Za to, co uwielbiam, matka Kalkuty, Teresa, złote drzewo i riksze, z prostotą

"Kontynuuję dwumiesięczną podróż po Indiach, po przejściu przez Delhi, Radżastan, Uttar Pradesh i Bihar z Darjeeling, publikuję moje drugie wyznanie miłości, kolejne piękne miasto, dawna brytyjska kolonia - Kalkuta, za" Za co uwielbiam Mumbaj " - zwłaszcza dla Bigpikchi mówi Petr Lovygin.

(48 wszystkich zdjęć)

.

1. "Życie jest otchłanią nieznanego, krok na nim bez lęku" - matka Teresa, główna marka z Kalkuty, zapisała.

2. W filmie "Eurotour" usłyszałem, że jeśli postawisz stopę na podłodze publicznej toalety w Kalkucie, będziesz musiał amputować nogę. Widziałem tego człowieka tutaj. Postawił stopę obok niego i błagał o nią. Tak widziałem Kalkutę w 2011 roku. Od tego czasu przybyłem tu po raz trzeci..

Mimo to Kalkuta jest miastem kulturalnym. Przeciwna strona Hindustana z Bombaju wydaje się być jednym krajem, ale jeśli przyjrzysz się uważnie, wszystko jest tutaj inne. Kalkuta, która z jakiegoś powodu została przemianowana na Kolkata, była ostatnio regionem prokomunistycznym. Na centralnym placu stoi Ilyich w płaszczu o temperaturze 30 stopni i tradycyjnym indyjskim festynie, ściany slumsów pokryte są dużymi graffiti ze Stalinem.

Ludzie nadal piszą na maszynie do pisania. Na jednym z największych stadionów w Azji, stertę brudnych dywanów suszy się i kojarzy głodny kozioł. Dzisiaj powiem wam, dlaczego wciąż kocham Kalkutę..

Kąpiele uliczne

3. Kąpiel w każdym apartamencie jest dogodna. To prawda. Ale to, co wygląda jak rytuał w wannie, w łazience - zwykłe zmywanie brudu..

4. Ponieważ Calcutta macho z ubogich terenów łowi się na te improwizowane łaźnie zewnętrzne z wiadrami i ręcznikami..

Sonaguchi

Sonaguachi to specjalna dzielnica Kalkuty. W Sonagachi (co oznacza "złote drzewo") ... oczywiście! ... prostytutki. Co jeszcze może przyciągnąć tutaj?! Po wyposażeniu wózka w jedną stronę za 200 rupii, ponieważ nie można było taniej się targować - wszyscy taksówkarze, po usłyszeniu wymaganej dzielnicy, zostali ochrzczeni i odeszli, poszliśmy spojrzeć na dziwki.

Prawa kieszeń ocieplała butelkę, lewa ręka szukała noża w kieszeni. O ich obecności, każdą minutę zgłaszałem do jego towarzyszy. "Tak, daj mi trochę tego", powiedział Oleg za każdym razem..

Muszę powiedzieć, że "skala katastrofy" jest tutaj silniejsza niż w Mumbaju. Te dziwki to o wiele więcej, więcej klientów, a po prostu tacy, jak my. Jedna 50-letnia Madame wpadła do pokoju, ale na moje protesty: "Prowadźcie córki! Przynajmniej zobaczymy!" - położyła dłonie na framudze drzwi i nie puściła.

Z jedną z młodych kobiet rozmawiających. W kwestii wygłaszania cennika - napisała numer 100 na zakurzonym szkle stojącej obok taksówki.!

Matka

5. Ale najsilniejszym w tym mieście była Matka. Zrobiła wszystko. Nosił wodę, porąbane drewno, uniesione kaleki na nogi, walił leniwych ludzi.

Kiedy matka Teresa zmarła - miasto wróciło do normy.

6. W jej mieszkaniu można zobaczyć pokój, w którym mieszkała Matka, grób i muzeum. W muzeum - jej sandały, sari i tuba "Colgate".

Na uwagę zasługuje także ekspozycja, w której życie Matki Teresy jest reprezentowane przy udziale lalek Barbie. Barbie w biało-niebieskiej sukience monastycznej szyje odciętą nogę Kena.

7. Po drugiej stronie drogi od klasztoru znajduje się "Russian Bakery", ogromny warsztat do produkcji ... krakersów! Fajnie tak?

Targ kwiatowy

8. To jedno z najbarwniejszych zjawisk, jakie widziałem w życiu. Na kupie gówna, moczu i innych odpadów, ten kraj zarządza przy pomocy słońca i kwiatów, aby stworzyć wyjątkowe połączenie wakacji.

9.

10.

Portierzy

11. Ogólnie rzecz biorąc, w pewnej odległości od Kalkuty wdychał romans. Wydawało się, że w porcie wciąż powinny być angielskie statki, a ciemnoskórzy ludzie powinni nosić bale i pnie z przyprawami na tych statkach na głowach. Nie zauważyłem statków, ale ten, który nic nie nosi na głowie, wygląda tutaj jak czarna owca. Ponieważ niosą wszystko i wszystko, z jednego miejsca do drugiego.

12. Tam, ten ładunek jest odbierany przez kogoś innego i odbiera. Ci, którzy nie mają nic do noszenia, kładą ręce na czubku głowy - i niosą przynajmniej ich. Jak sobie życzysz, ale tutaj głowa powinna być używana zgodnie z przeznaczeniem!

