Goniłem tego lamparta przez półtorej godziny historii tworzenia legendarnych ujęć najlepszego fotografa przyrody, Davida Yarrowa

Fotograf David Yarrow spędził połowę swojego życia ścigając słonie po zakurzonych polach Kenii i patrząc na czarną panterę na równinach Południowej Afryki. W swojej działalności stał się najlepszy, a nie tylko.

Na swojej najnowszej wystawie fotograficznej The Untouchables fotograf opowiedział historię najbardziej ekstremalnych ujęć w swojej kolekcji..

Źródło: GQ

"Don"

Amboseli, Kenia - 2017

"Ten portret jest moim korporacyjnym stylem w pracy ze słoniami, ale nigdy wcześniej nie miał słonia z tak dużymi kłami, który byłby dopasowany do aparatu w odległości jednego metra. Na zdjęciu widać wszystkie oznaki strzelania w studiu, a nie losowe kadrowanie w wyniku upartego czekania.

I czekałem na taki obraz przez długi czas - aż 6 lat! Czasami duże osoby chodziły metr po lewej lub prawej stronie aparatu, a czasem mniejszych kongenerów wybierano bezpośrednio do niego. Ale to jest złote połączenie. Łapie nasze spojrzenie i nie puszcza. Myślę, że 6 lat było tego warte..

Przez długi czas wygłupiałem się nad tym, jak nadać temu miejscu tytuł. W końcu zdecydował, że nazwa powinna przekazać władczość i niezależność, które przekazuje ten słoń. Ale obraz to nie tylko moc - jest coś mniej odczuwalnego, pewna aura - to tak, jakbym szanował. On jest don ".

David Yarrow

"Bagheera"

Republika Południowej Afryki 2016

"Bez wątpienia ten kot od razu zwraca na siebie uwagę - a moja rola jako fotografa jest tu drugorzędna - to magnetyzm czarnego lamparta przyciąga oko na tym zdjęciu, nasycone czarne kolory generalnie zawsze dobrze komponują się w kompozycji - miałem po prostu szczęście, że byłem we właściwym miejscu z Niezbędny sprzęt Nawet Matisse powiedział kiedyś, że zajęło mu 40 lat zrozumienie, że czarny jest jego ulubionym kolorem.

Najlepszym kolorem tła podczas pracy z czarnym jest biały. Cóż, w każdym przypadku tło powinno odbijać dużo światła. Ścigałem tego lamparta przez półtorej godziny, dopóki nie złapałem tła, którego potrzebowałem. To, że tak pięknie wstał, było prawdziwym szczęściem. Chociaż, jak mówią, szczęście pozostaje po wysiłku. W każdym razie, jaka jest różnica, najważniejsze jest to, że rama okazała się tym, co jest potrzebne ".

"78 stopni na północ"

Svalbard, Norwegia - 2017

"Tak naprawdę to nie była moja najlepsza strzelanina, i szczerze mówiąc, byłem rozczarowany, co się stało, nie przekazało w ogóle habitatu - miejsce to nazywa się" Królestwo gigantów ". Na wszystkich moich poprzednich zdjęciach do czerwca tego roku nie było gigantów z niedźwiedzi i niczego, co przypominałoby królestwo.

Moim zdaniem fotografia niekoniecznie jest formą raportowania, może być sztuką. Na przykład na tym obrazie łączące się kolory i rodzaj anonimowości niedźwiedzia nie powodują, że obraz jest słabszy - wręcz przeciwnie. Przez 30 dni fotografowałem na Svalbard bez zatrzymywania się i robiłem tam tylko trzy strzały. Jestem bardzo dumny z tego obrazu. Jak powiedział mój przyjaciel, naprawdę świetne zdjęcia nie są powtarzane. Decyzja, czy zdjęcie jest świetne, nie zależy od mnie, ale niech inni spróbują jeszcze raz..

