Brennan Jacques uczy siódmego i ósmego stopnia w Wheatley Public School w Trimea w Nowym Orleanie. I ma bardzo specyficzną misję - dzieci muszą poznać prawdę o narkotykach, zanim wszystko pójdzie za daleko. Brennan mówi, że jeśli masz do czynienia z narkotykami, nie bądź udanym milionerem. Są tylko dwa sposoby - do więzienia lub do kostnicy.
Źródło: Nola
Ale, jak się okazało, istnieje trzecia droga - nauczyciel matematyki. Prawie 8 lat temu Jacques, który miał 30 lat, został skazany na więzienie za posiadanie i dystrybucję kokainy. W tym momencie jego opowieść miała się skończyć, ale pociągnął się i wszedł na ścieżkę korekty.
Jacques dobrze znał ten scenariusz, oglądał go niezliczoną ilość razy, gdy dorastał w St. Thomas w Nowym Orleanie. Młodzi ludzie, tacy jak on, uciekali przed biedą i przemocą, wciągając się w świat narkotyków i broni. Wtedy wszystko jest jak plan: więzienie lub śmierć w strzelaninie.
To było w jego rodzinie. Z sześciorga dzieci był najmłodszy - jego dwóch braci i siostrzeńca zostało zastrzelonych. Dwóch innych braci zostało uwięzionych przez długi czas za brutalne przestępstwa.
Jacques próbował znaleźć się w tym sporcie, ale nawet nie było gwarancji, że leki minie. 28 chłopców, którzy grali w drużynie futbolowej Panthers, zginęło od 14 lat. Dziesiątki innych sprzedawały narkotyki, wynik - więzienie.
Wśród nich był Jacques. W młodym wieku trafił do więzienia i najwyraźniej położył kres swojej przyszłości. Ale życie przybrało nieoczekiwany obrót. Trzy lata po zwolnieniu Jacques dostał pracę jako asystent nauczyciela matematyki i trenera koszykówki. Pracował z dziećmi, które przeżyły traumę z powodu przemocy, a także z tymi, które mogą zostać ofiarami tych samych wydarzeń, które miały miejsce w życiu Jacquesa..
Jacques doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że rzadko ktoś ma drugą szansę i dlatego nie przeoczy tego. Ma nadzieję, że jego własna historia będzie pouczającą opowieścią i źródłem inspiracji dla jego uczniów..
"Po przejrzeniu wszystkiego, co mi się przydarzyło, czuję, że muszę spłacić dług wobec tego świata. Być może to jest moje przeznaczenie".Codziennie o 8:30 rano Jacques stoi przy głównym wejściu do szkoły i czeka na autobusy. Po kilku minutach przybywają uczniowie i myśl: "Oto oni". Wsuwa się w głowę Jacquesa. Dzieci, zaczynając od przedszkolaków, a kończąc na uczniach klasy ósmej, wypełniają ciche korytarze śmiechem i gadaniną.
"Dzień dobry, dzień dobry, wszyscy", wita Jacques. Chłopcy uścisną mu rękę lub dadzą mu pięć, dziewczyny przytulą go lub przyciskają mu głowę do ramienia. Jacques uśmiecha się do każdego ucznia..
Większość z tych dzieci dorasta, tak jak dorastał: uliczne potyczki, przemoc domowa, rozlew krwi w zaułkach i na dziedzińcach. Wie, że z powodu tej sytuacji jego uczniowie żyją w ciągłym strachu, który z dnia na dzień zmniejsza moc ducha..
W 2016 r. Przeprowadzono małą ankietę, która wykazała, że spośród 26 uczniów w klasie 16, byli świadkami wymiany ognia, bicia lub przeszywania, 15 doznało zabójstwa ukochanej osoby, a 10 widziało morderstwo na własne oczy. Dla szkoły ważne było znalezienie takiego nauczyciela jak Jacques, który byłby osobiście zaznajomiony z doświadczeniami uczniów..
Po pierwsze, Jacques pracował w niepełnym wymiarze godzin, ale teraz jest pełnoprawnym członkiem szkolnej drużyny. Zapewnia swoim uczniom doskonałe wsparcie emocjonalne i motywuje ich do rozwoju. Ale nie wszystkie dzieci są łatwe do pracy..
Jacques mówił o swoim 14-letnim uczniu, który został ranny podczas strzelaniny i zobaczył, że jego najlepszy przyjaciel został zastrzelony. Teraz dziecko ma kontuzję - jest zły i się załamuje. Jacques codziennie rozmawiał z chłopcem, próbując skierować go we właściwym kierunku, ale nie słuchał. Pewnego dnia uczniak powiedział mu, że chce rzucić i iść i sprzedawać narkotyki. Po kilku tygodniach już go nie było w szkole..
Jacques został wychowany przez jedną matkę. Ludzie na ich terenie są bardzo zjednoczeni, ale społeczeństwo gnije od wewnątrz z powodu ubóstwa i zbrodni. Jacques miał zaledwie 7 lat, gdy jego starszy brat został zastrzelony z powodu gry w kości. W wieku 11 lat był świadkiem morderstwa po raz pierwszy - Jacques grał w piłkę z przyjaciółmi, gdy dwóch mężczyzn rzuciło się na dziedziniec, jeden ścigał drugiego.
