Historia użycia sody w Rosji od Piotra I do współczesności

Historia zużycia wody gazowanej w Rosji ma ponad wiek. Soda miał czas być kaprysem arystokratów, popularnego napoju, a nawet broni geopolitycznej, naszej odpowiedzi na colę.


Źródło: Russian Seven

Skąd wzięła się lemoniada?

Podobnie jak wiele wielkich wynalazków, woda gazowana została wynaleziona przez pomyłkę. Według legendy kamerdyner króla Ludwika I dokonał pierwszego napoju w historii, a gdy monarcha poprosił o wino, lokaj pomylił beczki z winem i sokiem. Zauważyłem błąd i dodałem wodę mineralną do soku. Król lubił ten napój. Podobno pojawiła się "królewska lemoniada".

Ale to jest legenda. W rzeczywistości wiadomo, że w XVII wieku we Francji lemoniada była mieszanką lemoniady z wodą mineralną. Daleko od każdego mógł sobie pozwolić na taki napój, więc konsumpcja lemoniady była uważana za kaprys arystokracji. Pili lemoniadę we Włoszech. Tam też nalegał na różne zioła..

Tak więc światowa historia lemoniady rozpoczęła się wraz z mieszaniem soku z cytryny z wodą mineralną. Dopiero w 1767 r. Angielski naukowiec Joseph Priestley wynalazł saturator, dzięki któremu stało się możliwe nasycenie zwykłej wody pęcherzykami dwutlenku węgla..

Pierwsze napoje gazowane pojawiły się na początku XIX wieku, aw 1871 roku pierwsza lemoniada została opatentowana w USA. Z wyszukanym tytułem: "Wysokiej jakości cytrynowy imbirowy napój imbirowy". Właśnie ta popowa miłość do picia Lolity w sensacyjnej powieści Nabokova.

Innowacje Petera

Pojawienie się lemoniady w Rosji wiąże się z Piotrem I. Przepis, i co najważniejsze, moda na konsumpcję lemoniady, sprowadził z Europy. Peter Tołstoj, dyplomata z czasów Piotra Wielkiego, napisał, że za granicą "konsumują więcej lemoniady w napojach ...". Nowy napój w Rosji zakochał się natychmiast, a cesarz nakazał "pić lemoniadę na zgromadzeniach". Po wybraniu modnego trendu, zaczęli przygotowywać fajny napój w rodzinach szlacheckich i kupców, choć nie był on tani i trzymano go tylko przez tydzień.

Lemoniada w sztuce

Na początku XIX wieku lemoniada w Rosji była pijana nie tylko w zgromadzeniach, a nie tylko w arystokratach. To prawda, że ​​zwykle nie była to lemoniada gazowana, a raczej woda cytrynowa. Mieszanie z wodą mineralną było nadal drogie. Lemoniada piła Hermana w Puszkinie "Królowej pik" i Arbenina w Maskaradzie Lermontowa, Dunya w Stacji Strażnik służył ojcu przy filiżance "przygotowanej lemoniady". W opowieści Czechowa "Fermentacja umysłów" Akim Danilych w sklepie spożywczym wypił lemoniadę z koniakiem.

Soda

W Rosji historia lemoniady nabrała wyjątkowego charakteru. W 1887 r. Farmaceuta z Tiflis Mitrofan Lagidze wpadł na pomysł, aby wymieszać wodę gazowaną nie z sokiem z cytryny, ale z ekstraktem kaukaskiego estragonu, lepiej znanego jako estragon. Na przedrewolucyjnych wystawach międzynarodowych musujący i aromatyczny napój Lagidze wielokrotnie otrzymywał złote medale. Mitrofan Lagidze był dostawcą Dworu Cesarskiego i irańskiego szacha.

Cieszył się popularnością "Wody Lagidze" w czasach radzieckich. Z zakładu w Tbilisi dwa razy w tygodniu, w poniedziałki i środy, specjalne partie lemoniady dla pierwszych osób w państwie zostały wysłane do Moskwy specjalnymi lotami. Wiadomo, że Chruszczow uwielbiał napoje gruszkowo-pomarańczowe, Breżniew - gruszki i tarhunovy, Kalinin - pomarańczowe, Anastas Mikojan - gruszki i cytryny.

"Woda Lagidze" uczestniczyła w geopolityce. Lemoniada Tbilisi była na stołach uczestników konferencji w Jałcie, kilka tysięcy butelek "sody kremowej" Franklin Roosevelt zabrał ze sobą do USA, a Churchill wspomniał o lemoniadzie Jałty w swoich wspomnieniach.

Kiedy inny prezydent USA, Harry Truman, wysłał 1000 butelek Coca-Coli w prezencie do ZSRR w 1952 roku, otrzymał całą partię różnych lemoniady Lagidze, w tym takie egzotyczne rodzaje jak czekolada i śmietankowy..

Automatyczne maszyny

16 kwietnia 1937 r. W jadalni Smolny zainstalowano pierwszy aparat z gazowaną wodą. Można to uznać za prawdziwie historyczne wydarzenie. Więcej więcej. Automatycznie zaczął pojawiać się w Moskwie, a następnie w całej Unii. Tylko musująca woda kosztuje jeden cent, woda gazowana z syropem sprzedawana jest za trzy grosze. Miseczki były wielokrotnego użytku, po prostu spłukane strumieniem wody, który był daleko od obecnych standardów higienicznych.

Syfony

Ci, którzy "pochodzą z ZSRR" pamiętają, że w każdym domu był syfon - taka pół-fantastyczna maszyna z wymiennymi wkładami z dwutlenku węgla. Konieczne było, aby móc obsługiwać syfon i puszki - w celu zachowania środków ostrożności: po zainstalowaniu nieprawidłowo, syfon zaczął syczeć przerażająco. Puszki syfonu były również używane do ładowania wiatrówek, ale nie jest to tematem artykułu..

Lemoniada dzisiaj

Dzisiaj lemoniady nie są tak zwane. Tylko leniwi nie mówili o szkodliwości nadmiernego spożycia napojów gazowanych, a jeśli ten napój nadal powstaje z dodatkiem barwników, stabilizatorów i zawiera końską dawkę cukru, otrzymuje się całkowicie niebezpieczną lemoniadę. Naturalna lemoniada jest rzadko spotykana i jest przechowywana tylko przez tydzień..

No i wreszcie, jedna zabawna historia o tym, jak Chruszczow nie dogadał się z automatem do napojów gazowanych. Tak było. Podczas podróży do Stanów Zjednoczonych radziecki przywódca został wprowadzony do nowego cudu technologii - automatycznego urządzenia wody gazowanej. Jednostka nie była łatwa: sprzedawała napoje gazowane klientom, wylał pomarańczowy syrop dla mężczyzn i wiśnię dla kobiet. Odpowiedź na tę inteligencję została ukryta w prymitywnej fotokomórce, która była wyposażona w karabin maszynowy. Kobieta w świetle spódnicy zablokowana bardziej niż człowiek w spodniach. Podczas testów pechowy Nikita Sergeevich kilkakrotnie dostał w dłoniach kieliszek wiśni. Okazało się, że fotokomórka reaguje na szerokie spodnie, które lubił Chruszczow..