Podróżuj Moskwa-Samarkand-Moskwa. (Część 3)

Nie możemy dłużej cię dręczyć i wyłożyć trzecią, przedostatnią część podróży żółtego Hummera. Poprzednie części są tutaj i tutaj. No i jutro nie przegap końca tego cudu podróży.

(Razem 53 zdjęcia)

Sponsor postu: Autor tego postu robi tutaj jest - www.7710771.ru i obiecał dać duże zniżki i kartę rabatową dla każdego i cytowane przy zamawianiu historię o Samarkanda Bigpikche :)

1. Tak go widziałem po raz pierwszy 27 lutego 2009 roku. Szedł z innym dziadkiem przy wejściu. Wędzony papieros z gazety (tak samo jak przez całe życie) i patrzył na drogę. "Nie miałem nawet czasu na golenie", jak później powiedział, natychmiast się ubrał i wyszedł na ulicę. Mój jest w kapeluszu ??

2. Dziadek! Wygląda? Tak, o wąsami przy okazji, mam na ogół bardzo licznych krewnych nikt wąsy lub brodę nie lubi. Cóż, w ogóle nikt. Byłbym taki pierwszy. A babcia nie powiedziała mi nic o wąsach. Geny?

3. Jego druga żona mieszka z dziadkiem. Tylko wiedźma! Przy okazji, według opowieści babci, dziadek był okropnym przystojnym kobieciarzem i kobieciarzem. Moja babcia była "pierwszym pięknem Samarkandskiego tramwaju i trolejbusowego parku", a ona jest aktorką w teatrze. Z rodzinnych opowieści: Babcia kiedyś kupiła czerwonego dziadka z Moskwy, a kiedy byłam na trasie, zobaczyłam go na światłach z jakąś madame. Zatrzymała tramwaj, wzięła łom, wyszła do Moskwy i złamała okna)). Ale mój dziadek nadal działał na aktorkę ...

4. Ogólnie mój dziadek był ze mną - świat! Byłem bardzo zadowolony, spełnił moje oczekiwania. Koleś ma niesamowite poczucie humoru, mimo kwitnącej matriarchatu. Niesamowicie ochrypły, skrzypiący głos i nieustające dowcipy. Rozmawialiśmy z nim przez długi czas. O tym, jak służył, jak pracował jako kierowca (uwaga genów :) pół życia, a teraz jego nogi są złe w kolanach. O tym, jak tu mieszka i o swojej młodości. Pamiętam, gdy spytałem go - „Ojcze, dlaczego jesteś tak chuda, że ​​jestem za chuda ((” to, co powiedział. - „tłuszcz dobry kogut nie stanie,” I wtedy rozszyfrować ten dowcip w DC)) W ogóle, on jest kochankiem! Tak bardzo chciałem go zobaczyć, że nawet jakoś głupio bałem się, że umrze, póki ja do niego idę.

5. Pokazano mi zdjęcia mojej matki w młodości.

6.

7.

8. Nawet pokazał zdjęcie mojego pradziadka! czego w ogóle się nie spodziewałem!

9. Babka opowiedziała mu, jak kilkakrotnie odwiedza matkę (swoją córkę) w Moskwie. Przyszedł na lotnisko, wziął bilet, usiadł. Potem wypił i wrócił do domu. Duchowi brakowało. Żyją słabo. Podaj nam jajecznicę z herbatą. Czas się pożegnać. Zostawiliśmy prezenty od córki, produkty, które kupiliśmy, dostaliśmy pieniądze na operację oka (jak się okazało, pieniądze zostały mu odebrane).

10. To dziwne uczucie - porozumieć się z osobą, w której czujesz bezpośrednio swoją własną krew, ale w ogóle jej nie znasz. Patrzymy na siebie uważnie, rozmawiając o czymś nieistotnym, a oczy świecą. Nie mógł nas zobaczyć z powodu swoich chorych kolan. Więc widziałem go po raz ostatni. Odwróciłem się kilka razy, z całkowitą pewnością, że już nigdy go nie zobaczę.

11. Ponieważ czas był dość krótki, musiałem jechać do Moskwy, Seregi miał ważne spotkanie z klientem, nie mogliśmy zostać dłużej w tym pięknym mieście. Postanowiono wrócić inną trasą, podróżując drogą pod Kirgizami, dobrze, że są programy nawigacyjne. Ogólnie rzecz biorąc, z kim się tam komunikowaliśmy, zastanawialiśmy się, co tam umieściliśmy, i doradzili nam wrócić przez Astanę. To jest hak + 2000 km lub coś (nie pamiętam dokładnie). Zdecydowaliśmy się to zrobić. Jak się okazało.

