Alliance of Young Artists and Writers jest znaną organizacją charytatywną założoną w Ameryce w 1994 roku. Jej celem jest znaleźć młodych utalentowanych artystów i promować ich pracę, aby mogli zdobyć uznanie i przyczynić się do kultury..
Co roku, pod patronatem organizacji, odbywa się konkurs gromadzący prace młodych twórców z całego kraju, których zwycięzcy otrzymują stypendium. A wśród dawnych nominowanych - takich gwiazd jak Andy Warhol, John Updike i Stephen King.
Jednakże, jak dowiedział się młody artysta z Nowego Jorku o nazwisku Sasha Mathews, z charytatywnymi zamiarami wybitnej nagrody wszystko nie jest takie gładkie. Będąc być może pierwszym uczestnikiem, który uważnie zapoznał się z zasadami uczestnictwa, Sasha zauważył, że organizacja wymaga od artystów, aby zrezygnowali z prawa autorskiego do wszystkich prac, które trafią do portfolio konkurencji..
Źródło: Hyperallergic
Sasha Mathews rysuje od dzieciństwa. Od piątej klasy, kiedy miała okazję sprawdzić swoją siłę w szkolnym magazynie, komiksy i ilustracje stały się w centrum jej prac. W związku z tym, w ramach przygotowań do nadania swojej pracy tytułowej w grudniu 2017 r. - komiksu "Superbohaterowie na co dzień" - za udział w konkursie, ojciec Sashy, Scott Matthews, zauważył w tekście umowy, że wszystkie prawa autorskie i interesy komercyjne do pracy przenoszą się od autora do organizacji, której własność i sama praca jest narysowana.
Tata wyjaśnił sytuację swojemu córce, ale powiedział, że decyzja o udziale powinna zostać jej przekazana.
"Początkowo myślałem, że nie mogę odmówić uczestnictwa w konkursie w ostatniej chwili, ponieważ poświęcałem tyle czasu na przygotowanie".Sasha Matthews
Ale wybór był oczywisty - w końcu Sasza musiałby zrezygnować z posiadania swojej pracy. Zważywszy, że do tego czasu była już samodzielnym ilustratorem, a praca zaczęła przynosić zarobki, które Sasha wydała na cele charytatywne, artysta nie mógł sobie na to pozwolić..
Odrzucając możliwą sławę i zwycięstwo w prestiżowym konkursie, wydaje się, że Sasha nie stracił sławy. Młody artysta natychmiast ostro skrytykował organizatorów na Twitterze.
"Dlaczego organizatorzy konkursu uważają, że mogą domagać się wszystkich praw do kreatywności uczestników i dlaczego wspomniano o tym ukrytym głęboko w umowie użytkownika, której nikt nie czyta? Czy wydaje mi się, że to źle?"Sasha Matthews
W odpowiedzi na tweet, organizatorzy konkursu wysłali Sashy link do sekcji FAQ na ich stronie internetowej.
"Wygląda na to, że twoje pytanie wywołało duże zainteresowanie. Oto link do sekcji pytań i odpowiedzi na naszej stronie internetowej, możesz przejść przez to i przeczytać, dlaczego mamy takie warunki".Nagrody Scholastic
Kilka miesięcy później Sasha napisała długą i bardzo uzasadnioną wiadomość, w której zapoznała się z pozycjami organizatorów konkursu i opowiedziała, w jaki sposób ich prawne porozumienie pozwala im wykorzystywać pracę młodych artystów, zamieniając je w ich własność i pozwalając na wykorzystywanie ich w nieskończoność do własnych celów, a także Sekcja pytań i odpowiedzi powstała w tym samym dniu, w którym organizatorzy udzielili jej odpowiedzi, w śmiesznej próbie pokazania wszystkim, że warunki udziału są otwarte i uzasadnione.
I - bez tego - artystka poparła krytykę karykaturą.
"Gratulacje! ... Po prostu zabraliśmy twoje prawa autorskie." Ilustracja: Sasha Matthews
"Istnieje kilka sposobów rozwiązania tej sytuacji: organizatorzy konkursu muszą zmienić warunki, aby kreatywność nie stała się ich własnością, a uczestnicy dadzą im jedynie pozwolenie na korzystanie z ich pracy, albo, w każdym razie, muszą być stworzeni, aby istniejące warunki były oczywiste. zrozumiałe i oparte na tym uczestnicy mogli podjąć świadomą decyzję o uczestnictwie ".Sasha Matthews
W końcu, w walce o swoje prawa, Sasha udało się przekonać organizację do ponownego rozważenia swojego stanowiska - wysłano jej list, w którym zamierzają zmienić warunki uczestnictwa, ponieważ celem konkursu jest pomoc młodym artystom i "jeśli zmienią się warunki na naszą korzyść, to jest to, co musimy zrobić ", powiedziała Virginia McEnerny, dyrektor wykonawczy Sojuszu.
A oto kilka ilustracji z książki Sasha Matthewsa "Everyday Superheroes", którą zamierzała wysłać na konkurs. Prace nad kolekcją rozpoczęły się w 2016 r., A celem było podkreślenie zalet i pracy zwykłych ludzi - z ich obawami i hobby.
W ten sposób młody artysta chciał pokazać, że każdy z nas jest superbohaterem - dla naszych bliskich i przyjaciół, a każdy z nas jest zawsze wyjątkowym i wyjątkowym hobby, dlatego można go uznać za super-umiejętności..
Za każdą pracę Sasha prosiła od 50 do 100 dolarów od osób, za których zamówienia malowała, i za jedyne 100 ilustracji zebrała około 11 tysięcy dolarów, które przekazała amerykańskiemu Związkowi Ochrony Praw i Wolności Obywatelskich.
"Ta ilustracja została zamówiona przez Soni Noring, aby uczcić zdolności jej przyjaciółki Gail Campbell, Gail żongluje dwiema pracami i udaje się opiekować się matką i dziećmi"
"To jest Paul Southworth, dba o środowisko i zawsze zabiera śmieci".
"To Jesse Selengut, który uwielbia grać na trąbce, a jego ulubionym ruchem muzycznym jest muzyka jazzowa"
"Ten został zamówiony przez Nicka Fultona, na ilustracji jego żona Orsola de Marco, astrofizyka, bada podwójne gwiazdy".
"Ta ilustracja została zamówiona przez Yanę Rodin Tracy, jej syn jest przy niej, uwielbia grać na gitarze i jest zaprzyjaźniony z rodziną i kotem, Bellą i Maxem."
"A potem Dave i Eleanor Yyu Susser poprosili mnie, abym przedstawił ich psa Chacho."
"Na tej ilustracji moi dziadkowie - Steve i Cynthia Harmon - lubią gotować, wino i fotografię, a także uwielbiają karmić ptaki"