Ta historia zaczęła się dawno temu: 10 lat temu, ojciec Jeni Stepien z Swissweil (Pensylwania) został zabity, a jego serce zostało następnie przeszczepione pacjentowi w New Jersey, który potrzebował nowego organu. A teraz Arthur Thomas, który stał się odbiorcą serca, przyszedł na ślub swojej córki dawcy, aby wziąć pannę młodą na ołtarz.
(Tylko 4 zdjęcia + 1 wideo)
Źródło: nytimes.com
We wrześniu 2006 r., Gdy Michael Stepien wyszedł z restauracji, w której pracował do swojego domu, 16-letni chłopiec zaatakował go w celu rabunku, który nie gardził nie tylko rabować, ale także zabić swoją ofiarę. W rezultacie napastnik dostał 40 lat więzienia, a rodzina Michaela zrezygnowała z nieuniknionego i postanowiła oddać serce zamordowanego ojca Arthurze Thomasowi z New Jersey na skraju śmierci.
"Nie jest łatwo czekać na potrzebne organy, więc po operacji i przeszczepieniu serca postanowiłem wyrazić moją wdzięczność rodzinie Michaela". Zasady organizacji darczyńców, dzięki której znaleziono nowe serce Arthura, pozwalają rodzinom dawców komunikować się z odbiorcami. Dlatego rodzina Stepienów utrzymywała kontakt z Arturem, dzwoniąc co miesiąc i wymieniając kartki świąteczne i urodzinowe..
Minęło 10 lat, a Jeni i jego chłopak, Paul, postanowili wziąć ślub. Panna młoda zaczęła myśleć o tym, kto prowadzi ją na ołtarz. "Och, byłoby wspaniale, gdyby kawałek mojego ojca fizycznie uczestniczył w moim ślubie!" - pomyślała Jenny. Na prośbę swojego narzeczonego Jeni skontaktował się z Arturem i poprosił go, by zabrał ją na ołtarz. Po konsultacji z córką, Jackie, pan Thomas zgodził się.
"Pomyślałem, że ten pomysł jest najlepszym sposobem, aby Jeni poczuła, że jego ojciec jest w pobliżu.".
Wideo o tym, jak to było: