Ostatni pocałunek najbardziej znanego bydła węża został zabity przez ukąszenie kobry

33-letni Abu Zarin Hussin z Malezji, wąż-pogromca, zmarł z powodu ukąszenia kobry. Hussin stał się popularny dzięki sztuczkom pocałunków jadowitych węży. I wszystko było bez podstępu: węże były prawdziwe, trujące i nikt nie usunął ich zębów.


Źródło: Free Malaysia Today

Hussin prowadził specjalną jednostkę lokalnego straży pożarnej, gdzie zajmował się łapaniem trujących gadów na obszarach wiejskich. Został ugryziony przez węże kilka razy, w 2015 roku spędził nawet dwa dni po ukąszeniu w śpiączce, ale nie zamierzał zrezygnować z powołania, chociaż powiedział, że to nie jest sprawa dla osób o słabym sercu.

"Ukąszenie węża jest tak bolesne, że nie można go nawet opisać" - powiedział Hussin..

Dla jego doświadczenia Hussina była nazywana pogromcą węża. Uczył podwładnych łapać węże, a nawet brał udział w pokazie "Asia szuka talentów", gdzie pokazał numer z jadowitym wężem.

Ostatnie wyzwanie było dla Hussina fatalne. Próbował złapać węża w mieście Bentong, ale kobra ugryzła tego człowieka. Lekarze nie mogli go uratować, a po kilku dniach śpiączki Hussin zmarł.