Dzisiaj w Stanach Zjednoczonych obchodzimy Dzień Ojca. Niestety nie mamy takich wakacji, a mężczyźni muszą zarządzać dopiero 23 lutego. Nie oznacza to jednak, że ojcowie, którzy zasługują na uwagę w tym dniu, są tylko w Ameryce. O nich - w naszej kolekcji.
(Łącznie 6 zdjęć)
1. "Najlepszy" tata na świecie.
Zacznijmy od amerykańskiego ojca, który dziś ma oficjalne święto. To jest fotograf. Dave Engldow. Nie bój się, wszystkie jego ujęcia - produkcja artystyczna, są umiejętnie reżyserowane i edytowane w edytorze graficznym. Wystarczy dostroić się do radosnego nastroju i docenić kreatywność i niezwykłe poczucie humoru "lekkomyślnego" ojca, który niezmiennie zawiera w ramce kubek z napisem "Najlepszy ojciec na świecie".
2. Samotni ojcowie Kazachstanu.
To już jest dość inna historia. Być może jest to jedna z najbardziej emocjonalnie silnych naszych raportów w ostatnim czasie. Samotni ojcowie, nie licząc samotnych matek. Ale oni istnieją, aw Pietropawłowsku zjednoczyli się nawet w Szkole Ojców. Ten raport dotyczy ich i ich rodzin..
3. Młodzi ojcowie Wielkiej Brytanii wraz z dziećmi.
Przenieśmy się do Wielkiej Brytanii. Tutaj złapany fotograf Edmund Clark nieletni ojcowie z małymi dziećmi i poproszono ich o podzielenie się swoimi doświadczeniami rodzicielskimi. Później zdjęcia te zostały wystawione na stacji metra Piccadilly Circus w Londynie.
4. Portrety córki.
Bill Gekas jest samoukiem australijskiego fotografa. Portfel Billa składa się wyłącznie z jego zdjęć pięcioletnia córka, z których większość jest stylizowana na stare obrazy.
5. Wesoły lunch od troskliwego ojca.
Jeden bardzo kreatywny tata dobrze wykorzystuje swoje umiejętności rysowania. David Lafferie rysuje prostymi znacznikami na prostych plastikowych torebkach od 2008 r. David, który pracuje jako grafik, ma już ponad tysiąc takich rysunków uchwyconych na zdjęciach. Pierwszymi "sędziami" jego rysunków są jego własne dzieci, dla których rysuje śmieszne potwory, dinozaury i postaci z kreskówek..
6. Dzieciństwo: tata robi zdjęcie swojego syna.
Fotograf z Holandii Adrian Sommeling Ujmuje magiczne chwile dzieciństwa, tak aby pozostawić nie tylko zapomniane na pół wspomnienia, ale także zdjęcia na żywo. Z pomocą najmłodszego syna, Adrian na zdjęciach odtwarza otaczający nas świat w taki sposób, jaki każdy z nas widział w ciągu swoich 6 lat.