Centralna Agencja Wywiadowcza wystrzeliła psa z ogara o imieniu Lulu z powodu utraty zainteresowania pracą. W zarządzaniu decyzja ta została wyjaśniona przez fakt, że nie należy zmuszać psa do robienia tego, co mu się nie podoba.
Źródło: witryna CIA
Oficjalne przesłanie o zwolnieniu Labradora Lulu pojawiło się na stronie internetowej CIA. Zauważa, że każdy z psów podczas szkolenia może wykazywać oznaki zmęczenia lub niechęci do pracy, ale zwykle trwa nie dłużej niż jeden lub dwa dni. Czarny Labrador, nazywany Lulu, który był "uczniem" jesiennego kursu dla młodych psów z 2017 r., Miał trwałą apatię, a ona systematycznie odmawiała podnoszenia ciężarów za pomocą ładunków wybuchowych.
Kynologowie próbowali zainteresować psa jedzeniem i grami, ale bez powodzenia. Lulu przestała trenować, obawiając się o swoje zdrowie fizyczne i psychiczne.
Na szczęście dla Lulu jej trener postanowił zabrać ją do swojego domu, gdzie mieszka w nowej rodzinie z innym Labradorem o imieniu Harry. Teraz Lulu prowadzi zwyczajne życie psa, bawiąc się z dziećmi i węsząc króliki i wiewiórki w ogrodzie. "Będziemy tęsknić za Lulu, ale wciąż jest to właściwa decyzja, życzymy jej wszystkiego najlepszego w jej nowym życiu" - dodała agencja..
To nie pierwszy raz, kiedy pies został "na emeryturze". Tak więc w lutym 2017 r. Opublikowano książkę o belgijskim pasterzu o imieniu Vidar. Vidar służył w armii brytyjskiej przez dwa lata i był nawet na froncie w Afganistanie. Ale nagle pies przestraszył się strzałów i musiał zostać usunięty ze służby. A w Australii, owczarek Havel został zwolniony z policji z powodu zbyt przyjaznego usposobienia..