Niepewność kręci się nad indyjskim miastem Dharmala. Jest to miejsce, w którym starożytna mistyka nieustannie krzyżuje się z rzeczywistością współczesnej geopolityki. Mnisi, którzy uciekli przez Himalaje po cichu zadają to samo pytanie, jak wygnani politycy. Nawet brutalni młodzi aktywiści są ostrożni w tej kwestii..
Ale teraz, kiedy główna osoba w tybetańskim ruchu wkrótce skończy 75 lat, to pytanie nie może być poruszone: co stanie się po śmierci Dalajlamy? To pytanie powtarza się z Dharmsali, w której Dalajlama żył odkąd uciekł z Tybetu po nieudanej próbie buntu przeciwko chińskim rządom w 1959 roku. Waga sprawy różni się od decyzji politycznych w Pekinie do obaw w samym Tybecie i 150 000 wygnańców, którzy obawiają się, że autonomia może upaść po śmierci ich przywódcy religijnego..
Tak właśnie myśli sam Dalajlama..
"Po mojej śmierci, oczywiście, nastąpi recesja - bardzo poważna recesja", powiedział Dalajlama w niedawnym wywiadzie. "Ale młodsze pokolenie musi stanąć na nogi." Nie ma co do tego wątpliwości..
Jednak młodsze pokolenie nie jest pewne.
(Tylko 22 zdjęć)
1. Mnisi buddyjscy tybetańscy na widok Lamy Karmapy opuszczającej świątynię w Dharamsali, Himachal Pradesh, po specjalnej modlitwie. (AP Photo / Kevin Frayer)
2. Tybetański duchowy przywódca Dalajlama (po lewej) słucha tłumacza podczas publicznego zebrania w Tawang, w pobliżu granicy z Tybetem. Chiny protestują przeciwko cotygodniowemu pobytowi Lamy w północno-wschodnim Indyjskim stanie Arunachal Pradesh, które rozpoczęło się w niedzielę, długie miesiące po tarciu między Indiami a Chinami. (AP Photo / Manish Swarup)
3. Buddyści próbują rzucić ostatnie spojrzenie na Tavanga Dalajlamę, który opuszcza miasto, który przeprowadził tu kilka publicznych wykładów. Podróż wygnanego duchowego przywódcy Tybetu do himalajskiego regionu Arunachal Pradesh jedynie wzmocniła już napięte stosunki między Indiami a Chinami. (AP Photo / Manish Swarup)
4. Buddyjscy mnisi oglądają pokaz kulturalny podczas publicznego wiecu na cześć duchowego przywódcy Dalajlamy w Tawang. (AP Photo / Manish Swarup)
5. Buddyjski tybetański spłaszczony w świątyni w Dharamsali. Publicznie Dalajlama zawsze mówi o swojej śmierci łatwo, nawet z poczuciem humoru, mówiąc, że jego zwolennicy "mają nadzieję, że po śmierci zyska nieśmiertelność"; ale zdecydowanie próbuje dowiedzieć się, co zrobią jego zwolennicy po jego śmierci. (AP Photo / Kevin Frayer)
6. Tybetański mnich buddyjski przechodzi obok politycznego wzorca wzywającego do "wolnego Tybetu" przy wejściu do sklepu w Dharamsali. (AP Photo / Kevin Frayer)
7. Refleksje młodych modlących się mnichów buddyjskich w oknie klasztoru Nechung Dordże Dratsyangling w Dharamsali. (AP Photo / Kevin Frayer)
8. Tybetańscy buddyści modlą się w klasztorze Nechung Dorye Dracyangling w Dharamsali. (AP Photo / Kevin Frayer)
9. Tybetański mnich stoi przed portretem Dalajlamy w małej świątyni w Dharamsali. (AP Photo / Kevin Frayer)
10. Młodzi buddyści tybetańscy po modlitwie opuszczają klasztor Neczung Dordhring w Dharamsali. (AP Photo / Kevin Frayer)