12. dotrzymał słowa o cieniowania (kilka razy było zabawny sposób, gdy policjant stał w pewnej odległości na skrzyżowaniu, otworzyliśmy wszystkie okna i pojechaliśmy z myślą, że szkło mają przezroczyste (na zimno!)), Zdecydowaliśmy się zapisać cały czas i pieniądze, łzawiąc ją.

13. W drodze powrotnej spotkaliśmy się z tym, czego już nie spodziewaliśmy się spotkać - jeszcze więcej Daewoo na metr kwadratowy..

14. Opuszczając granice miasta, chcieliśmy połączyć się w pamięć, ale strażnik przybiegł do nas i grzecznie zabronił nam, ponieważ zatrzymaliśmy się na moście. Z innych punktów opinia jest taka. Żegnaj Samarkandzie!

15. Po drodze zaopatrzyli się w prawie bezpłatne jabłka, a na drodze spojrzeli na nieskończenie zadbane ogrody wzdłuż dróg..

16.

17. Góry, które znajdowały się w tle, były trudne do zintegrowania z trójwymiarową projekcją przestrzeni wewnątrz mózgu - tak niezwykłe było widzieć takie przestronne pola z tak ogromnymi, kontrastującymi górami. Zdjęcie przykro mi tutaj.

18. Każda klatka tam jak wygaszacz ekranu Windows.

19. W pewnym momencie zdecydowaliśmy, że to jest krępujące strzelać takimi rzeczami przez okno i zatrzymaliśmy się na kilka minut..

20.

21. Jak już powiedziałem, po powrocie do samochodu byliśmy zaskoczeni. skądś narysował dwóch lokalnych, którzy zaczęli fota przez telefon.

22.

23. Ogólnie rzecz biorąc, kolorowe postacie, a la discovery.

24. W Rosji nie ma boomu boomu.

25.

26. Więcej tapet.

27. Słońce zaszło wcześnie i nie mieliśmy czasu na uzbeckie kazachskie obyczaje dosłownie 20 minut..

28. Nie po raz pierwszy zwrócił uwagę na muzułmańskim temacie - odwrócony księżyc i gwiazdy (w meczecie przedstawiani są podobne). Na tych szerokościach geograficznych (to +5 godzin do czasu Moskwy i półtora tysiąca na południe), tak wygląda księżyc.

29. Ponieważ nie było sensu wracać, postanowiliśmy spędzić noc w samochodzie. Najpierw zaparkowali na żużlu, a potem, po rozmowie ze strażnikami granicznymi, za pół litra i DVD przenieśli je na neutralne terytorium pod latarnią. Tak bezpieczniejsze, bo inaczej - czasami gaz jest trochę zużyty. Rozpostarte tylne siedzenia cofnęły się. Wszystko jest zaśmiecone torbami, talerzami na prezenty + wszystkie rzeczy Deniskina były nasycone benzyną, ponieważ okazało się, że przeciekał cały czas, a nie tylko jego torbę. dziwne, że nie od razu to poczuliśmy. Włączyliśmy film ze Schwarzem i dostaliśmy wino, które dał nam Jah w drodze. Co więcej, do następnego ranka historia jest pomieszana)) Coś, co staraliśmy się odzyskać z tych zdjęć, coś, co powiedziano nam przez straż graniczną, z którą Denny podszedł do łomotu.

30. Rozcieńczyć takie zdjęcia śmieci

31.

32. Tak zakończył się nasz siódmy dzień podróży..

Ósmy dzień.
Wstawanie wcześnie rano, prawie bez problemów przechodziło przez zwyczaje, spędziło tylko czas w urzędzie celnym z Kazachstanu, który utknął na śrubach torpedy w samochodzie. Widzisz, raz się okazało. Wyjaśnienie, że magnetofon radiowy zmienił swój zwykły, nie pomogło. Byli pewni, że w Uzbekistanie je odkręcili, włożyli w nie torbę heroiny i obrócili ją. Dzięki Bogu nie zacząłem rozkręcać. Tylko kamera teleskopowa utknęła w kanale (jako gastroenterolog).

33. Kolejna godzina - a widok dookoła znów stał się ponury. Znowu pojawił się śnieg, a mandrass już doszedł do tego stopnia, że ​​stało się dobre dla wszystkich i wszystkich..