"On po prostu uciekł od niego, ale potem był już zmęczony bieganiem, odwrócił się i strzelił mu w szyję. Widzieliśmy tryskającą krew".Tej nocy Jacques leżał w łazience, od czasu do czasu zmieniając wydarzenia, które widział w swojej głowie..
"Co by było, gdyby to ja?" Próbowałem rozmawiać o tym z moimi przyjaciółmi, ale śmiali się, najłatwiej było śmiać się z tej sytuacji, nie wiedzieliśmy, jak normalnie na nią reagować..Mniej więcej w tym samym czasie Jacques po raz pierwszy napotkał narkotyki. On i jego przyjaciele bawili się na zewnątrz, kiedy jeden z lokalnych handlarzy narkotyków przebiegł przez podwórka od policjantów, a po drodze wyrzucił tobołki z kieszeni. Była marihuana, kokaina i heroina. Jacques i jego przyjaciele nie wiedzieli nic na temat narkotyków, byli dziećmi, ale szybko się nauczyli.
Jacques grał w lokalnej drużynie piłkarskiej, był bardzo zorientowany na cel i nikt nie spodziewał się, że zaangażuje się w narkotyki. Z biegiem czasu zaangażował się w ich sprzedaż, a wszystko to było przed osiągnięciem dojrzałości.
Prawie cała jego świta angażowała się w różne programy przestępcze, w tym braci, więc ten rodzaj działalności wydawał się całkiem naturalny. Jacques nie traktował tego poważnie, dopóki nie narodziła się jego córka - w tym czasie był w liceum..
Zdał sobie sprawę, że musi wspierać swoją rodzinę, a zwykła praca nie mogła pokryć wszystkich kosztów. Początkowo narkotyki były jego pracą na pół etatu, ale duże pieniądze były zbyt kuszące i wkrótce stało się to jego głównym zajęciem..
"Za tydzień mogłem z łatwością zarobić 50 tysięcy dolarów i nie zamierzałem odmówić takich pieniędzy".To wszystko zmieniło się w 2009 roku. W czerwcu jego brat został aresztowany jako wspólnik morderstwa - został skazany na 12 lat więzienia. W tym momencie Jacques zdał sobie sprawę, że musi zmienić swoje życie, w przeciwnym razie wszystko skończy się źle. Ale nic się nie zmieniło.
Dwa miesiące później agenci federalni zapuścili się do jego mieszkania. Znaleźli prawie 750 gramów kokainy i 30 tysięcy dolarów w gotówce. To było jego pierwsze aresztowanie - Jacques skazany na 5 lat więzienia.
Trzy miesiące po aresztowaniu bratanek Jacquesa został zastrzelony, miał tylko 19 lat. Jacques zdał sobie sprawę, że przegrał. Nie mógł zostać jednym z tych twardych handlarzy narkotyków, którzy przechodzą na emeryturę młodych i bogatych. Był w więzieniu, gdy miał 22 lata i czuł się okropnie.
Kiedyś Jacques pokazał swojemu celnikowi zdjęcie swojej córki, która miała wtedy 5 lat. Mężczyzna, który odbył dożywocie, spojrzał na zdjęcie i oddał je. "Nigdy nie wrócę do domu i nie zobaczę swoich dzieci" - powiedział - "Nigdy ich nie zobaczę, chcesz tego rodzaju życia, jesteś młody i masz inne możliwości na wolności." Co więc zamierzasz zrobić?
Jacques zdał sobie sprawę, że w swoim poprzednim życiu nie wiedział nic poza lekami. Ale teraz zdał sobie sprawę, że ma córkę i chce być obecny w jej życiu..
Przed wypuszczeniem Jacques zadzwonił do przyjaciela, który pracował jako kierownik w restauracji i poprosił o pomoc w zatrudnieniu. Zgodził się. Przy okazji, Jacques nadal pracuje w restauracji po szkole. I dawny handlarz narkotyków wszedł na uniwersytet, gdzie studiował matematykę. Uniwersytet, ukończył studia i otrzymał dyplom horroru.
"Nigdy nie byłem głupi, ale podjąłem głupie decyzje".Po ukończeniu szkoły, Jacques zgłosił się do szkoły na stanowisko nauczyciela, ale nie miał nawet nadziei, że zostanie zabrany. Ale 1 sierpnia 2017 roku poszedł do pracy.
Jego matka ucieszyła się przede wszystkim z powodu Jacquesa, ponieważ w 2009 r. Wszyscy czterej jej synowie, którzy przeżyli, byli w więzieniu. Miała imprezę na jego cześć..
Teraz Jacques chce, aby jego przykład pomógł następnym pokoleniom. Wie, że okrucieństwo i zbrodnie otaczające te dzieci nie decydują o ich losie. On sam jest przykładem.