jednej z sal Palazzo Marino, przeleciał dość duży gołąb, który nie pomyślał o niczym innym, jak wypróżnić się na obrazie Filippo Abbyattiego "Dawid z głową Goliata" w locie niskopoziomowym, napisanym w XVII wieku..
Jak donosi serwis prasowy muzeum, "bogactwo" spadło zarówno na głowę młodego bohatera, jak i na jego straszne trofeum. Dostał również rzeźbione pozłacane ramy o wartości historycznej i kulturowej. W rezultacie ponad 60% arcydzieła epoki renesansu zostało umazane ptasimi odchodami, które ze względu na swoją kaustyczność stanowią poważne zagrożenie dla obrazów.
Płótno włoskiego mistrza zostało natychmiast usunięte z ekspozycji pałacu i wysłane do warsztatu konserwatorów. Usunięcie ptasich odchodów z płótna zajęło prawie 4 miesiące, a żmudna praca profesjonalistów kosztowała muzeum 4000 euro.
Z tego pouczającego przypadku administracja Palazzo nauczyła się wielu ważnych lekcji. Odtąd pracownikom sal ekspozycyjnych surowo zabrania się otwierania szeroko otwartych okien, a najcenniejsze eksponaty muzeum będą chronione specjalnymi szklanymi ekranami..
Palazzo Marino, w którym doszło do aktu wandalizmu ptaków, jest częścią Mediolańskiego Muzeum Castello Sforzesco (Zamek Sforza). Płótno dotknięte spotkaniem z ptakiem znajduje się w Sali Godzin. Jego autor, Filippo Abbyatti, należał do lombardowej szkoły malarstwa i był jednym z najwybitniejszych malarzy XVII-XVIII wieku. Czarodziej pozostawił po sobie ogromne dziedzictwo twórcze, które niełatwo będzie zrobić nawet paczce pelikanów.
Czy podoba ci się to? Chcesz być na bieżąco z aktualizacjami? Subskrybuj naszą stronę w Facebook i kanał w Telegram.