103-letni żebrak, dziadek Dobri z bułgarskiej wioski Baylovo, ubrany w samodziałowe ubrania i stare skórzane buty, które nosi zimą i latem, często stoi w katedrze św. Aleksandra Newskiego w Sofii. Każdego dnia wstaje wcześnie i biegnie 10 kilometrów od swojej wioski Baylovo do stolicy Bułgarii.
Zwany jest również ascetą, samotnikiem, bezinteresownym, aniołem, boskim wędrowcem z przeszłości, żebrakiem. Wiele osób, które nigdy nie słyszały o dziadku Dobri Dobrev. Mnóstwo ludzi, którzy nie mają najmniejszego pojęcia o prawdziwej świętości swojej pracy.
W 2011 roku miał 97 lat i kontynuuje z całego serca, aby dać innym swoje bogactwo - dobroć i człowieczeństwo. Można go spotkać od czasu do czasu na ulicach stolicy, w poszukiwaniu hojnych ludzi, aby wykonywać boskie kausy. Dziesięcioleci dziadek Dobry zbiera pieniądze na renowację bułgarskich świątyń. Zimna i zła pogoda nie przeszkadza mu, głód go nie przeraża, nie jest zły na obojętnych ludzi.
Ten starzec wyróżnia się dobrocią i łagodnością. Z uśmiechem ucałował rękę dziecka, która zostawiła pieniądze w kasie, dzięki za jałmużnę i mówi o Bogu z przechodniami. Dziadek Dobri nie jest żebrakiem. On chce ocalić dusze nieznajomych. Nie można nazwać żebraka takim człowiekiem jak on, który zapomniał o potrzebach, zbiera pieniądze na korzyść wzniosłej sprawy, która jest daleka od materialnego bogactwa..
W 2010 roku, podczas kręcenia filmu dokumentalnego o katedrze Aleksandra Newskiego, bułgarski dziennikarz telewizyjny dokonał szokującego odkrycia podczas badania archiwów kościelnych: najhojniejszej prywatnej darowizny, jaką kiedykolwiek otrzymała katedra - 40 tysięcy euro - dokonał stary żebrak, dziadek Dobriego.
103-letni święty nie dotyka ani jednego grosza z pieniędzy, które mu się służą. Żyje na emeryturze w wysokości 100 euro miesięcznie, a także na jałmużnie niepieniężne w postaci owoców i chleba. Dziadek Dobri pomaga wielu innym. Na przykład zapłacił rachunki za usługi komunalne w sierocińcu, który był bliski wyłączenia ciepła i światła. Ponadto pomaga bezdomnym. Ale nigdy nie dowiemy się o dobrych uczynkach dziadka Dobri, ponieważ nigdy o nich nie mówi.
Dziadek Dobri'ego ma czworo dzieci. Teraz opiekuje się nim jedna z jego córek, która sama mieszka w Sofii. Starzec stracił słuch w przeszłości podczas wojny. Co skłoniło go do zostania boskim wędrowcem? On także milczy na ten temat. Być może był to fakt, że w Baylovo nie ma żadnych dóbr materialnych i bogatych ludzi. Sam Elin Pelin pisze, że Baylovo to piękna, ale bardzo biedna wioska.
Starzec sprawił, że jego rodzinna wioska stała się duchowo bogata. Od niepamiętnych czasów ludzie pamiętają, że dziadek Dobri odwiedza kościoły i klasztory, zbiera jałmużnę i pomaga innym. Każdego dnia chłopi z wioski widzą go i są pewni, że zbiera każdy grosz w biurze kasjera i nie pozostawia nic dla siebie.
Chociaż ma łóżko, lubi spać na podłodze, nie chce korzystać z wygód współczesnej cywilizacji. Na stole w skromnym pokoju jest tylko kromka chleba i pomidora. Wystarczy, aby żył przez cały dzień.
Dziadek Dobriego w wełnianych ubraniach, w sandałach, z długimi siwymi włosami i brodą jest postrzegany jako obcy z przeszłości. Wygląda bardziej jak najświętszy asceta w bułgarskim kościele, Ivan Rilski, niż współczesny o niemoralności i korupcji. Jak gdyby pochodził z przeszłości, kiedy miłosierdzie i wiara miały zdrowy fundament.
Ludzie, którzy uczęszczali do kościoła, przekazali darowiznę w wysokości 2000-2500 lew. Te pieniądze można zebrać w święta. Po odnowieniu świątyni odnowienie ołtarza, nowych obrusów i zasłon zabrało wszystkie pieniądze zebrane przez starca. Ludzie, którzy pracowali w świątyni, na znak wdzięczności, kupili meble niezbędne dla starca w Baylovie, ale on odmówił wszystkiego..
Według sekretarza Kościoła, ten człowiek niestrudzenie zbiera owoce wiecznego życia. Prezenty, które sprawiają, że stary człowiek, wygląda jak Święty Mikołaj. Starzec nie daje dzieciom lalek i ciężarówek, ale jego przykład przekazuje nadzieję na powrót ludzi do duchowości.
A ci, którzy nie wierzą w Świętego Mikołaja, mogą wierzyć w dziadka Dobri. Oznacza wiarę w dobro.