Prawdziwa ironia polega na tym, że ta rama jest ostatnią z 60. W chwilę po tym, jak zrobiłem ostatnie zdjęcie, ten samotny drapieżnik zniknął za horyzontem i zdałem sobie sprawę, że nasze drogi nie będą już krzyżować się z naszymi. To było najbardziej ekscytujące 15 minut w moim życiu, moje serce waliło, a ja po prostu kliknąłem bez przerwy. Dopiero w drodze na statek, przeglądając zdjęcia, zdałem sobie sprawę, że mam wspaniały obraz ".

"Cześć"

Kaktovik, Alaska - 2015

"Pewnego niezapomnianego sierpniowego wieczoru na północnym zboczu Alaski miałem bajecznie bliskie spotkanie z grupą niedźwiedzi polarnych, kręciłem w małej, skromnej wiosce, a dwoje miejscowych zgodziło się jeździć mną na swojej łodzi, doskonale znali cały teren i wyjaśniłem im, jak Wolę strzelać - nawet wysokość i maksimum intymności, ale oczywiście lokalni ludzie ściśle przestrzegają prawa - w żadnym wypadku nie należy zbliżać się do niedźwiedzi, a tym bardziej im przeszkadzać - można tylko cierpliwie czekać, aż same się okażą zainteresowaniem i e przyjdzie do ciebie.

Po dwóch godzinach oczekiwania nadszedł ten moment - i chciałbym myśleć, że zrobiłem wszystko, co możliwe, aby jak najlepiej z niego skorzystać. Opieranie się na znaczeniu wielkości druku jest okropnym banałem, ale w tym przypadku jest uzasadnione z dwóch powodów..

Po pierwsze, niedźwiedź polarny jest ogromną bestią. O ile to możliwe, należy to przekazać. Po drugie, niedźwiedzie mają wiele szczegółów w swoich oczach - a są one bardzo małe - bardzo rzadko można to złapać na zdjęciu. Byłem prawdopodobnie tak blisko niedźwiedzia w tym momencie, jak najdalej poza zoo. Kiedy pierwsze zdjęcie wyszło z prasy w Los Angeles, jeden z moich znajomych zwrócił się do mnie i powiedział: "David, spójrz na swoje oczy - jesteś tam!" Miał rację - przypadkowo wziąłem selfie w oczach niedźwiedzia polarnego ".

"Przenośnik"

Leva, Kenia - 2017

"Andy Warhol powiedział kiedyś:" Mój ulubiony kolor jest czarny, a moim drugim ulubionym kolorem jest biały ". Myślę, że był to jedyny powód, dla którego podobałoby mu się to zdjęcie. Od dawna marzyłem o zrobieniu takiego abstrakcyjnego obrazu, ale z zebry są bardzo trudne, ponieważ ciągle się poruszają.

Ale jeszcze większą przeszkodą było to, że gdy zebry gromadzą się na jednym kawałku ziemi - tak jak zwykle, korpus pierwszy z rzędu blokuje resztę. Wymyśliłem genialne rozwiązanie - konieczne było znalezienie pagórkowatego miejsca, gdzie wszyscy staną razem, ale pod stromizną - nie ma takich wzgórz w tym rejonie..

Potem przeniosłem się trochę dalej - do Lwa i ostatecznie czekałem na skrzydłach. To był podwójny sukces - okazało się, że specjalny rodzaj tych zwierząt znajduje się w Lewie - ich paski są znacznie cieńsze i delikatniejsze niż inne rodzaje zebry - i raczej wyglądają jak białe paski na czarnej wełnie, a nie na odwrót, jak się powszechnie uważa ".

"Siberianie"

Harbin, Chiny - 2016

"W Chinach pozostało nie więcej niż 40 dzikich tygrysów syberyjskich, ale istnieją dzikie rezerwaty, w których nic nie grozi tym zwierzętom - jest to bezpieczne miejsce dla nich, ale nie najbezpieczniejsze dla ludzi - nikt nie chroni człowieka przed tygrysami.

