W swojej nowej pracy Banksy wspierał artystę z Turcji, który został uwięziony za radykalną ilustrację.

Wrócił. Banksy powraca w Nowym Jorku - po raz pierwszy od 2013 roku - i tym razem zdobi słynny Houston Bowery Wall w sercu miasta swoim dziełem. Ostatnim akcentem brytyjskiego anonimowego mistrza jest głośny projekt wspierający Zehrę Dogan, artystów i dziennikarzy z Turcji..

Obraz jest zbiorem znaków na pustej ścianie - naśladując, jak więźniowie przekraczają dni spędzone za kratami, prowadząc kalendarz. Jednym z tych kwadratowych rysunków jest portret Dogana za kratami, gdzie jednym z kawałków żelaza jest ołówek.

Źródło: Aktualności Artnet

W prawym dolnym rogu ściany nazwa płótna to "Freedom to Zehr Dogan!".

Portret Zekhra Dogan za kratkami.

W marcu 2017 r. Sąd w Turcji skazał Zehrę Dogana na prawie trzy lata więzienia z powodu ilustracji, którą namalowała: namalowała akwarelą zdjęcie miasta Nusaybin, zamieszkałego przez Kurdów, zniszczonego przez żołnierzy tureckich. To miasto zostało zniszczone w 2015 r., A dwa lata później artystka przedstawiła na swoich portalach społecznościowych za pośrednictwem instagramu ilustrację, na której malowane były flagi tureckie nad ruinami.

"Rok temu Zehra Dogan została uwięziona za odmalowanie tej akwareli zdjęcia, które widziała w gazecie".

Banksy

Wydaje się, że artysta otrzymał karę więzienia za sympatyzowanie z motywami politycznymi Kurdów: władze podejrzewały ją o członkostwo w "Partii Pracujących Kurdystanu". Ta organizacja oznacza autonomię regionu o tej samej nazwie i jest uznawana w Turcji za terrorystę.

Każdego wieczoru Banksy będzie projektować w ogromnej rozdzielczości płótno Dogana tuż nad jej pracą, aby zwrócić uwagę na wyrok więzienia..

"Naprawdę współczuję z nią, musiałem rysować rzeczy, które zasługują na karę".

Banksy w wywiadzie dla NYT

Ostatnim razem Banksy zostawił swój ślad w Nowym Jorku na zegarze zdobiącym fasadę dawnego banku i poczty w północno-zachodnim rogu Szóstej Alei. Przedstawiał szczura (jeden z symboli znaku swojej pracy) biegnącego wewnątrz zegara, niczym koło, ostra metafora zajętego życia współczesnego nowojorczyka..