11. Tybetańscy buddyści opuszczają klasztor po modlitwie. (AP Photo / Kevin Frayer)
12. Tybetańscy buddyści patrzą na Lamę Karmapę (po prawej), opuszczając świątynię Dharamsali po specjalnej modlitwie. (AP Photo / Kevin Frayer)
13. Tybetańczycy reagują na Lamę Karmapy podczas specjalnej modlitwy w świątyni. (AP Photo / Kevin Frayer)
14. Tybetański chłopiec modli się z matką podczas specjalnej służby prowadzonej przez Karmapę Lamę w Dharamsali, Himachal Pradesh. (AP Photo / Kevin Frayer)
15. Tybetańczycy i kilku cudzoziemców zebrali się na mecz reprezentacji Tybetu w Dharamsali. Dalajlama ma niesamowity wpływ na wszystkie sektory społeczeństwa. (AP Photo / Kevin Frayer)
16. Tybetańska kobieta stoi obok politycznej postaci na ścianie w Dharamsali. (AP Photo / Kevin Frayer)
17. Portrety tybetańskiego duchowego przywódcy, Dalaj Lamy, wiszą w sklepie w Dharamsali. Dzisiaj coraz więcej Tybetańczyków liczy na nowe pokolenie przywódców politycznych. W 2011 roku Tybetańczycy wybiorą kolejnego premiera wygnanego rządu, wybory te powinny być najbardziej demokratyczne dla ludzi. Odzwierciedlając ciągłą grę przeciągania liny między tradycją a nowoczesnością, zesłani politycy od dawna próbowali robić to, co ich zdaniem chcieli Dalajlama. A sam Dalaj Lama mówi, że politycy muszą się uczyć, jak podejmować niezależne decyzje. (AP Photo / Kevin Frayer)
18. Tybetańskie dzieci reagują, po tym, jak kazano im być cicho, podczas lekcji w Dharamsali. Trudno wyolbrzymić wpływ, jaki Dalajlama, podobnie jak jego poprzednicy, wywarł na Tybetańczyków. Dla nich jest on królem, przywódcą buddyzmu tybetańskiego i personifikacją współczucia. On jest Teraźniejszością, Strażnikiem Białego Lotosu, Absolutną Mądrością, Oceanem. Jego obecność często zmienia wyznawców w cichy płacz. (AP Photo / Kevin Frayer)
19. Tybetańscy wygnańcy grają w bilard w barze w Dharamsali. "Po śmierci Dalajlamy cała struktura wyrzuconych ludzi będzie pod presją" - powiedział tybetański naukowiec z Columbia University, Robbie Barnett. Wśród możliwych konsekwencji jego śmierci: pojawienie się rywali Dalajlamy w Chinach, gdzie żyje około 5,4 miliona Tybetańczyków, waśnie w różnych buddyjskich sektach, zaprzestanie darowizn, niezgody w rządzie i spadek zainteresowania Tybetem wśród bogatych zagranicznych zwolenników i młodych aktywistów. (AP Photo / Kevin Frayer)
20. Indyjscy buddyści słuchają wykładu Dalajlamy w świątyni Mahabodhi w Bodh Gaia, około 130 km na południe od Patny. Bodh Gaia to miasto, w którym książę Siddharta Gautama otrzymał wgląd po intensywnej medytacji i stał się Buddą. (AP Photo / Rajesh Kumar Singh)
21. Starszy buddysta czeka, aby zobaczyć tybetańskiego duchowego przywódcę Dalajlamę w historycznej świątyni Mahabodhi, gdzie Pan Budda otrzymał natchnienie w Bodhgai. ((DIPTENDU DUTTA / AFP / Getty Images)
22. 79-letni Tamdin trzyma starą fotografię tybetańskiego duchowego przywódcy, Dalajlamy, w swoim domu w Dharamsali. Gdy Dalajlama zbliża się do swoich 75. urodzin, kwestia tego, co stanie się z Tybetańczykami po jego śmierci, staje się coraz ważniejsza. (AP Photo / Kevin Frayer)