Australijski bloger dowiaduje się, że Victoria Beckham nie jest człowiekiem

Czytelnicy bloga "Diary of twenty" dowiedzieli się, jak jej autorka Michelle Adams żyła pięć dni, kierując się zaleceniami zdrowego stylu życia od Victorii Beckham. Dziewczyna musiała wykonać pięciokilometrowe biegi, iść na siłownię i całkowicie rozważyć dietę. To było niesamowicie trudne. Teraz widzę, dlaczego Vicki Beckham uśmiecha się tak rzadko..


Blog Michelle Adams jest popularny. Australijski dziennikarz pisze o karierze, związkach, modzie. Większość użytkowników jest zainteresowana tym, jak udaje jej się utrzymać dobry nastrój i zdrowie fizyczne. Ostatnio postanowiła przeżyć kilka dni w rytmie byłego solisty słynnej grupy Spice Girls.

24-letnia Michelle Adams z Australii

Pierwszy dzień - poniedziałek

Bloger rozpoczął eksperyment w poniedziałek. Rozpoczęła dzień w stylu 44-letniej gwiazdy. Pili wodę na pusty żołądek z ocet jabłkowy i zaawansowane do joggingu. Dziewczyna nie napisała, czy wcześniej musiała odbyć pięciokilometrowe marsze na czczo..

Australijskie śniadanie było również w stylu Victoria Beckham:

  • Płatki mleka migdałowego;
  • Pyłek pszczeli;
  • Multiwitaminy;
  • Tabletka kolagenowa.
  • Mmmmm ... Pyszne ... .

    Płatki wybaczanych ziaren nie przypominały ulubionych naleśników pod względem wyglądu i smaku. W połączeniu z mlekiem migdałowym wyglądały jak gładka tektura. Ponieważ Michelle nie mogła kupić pyłku, musiała zadowolić się tabletkami ze śliną pszczelą. To taka przyjemność w Australii nie jest tania - 44 USD. Ponadto czarna pigułka pachnie obrzydliwie, a smak pozostawia wiele do życzenia.

    Na obiad i kolację były sushi, łosoś z brokułami, groszek. Co także trudno nazwać kulinarnymi przysmakami. Uzyskane kalorie szybko uległy spaleniu podczas treningu siłowego. Pierwszego dnia australijski bloger był pełen optymizmu i czuł się świetnie.

    Dzień drugi - wtorek

    Wtorkowy poranek nie był tak radosny, jak się spodziewał. Starając się zaoszczędzić czas, Michelle wybrała sproszkowany koktajl, który szybko pożałowała. Mieszanka świeżych owoców prawdopodobnie smakowałaby lepiej..

    A więc wtorkowa racja była jeszcze gorsza:

  • Śniadanie - napój w proszku;
  • Obiad - sałatka z łososiem;
  • Obiad - mięso z kurczaka z brokułami.
  • Australijka z dumą nazwała to menu połączeniem arogancji i zdrowia. Jakby myślała, z braku kalorii lub pozytywnych emocji dziewczyna spędziła tylko pół godziny na siłowni. Słabość doprowadzała ją do łóżka przez resztę dnia.

    Dzień trzeci - środa

    W środę Michelle stanęła przed ostrą reakcją organizmu na zdrowy tryb życia. Surowe zasady obowiązujące w Victoria Beckham sprawiają, że ciało dziewczyny jest pod silnym stresem. Zaczęła nieplanowany miesiąc. Ponadto kolor moczu zmienił się z suplementów bio. Z powodu zmęczenia i depresji postanawia nie chodzić na siłownię..

    Vicky pomija treningi z dezaprobatą.

    Nieco później dziewczyna zrobiła coś w rodzaju buntu. Menu zawiera smażone kluski, pikantny stek, a nawet napój czekoladowy..

    Dzień czwarty - czwartek

    Po małym buntowniku blogger powrócił do zdrowego stylu życia. Ćwiczenie było łatwiejsze niż ograniczanie jedzenia. Zwiększone przerwy pomiędzy ćwiczeniami. Patrząc na skromną porcję łososia, chciała płakać. Ponadto Michelle odkryła kolejną nieprzyjemną okoliczność. Musiała częściej myć i myć włosy. Trzy lub cztery treningi dziennie to obfitość potu i brudu. Pozostaje tajemnicą, jak gwiazda udaje się utrzymać włosy w idealnym stanie..

    Po treningu na siłowni. Czuje się źle.

    Ostatni dzień - piątek

    Rankiem piątego dnia dziennikarz postanowił zakończyć eksperyment na odpowiednim poziomie. Pięciokilometrowy jogging na post, bez smaku płatki śniadaniowe, nudne ryby i mnóstwo suplementów diety przez cały dzień nie budziły optymizmu. Michelle Adams zdawała sobie sprawę, że pożądane kostki do gry nie są warte poświęcenia.

    Niemożliwe jest znalezienie zdjęć Victorii Beckham online.

    Opadając na sofę z wielkim słoikiem lodów, zdecydowanie powiedziała młodzieńcowi, że Vicki nie jest mężczyzną. Ulubiony serowy burger szybko przywrócił dobry nastrój.

    Podsumowując

    Czytelnicy dzienniczka przyglądali się eksperymentowi z zainteresowaniem i szczerze współczuli Australijczykom. W pełni poparli wybór Michela i dali wiele przykładów, gdy zdrowy tryb życia zaszkodził wyznawcom. Ich zdaniem styl życia nie powinien uciskać psychiki ani stresować ciała..

    Oczywiście, lepiej trzymać się złotego środka i nie nadużywać fast foodów. Cieszyli się, że znów 20-letnia dziewczyna jest w świetnym nastroju i pogratulowała jej zakończenia żmudnego eksperymentu..

    Drodzy czytelnicy!
    Chcesz być na bieżąco z aktualizacjami? Subskrybuj naszą stronę w Facebook i kanał w Telegram.