Dla świata zewnętrznego Vivian Meier była tylko nianią i gosposią z Chicago. Jednak jej ukryty talent fotografa został rozpoznany dopiero po jej śmierci w 2009 roku, kiedy John Maloof kupił 100 000 swoich negatywów na aukcji i opublikował książkę.
Mayer spędzała większość swojego życia wędrując ulicami Chicago z kamerą Rolleiflex i drukuje niesamowite czarno-białe zdjęcia, które transmitują wszystkie aspekty życia Ameryki w połowie ubiegłego wieku..
Vivian nie dostała ani grosza za zdjęcia, ale żeby się z nią połączyć, amatorka po prostu nie zmieniła języka. Nie pokazywała nikomu swoich zdjęć, nikt nawet nie wiedział o jej hobby. W tym samym czasie opuściła prawdziwe archiwum fotoreportażowe, na którym można teraz skompilować wykłady dla studentów na temat życia, mody, tradycji i kultury tamtych czasów..
Chwała miłośnikowi fotografii Vivian Meyer (1926-2009) przyszła dopiero po jej śmierci. Odkrycie jej twórczości stało się jednym z najważniejszych wydarzeń w świecie współczesnej fotografii..
Przez prawie 40 lat Vivian pracowała jako guwernantka w różnych rodzinach. Jej ulubione hobby to robienie zdjęć codziennego życia ulicy. Wszystkie jej zdjęcia zostały zrobione przez dobre średnie urządzenie Rolleiflex..
W ciągu roku Vivian Meier nakręciła prawie 200 filmów - to znaczy, że pracowała jak dobry zawodowiec..
Wydaje się, że publikacja prac fotografa wcale nie była zainteresowana. Mimo to zachowała swoje ogromne archiwum ponad 100 000 negatywów..
Ta gigantyczna kolekcja przypadkowo została kupiona na jednej z aukcji przez historyka Johna Maloofa za jedyne 400 dolarów.
Wiarygodne fakty dotyczące życia Vivian Meyer dzisiaj, bardzo mało wiadomo. Kwestia miejsca jej urodzenia pozostaje niejasna do końca..
Niektóre źródła podają, że Vivian urodziła się we Francji, według innych źródeł pochodzi z Nowego Jorku.
Jej matka, Maria Jossod, była Francuzką, a jej ojciec, Charles Mayer, był Austriakiem. Jako dziecko Vivian kilkakrotnie podróżowała z Francji do Stanów Zjednoczonych, ale nie wiadomo, gdzie mieszkała we Francji.
W 1951 roku, kiedy Vivian miała 25 lat, przeprowadziła się do Nowego Jorku i przez jakiś czas pracowała w jednej z cukierni. W 1956 r. Znalazła pracę dla niani i przez następne 40 lat poświęciła się tej działalności. Pracowała w tej samej rodzinie przez 14 lat.
Spędzała dni na chodzeniu po ulicach i robieniu zdjęć. W latach 1959-1960 Vivian podróżowała po wielu krajach, odwiedzała Tajlandię, Egipt, Indonezję, Wietnam, Tajwan i inne kraje. W każdym mieście, które odwiedzała, Vivian robiła wiele zdjęć..
Z biegiem czasu archiwum rosło szybko, a wszystkie pudełka, w których przechowywane były materiały, Vivian zawsze zabierały ze sobą do nowego miejsca pracy.
Tak więc jeden z jej pracodawców powiedział, że policzyła 200 pudełek, co przyniosło nową guwernantkę.
Oprócz fotografii i negatywów, Vivian przechowywała wiele starych gazet i nagrań rozmów, które prowadziła z kilkoma osobami odciśniętymi na jej fotografiach..
Na filmach z jej archiwum znajduje się wiele całkowicie niepudłanych klipów - na przykład strzelanie z okna pociągu.
Vivian Mayer uwielbiała nosić duże kapelusze z szerokim rondem i męskie spodnie. Była feministką i podzielała idee socjalistyczne..
Jej postać była bardzo powściągliwa, ale jednocześnie udało jej się dobrze dogadać z dziećmi w jakiś cudowny sposób..
Pod koniec życia Vivian Meyer przez jakiś czas pozostawała bezdomna i żyła z zasiłków socjalnych..
Ale dzieci, które kiedyś wychowała, dowiedziawszy się o jej losie, zebrały dla niej fundusze, kupiły jej mieszkanie i zapłaciły rachunki.
W 2008 roku, w wieku 82 lat, Vivian bezskutecznie poślizgnęła się na lodzie, upadła i mocno uderzyła w głowę..
Nigdy nie udało jej się wyleczyć z powodu urazu, a rok później zmarła w domu opieki..
W Chicago jest taka usługa: przechowalnia bagażu za rozsądną opłatą zajmuje wiele rzeczy, których właściciele nie mają gdzie pójść, ale na razie szkoda.
Jak tylko właściciele przestaną płacić za przechowywanie swoich "skarbów", natychmiast zostaną wystawieni na aukcję.
Na jednej z takich aukcji w 2007 roku 26-letni agent nieruchomości John Maloof kupił ogromne pudełko starych negatywów za niewielką cenę. Malouf dokonał zakupu na ślepo i początkowo nie dał jej żadnej wartości..
Ale kiedy zaczął rozwijać filmy, szybko zdał sobie sprawę z ich prawdziwej wartości. Ponownie wystąpił na tę samą aukcję i wykupił pozostałe pudełka, w których było kilka tysięcy niezamanifestowanych filmów..
John Maluf przez cały rok sortował te pudełka, aż w końcu znalazł w jednym z nich kopertę z imieniem właściciela tego archiwum..
Na prośbę "Vivian Maier" w Internecie John Malouf zdołał znaleźć tylko krótki nekrolog - nie było już żadnych informacji. Potem Maloof zaczął szukać rodzin, w których kiedyś pracowała Vivian Meyer..
Więc udało mu się zebrać więcej pudełek z wycinkami z gazet wykonanych przez Vivian, sprzęt fotograficzny z którym pracowała i wiele opracowanych zdjęć.
Kiedy Malouf opublikował zeskanowane zdjęcia w Internecie, od razu stworzyli prawdziwą sensację w kręgach zawodowych..
Maloof otrzymał prawie 200 propozycji zorganizowania specjalnej wystawy, a nawet ofertę nakręcenia filmu dokumentalnego o Vivian Meyer.
W 2011 roku w Chicago Cultural Center odbyła się pierwsza debiutancka wystawa fotografii Vivian, a Malouf opublikował niedawno książkę o Vivian Meier..
To prawda, że teraz można znaleźć stwierdzenia, które John Maloof wiedział od samego początku, kto jest właścicielem zdjęć, że kupił je w czasie, gdy Vivian jeszcze żył, i że doskonale zrozumiał, jaką wartość zdobył. Ale to tylko jedna z wersji..