Odpoczynek w Czarnogórze wycieczka do zatoki pięciu tysiącleci

Czasami rzeczywistość jest lepsza niż najbardziej ekspresywne słowa - tak właśnie chcę opisać Kotor, jedno z najbardziej malowniczych i "charyzmatycznych" miast Czarnogóry. Z początkiem każdego sezonu turystycznego, kiedy wiosną i latem hotele w Czarnogórze i ulice jego miast są wypełnione turystami, Kotor zamienia się w Mekkę dla podróżników pragnących zobaczyć "prawdziwą" Czarnogórę. I nie pozostają rozczarowani.

(Razem 11 zdjęć)

Unikalna zatoka Boko-Kotor, na której brzegu rozpościera się miasto, nie jest gorsza w pięknie. Idąc wzdłuż koryta starożytnych rzek, Morze Adriatyckie wniknęło głęboko w ląd prawie 30 kilometrów, tworząc jedną z najpiękniejszych zatok na świecie. Jednocześnie jego fenomenalność jest nie tylko zapierająca dech w piersiach malownicza, ale także w zadziwiających kontrastach - tutaj, na wybrzeżu Adriatyku, tropikalne palmy i dęby koegzystują, a śnieżne "czapy" gór odbijają się w ciepłym morzu..

Godna uwagi jest również legenda o budowie Kotoru: gdy już chciano wznieść się wysoko na skałach, wróżka starożytnych Greków, Alkim, wskazała na wąski pas ziemi oddzielający morze od stromych, obiecując, że zbudowane tu miasto będzie przez tysiące lat.

I jego proroctwo się spełniło - dzisiaj, mówiąc o Kotorze, historycy podkreślają, że cywilizacja istnieje tu od pięciu tysięcy lat. W tym czasie miastem rządzili Grecy, Rzymianie, Bizantyjczycy, Turcy, Wenecjanie, Austriacy, Francuzi, Rosjanie, aw końcu w 1918 r. Miasto stało się częścią Czarnogóry..

Pomimo niezliczonych bitew o władzę i niszczycielskiej mocy tak częstych tu trzęsień ziemi, Kotor zachował swój średniowieczny wygląd, czyniąc spacer wąskimi krętymi uliczkami prawdziwą podróżą w swoją historię. Dlatego reszta w Czarnogórze jest często wybierana nie tylko ze względu na słoneczne plaże, ale także w celu zapoznania się z jej barwną historią..