13. Boże, jakie projekty wkładają im na głowy! Czasami wydaje się, że taki nacisk musi w jakiś sposób odzwierciedlać aktywność mózgu. Ale rozmawiałem z kilkoma portierami ... i zrozumiałem: to naprawdę odzwierciedla.

14. Od stacji Howrah do końca długiej Drogi Mahatma-Gandhi, wszystko to topią.

Spacerując wzdłuż tej ulicy, omijasz niezliczone nadjeżdżające autobusy, pochylając się nad ludźmi napierającymi na ciebie z dziesięciopiętrowym ładunkiem..

15. A wszystko to bez końca sygnalizuje: kosze, pnie, bele, ludzi, autobusy, ludzi, pnie, wozy, bele, riksze, ludzi, autobusy, pnie, bele, ludzi, kilka głodnych kóz, ludzi, ludzi, pni, wozów, bele, riksze, riksze, ludzie, autobusy, pnie, bele, ludzie, autobusy, ludzie, pnie, wózki, bele, ludzie, autobusy ...

Tramwaje i taksówki

Ogólnie rzecz biorąc, w mieście znajduje się metro w Kalkucie. Aby wszyscy mogli wsiąść do samochodu - policja odsuwa ich od tyłu, zagęszczając samochód do tego stopnia, że ​​byłoby to bardziej honorowe - musieli poślubić Indianina.

16. Miasto ma bardzo piękne tramwaje, które zdają się pozostawać od czasów angielskiej obecności..

17. Mocno pokotsanny czas i niezbędny przewodnik na wadze. Przewód jest również zwykle dziurkowany..

18. Skacząc po schodach, zanurz się w mrok autobusu. Następnie tłum zabiera cię z powrotem na prawy przystanek..

19.

20. Ale przede wszystkim Kalkuta to taksówka. Milion "eleganckich" kołowych samochodów codziennie zmienia drogi w żółte rzeki.

21.

22. Torpedy miejscowych jechały jako ikonostas: naklejki Disneya z Kubuśkami przeplatają się z Ganeśą i Cristiano Ronaldo. A czasem całkowicie zasypane tymi girlandami z targu kwiatowego.

Spacerowe riksze

23. Każde większe miasto Indii ma swój własny specjalny środek transportu. W Kalkucie, jak za starych dobrych czasów, ryksze chodzą nogami i nie jeżdżą tuk-tukiem, jak w innych miastach. Z dumą wstajesz ponad tłumem, siedząc na swoim krześle.

24.

25. A najfajniejsze - wagony są już w Bangladeszu, podpisują swoje ulubione postacie filmowe.

Indyjski photoshop

26. Oczywiście mistrzowie "indyjskiego Photoshopa" rozprzestrzeniają się na półwyspie, ale tylko w Kalkucie ma on spontaniczną skalę. Kiedy brak cieni pod twoimi stopami jest normą, lustrzane dzieci wypełniają przestrzenie obrazu..

27. Co motywuje projektanta, który rzeźbi swojego klienta w uroczystym stroju indiańskim na Placu Czerwonym w Nowy Rok? Dlaczego ma go wznieść się ponad ziemię?

Po co go przyklejać na tle samochodów, których nigdy nie będzie miał?

28. Dlaczego te dwie trumny są takie same od twarzy, ale różnią się proporcjami?

29. A jednak za to płacą.!

Sadder Street i Meat Market

30. Suder-street - główna turystyczna ulica miasta. Z setkami tanich i zepsutych pensjonatów, tawern, łotrów, martwych kafejek internetowych z wybrzuszonymi ekranami i prędkością połączenia z lat 90..

Położone w pobliżu, pomiędzy owocami i odzieżą, rynek mięsa uzupełnia obraz. Niebo nad nim to wszystkie jastrzębie. Niebo poniżej jest w wronach. Poniżej znajduje się samo mięso. Jeszcze niższe - szczury.

31. Biegnę obok niego, trzymając mój nos.

32.

33. I ogólnie, fajna ulica. Cztery lata temu w toalecie mojego pokoju nie było połowy ściany i wszystko wyszło na ulicę. Drzwi do łazienki trzymała plastikowa butelka od mrówek i myszy, które usiłowały dostać się do pokoju.

Ghaty i urny

34. Nabrzeże Gangesu, w przeciwieństwie do Waranasi, nie jest wypełnione ogniskami palącymi się ciał. Z góry, wzdłuż Gangesu, i tyle śmieci spada. Ale Ganga nie jest tego warta - po każdych pół kilometrze setki ludzi wchodzi do wód świętej ablucji..

35.

36. I jakże piękne są wszystkie miejscowe urny, szczyt kalifornijskiej fantazji.

37.

38.

39. I jak każde miasto, Kalkuta jest jej ulicą. Zawsze pełna słońc, z mieszanką islamu, hinduizmu, kozłów z pojawieniem się Vincenta Cassela, obłąkanych plakatów z bollywoodzkich filmów, transwestytów, wszechobecnych sierpów i młotów, pisma arabskiego, kuchni bengalskiej ... Magiczne miasto! Kocham go. Kalkuta to samo życie!

40.

41.

42.

43.

44.

45.

46.

47.

48. Zobacz także: Co możesz zakochać się w Mumbaju