Brytyjski fotograf Nigel Cox (Nigel Cox) niedawno odpoczął w Lincolnshire. Szedł wzdłuż wybrzeża Morza Północnego, kiedy zobaczył pieczęć z czekoladą. Przynajmniej na pierwszy rzut oka wydawał się Cox. Po bliższej inspekcji okazało się, że był to banalny brud. Pieczęć spadła w kałuży i najwyraźniej była bardzo zadowolona.
Źródło: Daily Mail
Szare foki powracają do tych miejsc każdego roku, aby zostawić potomstwo. Wśród wydm znajduje się wiele basenów błotnych, w których zwierzęta lubią się zrelaksować i zdobyć siłę. Ale właśnie ta pieczęć zdecydowała się bawić na wielką skalę..
"Fotografowałem pieczęć i obserwowałem go przez 10-15 minut" - mówi Cox - "A potem wyruszył w drogę, a kiedy wrócił w jakieś pół godziny, nadal kąpał się w błocie, a może nadal świętuje Nowy Rok?"