Poszedłem do rezerwatu zimą, kiedy było to -35. Po wynajęciu tłumacza przywiozłem prezenty do kierownika w biurze i pokazałem mu zdjęcia lwów i słoni. Zgodził się mi pomóc, ale ściśle określił zasady bezpieczeństwa - w żadnym wypadku nie mogłem opuścić samochodu. Zgodził się na jeepa ze zdejmowanymi szybami i dość szerokimi wędziskami - wystarczająco szerokimi dla mojej kamery, ale niewystarczająco - dla głowy tygrysa.

Musiałem zrobić zdjęcie przed 10 rano - po tym świetle nie było już portretów grupowych, więc musiałem wyjść w najzimniejszym momencie dnia. Kupiliśmy 25 kurczaków, aby przyciągnąć uwagę tygrysów. W nerwowych sporach między kierowcą, tłumaczem i pielęgniarką można było zrozumieć, że dla nich taki wyjazd był prawdopodobnie pierwszym.

Syberianie wyłonili się jako idealny portret grupowy - i okazało się całkiem dobrze z geometrią. Wszystkie wyglądają tak przytulnie razem - jakby były na okładce serii "Klan Sopranowy", tylko tygrysy ".

"Fisher King"

Alaska 2017

"Strzelam grizzly od wielu lat i spędzam tak wiele dni w pobliżu niedźwiedzi, ale ten obraz jest najbardziej ekscytujący - tak bliski, ale zwięzły przegląd został osiągnięty dzięki dobrze ukierunkowanemu aparatowi i 28-milimetrowemu obiektywowi. pół metra od kamery.

Przybyliśmy na miejsce tuż po wschodzie słońca i przystąpiliśmy do instalacji kamery, uważnie przyglądając się szlakom, po których duży samiec poluje na ryby. Wolę strzelać pod światło, ale zrobienie tego o 7 rano jest zagrożeniem dobrego strzału. Niemniej jednak nie było innej drogi - ale można było zejść wzdłuż rzeki, aby światło było z tyłu i uzyskać nieco więcej głębi..

Modliłem się, żeby niedźwiedź poszedł do kamery - i zrobił to! Podniosłem się, odwróciłem lekko w bok i spojrzałem w dal - co wyszło na to silny wygląd! To wszystko - to była mała sprawa. Jak tylko oddalił się o 10 metrów, natychmiast podbiegłam i chwyciłam kamerę - za pół godziny już jadaliśmy śniadanie. ".

Emma

Dinokeng, Południowa Afryka - 2017

"W moim podejściu do fotografii najważniejszą rzeczą jest fokus, którego nigdy nie można poświęcić, prawdopodobnie wynika to z mojej praktyki w fotografii sportowej, a im bliżej obiektu znajduje się kamera, tym więcej umiejętności jest wymaganych, aby zapobiec błędom.

W tak bliskim sąsiedztwie ledwie możesz obliczyć ostrość - o 2 cm bliżej lub dalej niż oczy drapieżnika - oznacza to, że obraz się nie udaje, bo nie wpadasz w oko - i to właśnie dotyka najbardziej.

Osobiście często brakuje mi ostrości, ponieważ się spieszę. Ale kiedy wyjdzie tak, jak powinno, wynik może być niesamowity. Z tym obrazem wszystko jest jasne, nawet nie muszę niczego wyjaśniać - wszystko jest napisane na twarzy tej lwicy ".

Nietykalni

Amboseli, Kenia - 2017

"Być może to mój najlepszy strzał w 2017 roku. Prawdę mówiąc, jest to niewiarygodnie dobre ujęcie dla tak szerokiego obiektywu - obiekt powinien znajdować się w idealnej odległości, aby obraz nie był rozmazany - a to wymaga takich zimnych obliczeń, które szczerze przyznaję i nie polegał na tym, żeby słonia wystarczyło, by zasłonić słońce samym sobą - a on to zrobił ... Rama za milion!