Jak wyglądają koszary, gdzie amerykańscy marines żyją i trenują

Perriss Island Marine Recruit Depot, która co roku wydaje około 20 000 nowych marines, została otwarta w 1915 roku. 12-tygodniowy program szkoleniowy słusznie uznawany jest za jeden z najtrudniejszych rekrutów Sił Zbrojnych USA. W końcu legendarni instruktorzy z wyspy Parris (znanej przede wszystkim ze swojego okrucieństwa) starają się, aby każda sekunda rekrutów była wykorzystywana zgodnie z przeznaczeniem..

(40 wszystkich zdjęć)


Źródło: Business Insider

Główna droga prowadząca do wyspy Parris.

Po drodze wspaniałe widoki.

Jeśli nagle jeden z rekrutów postanowi nie biec wzdłuż głównej drogi, wokół rozległych bagien napotkanych głodnymi aligatorami.

Pierwszą rzeczą, którą rekruci robią, kiedy opuszczają autobus, są kolejki na słynnych żółtych torach.

Krewni mogą uczestniczyć w ceremonii ukończenia szkoły.

Tak wyglądają koszary..

Są w nim trzy "talie", z których każdy ma pluton szkoleniowy z 60-85 rekrutami.

Tylne drzwi, przez które rekruci wychodzą na ulicę. Drzwi wejściowe tylko dla instruktorów.

Każdy rekruta ma pudełko do przechowywania artykułów higienicznych i przedmiotów osobistych..

W tym pudełku całe życie nowicjusza.

Cała wolna przestrzeń jest używana w koszarach.

Wkrótce zwolnienie i draftees już przygotowują ubrania do wyjazdu.

Mundury starannie przechowywane na wieszakach.

Składane ręczniki wiszące na oparciu łóżka.

Ułożenie łóżek również musi być jednolite.

6 cali wierzchniego arkusza z kocem powinno być zgięte, pozostawiając 12 cali arkuszy i tworząc dokładnie "18 cali bieli" na czubku głowy..

Wysokość drugiego poziomu łóżek.

Rekrutuje głowy snu w sposób rozłożony, aby uniknąć szybkiego rozprzestrzeniania się choroby w plutonie - podczas wyczerpujących treningów ktoś musi zachorować.

W trakcie kursu rekruci poznają zasady Korpusu Piechoty Morskiej w ramach kompleksowego programu przetwarzania ideologicznego..

Będą musieli zdać egzamin pisemny.

Przed pokładem jest mała "siłownia".

Na lewo od instruktorów pokoju nauczycielskiego.

Rekruci, którzy chcą odwołać się do instruktorów, powinni stanąć na tych śladach i policzkować ich odciski dłoni..

Jeśli nagle ktoś zapomni, instrukcja zawiesza się..

Wygląda tak.

Po prawej stronie znajduje się ogromny pokój z toaletą i prysznicem..

Powyższe instrukcje wyjaśniają, że kolor moczu wskazuje na nawodnienie..

Mydła i środki do dezynfekcji rąk są w ścisłej kolejności. Tam, gdzie mieszka około 80 osób, dużą wagę przywiązuje się do higieny..

Nawiasem mówiąc, w toalecie nie ma drzwi, więc rekruci nie mogą się ukryć przed instruktorami..

I znowu plakat z przydatnymi informacjami dla rekrutów.

Papier toaletowy i środek czyszczący powinny znajdować się w miejscu ściśle dla nich zarezerwowanym..

W jednej z kabin są łuski.

Prysznic.

W pobliżu sali instruktorzy pisali przypomnienia z drużynami podczas ćwiczenia.

Wewnątrz koszar.

Z okien baraków rekruci mogą podziwiać dokładnie te same baraki i budynek pralni.

Jeden z elementów treningu.

Coś takiego każdego dnia rekrutuje w Marines.