Dziadek-inżynier zbudował dla wnuków park rozrywki na podwórku

Masz dość stania w kolejce w parkach rozrywki? Kalifornijski Steve Dobbs, na przykład, jest zmęczony. Co więcej, chciał, aby jego wnuki miały powód częściej odwiedzać dziadka i spędzać z nim czas, a to nie jest łatwe do osiągnięcia, mieszka w pobliżu Disneylandu..

(Tylko 5 zdjęć)


Źródło: mymodernmet.com

Z 30-letnim doświadczeniem inżyniera w Boeingu, Steve zaczął działać zdecydowanie. Najpierw zainstalował stare lalki, które jego żona zebrała już do wyrzucenia, w tunelu ze starych zagadek bożonarodzeniowych. Następnie Steve zdecydował się utorować drogę dla dziecięcej linii kolejowej przez tunel i widząc szczęśliwe twarze swoich wnuków, zdał sobie sprawę, że zmierza w dobrym kierunku..

W Dobbsland, gdy Steve postanowił nazwać mini-park rozrywki na swoim podwórku, jest kilka tematycznych przejażdżek, więc wnuki mają nawet coś do wyboru. Fani Znalezienia Nemo mogą jeździć po parku w łodzi podwodnej ze starych śmieci, przez ocean rur PCV i dużą niebieską markizę. Na środku dziedzińca stoi zamek Śpiącej Królewny, a niedawno wzniesiony budynek w parku jest szczególnie imponujące: dziewięć uczniowie Dobbs pomogły mu zbudować wózki rollercoaster, który może rozpędzić się do 19 kilometrów na godzinę.