Dobry snajper nie musi być zwykłym żołnierzem. Ten prosty postulat został dobrze zrozumiany przez żołnierzy Armii Czerwonej, którzy uczestniczyli w wojnie zimowej 1939 roku. Jeden dobry strzał też nie czyni człowieka snajperem. Szczęście jest bardzo ważne podczas wojny. Tylko prawdziwa umiejętność wojownika, który wie, jak trafić w cel z dużej odległości, od nieprzyzwyczajonej broni lub z niewygodnej pozycji, ma wyższą cenę..
Snajper zawsze był elitarnym wojownikiem. Daleko od wszystkich będzie można kultywować charakter takiej siły.
Źródło: trendymen.ru
1. Carlos Hatchcock
Jak wielu amerykańskich nastolatków z prowincji, Carlos Hatchcock marzył o dołączeniu do armii. 17-letni chłopiec, w którego kowbojskim kapeluszu widać było białe piórko, witany był w barakach z uśmiechem. Pierwszy plac treningowy, zrobiony przez Carlosa, zamienił chichot swoich kolegów w pełne szacunku milczenie. Facet nie był tylko talentem - Carlos Hatchcock urodził się na świecie wyłącznie ze względu na dokładność strzelania. 1966 młody wojownik spotkał się już w Wietnamie.
Na jego formalnym koncie jest tylko sto zabitych. Wspomnienia ocalałych kolegów Hatchkoki pojawiają się o wiele więcej. Można to przypisać w pełni wytłumaczyć pochwałę bojowników, gdyby nie olbrzymie kwoty wystawione przez Wietnam Północny na jego głowę. Ale wojna się skończyła - i Hatchcock wrócił do domu, nie otrzymawszy ani jednej krzywdy. Zmarł w swoim łóżku, zanim skończył 57 lat, tylko kilka dni.
2. Simo Hyaha
Ta nazwa stała się symbolem wojny dla obu uczestniczących krajów naraz. Dla Finów Simo była prawdziwą legendą, personifikacją samego boga zemsty. W szeregach bojowników Armii Czerwonej patriotyczny snajper został nazwany Białą Śmiercią. Przez kilka miesięcy w zimie 1939-1940 strzelec zniszczył ponad pięciuset żołnierzy wroga. Niezwykły poziom umiejętności Simo Hähähä podkreśla broń, której użył: karabin M / 28 z otwartym widokiem.
3. Ludmiła Pawlichenko
309 żołnierzy wroga ze względu na rosyjskiego snajpera Ludmiła Pawliuczenko czyni ją jedną z najlepszych strzelanek w historii wojen światowych. Od dzieciństwa Ludmiła rzuciła się na front od pierwszych dni inwazji na niemieckich najeźdźców. W wywiadzie dziewczyna przyznała, że strzelanie do żywej osoby było trudne tylko po raz pierwszy. W pierwszym dniu służby bojowej Pavlyuchenko nie mogła się zmusić do pociągnięcia za spust. Potem przezwyciężył poczucie obowiązku - uratował delikatną kobiecą psychikę od niewiarygodnego obciążenia.
4. Wasilij Zajcew
W 2001 roku świat rozwinął obraz "The Enemy at the Gates". Bohaterem filmu jest prawdziwy wojownik Armii Czerwonej, legendarny snajper Wasyl Zajcew. Nadal nie wiadomo, czy opozycja Zaitseva i niemieckiego strzelca znalazła odzwierciedlenie w filmie: większość zachodnich źródeł jest skłonna do wersji propagandy zainicjowanej przez Związek Radziecki, słowianofile mówią wręcz przeciwnie. Jednak ta walka oznacza prawie nic w klasyfikacji generalnej legendarnego strzelca. W dokumentach Vasily'ego 149 trafień trafiło w cele. Prawdziwa liczba jest bliższa raczej pięciuset zabitym..
5. Chris Kyle
Osiem lat to najbardziej odpowiedni wiek do zrobienia pierwszego strzału. Jeśli oczywiście urodziłeś się w Teksasie. Chris Kyle celował w całe dorosłe życie w cel: cele sportowe, potem zwierzęta, potem ludzie. W 2003 roku Kyle, który zauważył już w kilku tajnych operacjach armii amerykańskiej, otrzymał nową nominację - Irak. Chwała bezlitosnego i bardzo umiejętnego zabójcy pojawia się rok później, następna podróż przynosi Kayla przydomek "szaitan z Ramadi": pełen szacunku i przerażenia hołd dla pewnej siebie strzały. Oficjalnie Kyle zabił dokładnie 160 wrogów pokoju i demokracji. W prywatnych rozmowach strzelec wymienił trzykrotnie liczby.
6. Rob Furlong
Rob Furlong długo służył rangą prostego kaprala kanadyjskiej armii. W przeciwieństwie do wielu innych snajperów wymienionych w tym artykule, Rob nie miał wyraźnego talentu do strzelca. Ale upór tego faceta byłby wystarczający nawet dla towarzystwa całkowicie miernych wojowników. Dzięki ciągłemu treningowi, Furlong rozwinął umiejętność ambidextera. Wkrótce kapral został przeniesiony do specjalnego oddziału. Operacja Anakonda stała się najwyższym punktem w karierze dla Furlonga: w jednej z bitew snajper wykonał udany strzał w odległości 2430 metrów. Ten rekord nadal trwa.
7. Thomas Plunkett
Tylko dwa strzały sprawiły, że zwykły żołnierz brytyjskiej armii, Thomas Plunkett, był najlepszym snajperem swoich czasów. W 1809 r. Miała miejsce bitwa pod Monroe. Thomas, podobnie jak wszyscy jego koledzy, był uzbrojony w muszkiet "Brown Bess". Zajęcia terenowe wystarczyły żołnierzom, by uderzył wroga w odległości 50 metrów. Jeśli, oczywiście, wiatr nie był zbyt silny. Thomas Plunkett, celując, zepchnął francuskiego generała z konia na odległość 600 metrów.
Strzał można wytłumaczyć niewiarygodnym szczęściem, polami magnetycznymi i machinacjami kosmitów. Najprawdopodobniej towarzysze strzelca zrobiliby to, wychodząc z zaskoczenia. Jednak tutaj Thomas zademonstrował swoją drugą zaletę: ambicję. Spokojnie przeładował broń i postrzelił adiutanta generała na tych samych 600 metrach.