34. Z jakiegoś powodu, takie dziwne kompozycje rzeźbiarskie w całym Kazachstanie - albo orzeł, ryś, albo -

35. Wspaniały kamieniołom węgla, w którym doszło do wielkiej pokusy wznoszenia się bardziej szczegółowo. Obraz nigdy nie przedstawia skali takiego slajdu ...

36 ... blisko takich jednopoziomowych osiedli Simitiev w pobliżu.

37. Nieco później uderzyli w silną mgłę, tak że poruszali się z prędkością 10 km / h, ponieważ krawędź okapu była ledwo widoczna. Niestety, pomyśleliśmy, że zdejmiemy go tylko wtedy, gdy prawie już minęło..

38. Musiałem przejechać przez ten sam obóz narkotykowy. Tam widziano nas z daleka i hamowano. Zaprosili mnie tylko do głowy, uśmiechnął się, jakby był starymi przyjaciółmi, zapytał, jak poszliśmy, "cóż, czy wszystko jest w porządku z tobą?" i puść. Nawet samochód nie był kontrolowany ... Myślenie o przyczynach takiej lojalności było już zbyt leniwe.

39. Po Szymkencie pojechaliśmy w drugą stronę. Po kilku godzinach jazdy po stepie zatrzymali się w bardzo surrealistycznym miejscu. Ten rodzaj kawiarni dla dalnoboev. Ale oświetlenie, które było tam i ogólnie wszystko dookoła - było jakoś nierzeczywiste. Jakoś tak, jak opisano w książkach.

40. Cóż, sama kawiarnia. Azja-Azja-Azja.

41. Premia z kawiarni

42. Spędziwszy noc gdzieś w pobliżu Almaty, następnego dnia postawiliśmy sobie za cel, aby dostać się do Astany za wszelką cenę, aby Serego można było wsadzić do samolotu. Za oknem - step. Stepy i owce.

43. Stepy i zające

44. Stepy i lisy

45. Podczas gdy faceci wyszli zapalić, studiowałem sąsiedztwo.

46. ​​Nie sądziłem, że stepy mogą być tak różnorodnie piękne.

47. W tym samym miejscu jakiś obiekt przeszedł przez stepy, wieże radiowe lub widelec do sieci elektrycznych. Postanowiliśmy zrobić kilka plakatów. Cóż, bardzo dużo było na stacji polarnej.

48. Późnym wieczorem dotarliśmy do Astany..

49. Nawiasem mówiąc, tor był znakomity, tak jak nam obiecano, tak jak się spodziewaliśmy. Mimo wszystko między dwiema stolicami. Przeleciał prawie wszyscy jednym tchem. Rozpoczął się prawdziwy wydech. Częściej przestaje siedzieć / przekąsić / palić. Ciało jakoś już podyvalo tak i brak snu chroniczny wprowadzony do jakiegoś bezpośrednio zamazanego stanu.

50. Nie trzeba dodawać, że Kazachowie są gościnnym narodem! Co to jest tylko słowo lotnisko w Kazachstanie - "Auyezhai"))

51. Sereyu zdecydował się wsiąść do samolotu i sami pokonywać kolejną drogę przez Kokczetowa. Tak, tam się urodziłem i żyłem 8 lat. A do czasu podróży nie byłem tam od 15 lat. Moja ciotka i jej kuzyni zostali tam. Sądząc po mapie - godzinę drogi. Grzech mijał. Najbliższy lot do Moskwy jest wcześnie rano. Nikt nie mógł nam powiedzieć, ile kosztuje bilet, ponieważ kasy biletowe były zamknięte do rana. Nie było siły czekać. Pożegnaliśmy się z Seryogą i przeniosłem się z Denisem do Kokchetava.

52. Przed Kokchetav podróżowaliśmy przez godzinę i wszystkie cztery. Masz już dość horroru jak. Przyjechaliśmy późno w nocy. Jadąc do miasta, zadzwoniłem do mojego kuzyna, zapytałem, czy mogę spędzić noc. Powiedział, że czeka i organizuje wszystko. Jak się później okazało, wszyscy myśleli, że zaczął się delirium tremens, skoro fraza, Vlada, nie było daleko stąd samochodem, teraz zatrzyma się na ich głowie. Krótko mówiąc, padliśmy na nich.

53. Tak więc ta podróż nabrała dla mnie innego znaczenia. Wylądowałem w mieście, w którym się urodziłem i nie byłem już w połowie życia.

Zakończenie powinno ...

Pierwsza część
Druga część
Czwarta część