Jeden pociąg, cała Rosja, jako podróż przez Transsib, zmieniła życie Włochów

Jazda raz przez Rosję była marzeniem Giulia Mangione. Fotograf poświęcił cztery tygodnie na podróż o długości 9288 kilometrów na Kolei Transsyberyjskiej, a podróż ta zmieniła jej życie..

Podróżowała całą drogę z Moskwy do Władywostoku, ale z postojami. Zabrała ze sobą nie "figurę", ale film, by wzorować się na wcześniej nostalgicznym stylu fotograficznym i bardziej odpowiedzialnie odnosić się do fabuły. I przeszedł całą drogę w zarezerwowanym miejscu.


Źródło: ЖЖ Журнал / periskop

Dla fotografki Julii Mangjoni podróżowanie po Kolei Transsyberyjskiej było starym marzeniem - marzyła o podróżowaniu 9000-kilometrową trasą z Moskwy do Władywostoku od czasów studenckich, kiedy zaczęła uczyć się rosyjskiego. Po długotrwałym projekcie dotyczącym Danii, zatytułowanym "Joyous Show", nie mogła się doczekać planowanej podróży..

"Jeśli chcesz jechać całą trasą bez zatrzymywania się na przystankach pośrednich, dojście do Moskwy z Władywostoku zajmie sześć dni, spodobało mi się, że zajęłoby to tak mało czasu, że pozwoliło mi wyznaczyć ostateczny termin, chociaż i tak trafiłem kilka razy z pociągu ", powiedział Mangjoni.

Trzy razy wysiadła z pociągu - w Jekaterynburgu, Krasnojarsku i Irkucku, gdzie opuściła trasę przez pięć dni, które spędziła na Wyspie Bajkał i Olkhon.

"Nie interesowały mnie miasta, chciałem spojrzeć na nieznajome mi wielokulturowe części Rosji, a przede wszystkim część trasy biegnącej przez Syberię i dalej - Ułan-Ude, Chitę, Birobidżan, Chabarowsk i wreszcie Władywostok".

Julia zabrała ze sobą kamerę filmową i 40 średnich rolek filmowych. Według niej jest to znacznie mniej niż zwykle..

"Zdecydowałem się nie zabrać ze sobą aparatu cyfrowego, ponieważ chciałem zwolnić proces fotografowania - zrealizowałem swój ostatni projekt w Danii z" numerem ". Ale w tym projekcie chciałem zrobić mniej zdjęć, nie chciałem wracać do domu z bandą kart pamięci z obrazkami Postawiłem sobie za cel sfotografowanie tylko tego, co uważam za interesujące - wyjaśniła..

Aby zdobyć jak najwięcej doświadczenia podczas podróży przez Koleje Transsyberyjskie, Julia wzięła bilet do trzeciej klasy, zarezerwowanego wozu siedzącego. To pozwoliło jej na ciągłą komunikację z innymi pasażerami, którzy dzielili się z nią wszystkimi, począwszy od opowieści i zdjęć ich rodzin, a skończywszy na obfitym syberyjskim śniadaniu..

Jak czerpać przyjemność z podróży koleją transsyberyjską, tradycyjnie zawartej na liście "co trzeba zrobić przed zabawą w pudełku" ludzi z całego świata? Potem jest pięć punktów, które Julia zaznaczyła dla siebie..

1. Ta trasa nie jest tak popularna wśród obcokrajowców z Zachodu, jak można sobie wyobrazić.

"Spodziewałem się, że ta trasa będzie znacznie bardziej turystyczna, ale większość pasażerów pochodzi z Rosji, z Syberii, większość osób podróżuje pociągiem, ponieważ nie stać ich było na bilety lotnicze.

Wielu studentów, zwłaszcza w lecie, kiedy wracają do domu na letnie wakacje. W zwolnieniu nadal było wielu, wielu żołnierzy.

Spotkałem także wiele dużych firm pasażerskich - na przykład rodziny powracające z wakacji. Rosjanie są bardzo przyjaźni. Teraz mieszkam w Skandynawii, gdzie wszystko jest w mojej głowie. A na Kolei Transsyberyjskiej ludzie zawsze chcieli się ze mną porozumieć, nawet jeśli nie mówili po angielsku ".

2. Lepiej dobrze się przygotować

"Kiedy po raz pierwszy wsiedliśmy do pociągu, wiedzieliśmy, że spędzimy w nim trzy dni, ale nie myśleliśmy o wielu ważnych rzeczach - na przykład o tym, jakie jedzenie zabrać ze sobą, a ludzie bardzo dokładnie przygotowują się do tej podróży - łatwo jest zidentyfikować tych, którzy już wiele razy zrobili w ten sposób i wie dokładnie, co musisz mieć przy sobie.

Dowiedzieliśmy się, czego potrzebujemy, obserwując innych pasażerów. Jest tam jadłodajnia, zwykle znajduje się bliżej środka pociągu, ale bardzo niewiele osób je tam. Głównie ludzie zabierają ze sobą jedzenie. W każdym samochodzie jest samowar z gorącą wodą, a wszyscy ciągle piją herbatę. Często zdarzają się ludzie, którzy mają w torebkach makaron instant lub zupy. Inne osoby biorą już przygotowane dania z domu - pamiętam dziewczynę, która podróżowała z Moskwy do Władywostoku, a ona miała w swoich pojemnikach etykiety, które miały jedzenie na każdy dzień podróży ".

3. Najlepszym sposobem na zabicie czasu na drodze jest jedzenie.

"Nie jesz obiadu ani kolacji, jesz ciągle, jedzenie jest pretekstem do poznania innych pasażerów, więc często oferowano mi jedzenie - na przykład wędzoną rybę.

Pewnego ranka mój sąsiad w powozie powiedział, że gdybym nie próbował omul, to nigdy nie byłbym w Bajkale. Szczerze mówiąc, wędzona ryba nie jest dokładnie tym, czego chciałem o 7 rano, ale okazało się pyszne. Każda stacja sprzedaje ryby wędzone i solone ".

4. Jest ktoś, kto budzi cię, nawet w środku nocy.

"W każdym samochodzie jest dyrygent - to osoba, która sprawdza bilet i wie, gdzie siedzisz, po tym, jak pociąg zaczyna się poruszać, przynosi ci pościel, a oprócz utrzymania porządku w pociągu, jej obowiązki obejmują budzenie pasażerów, zanim się zatrzymają, gdzieś za pół godziny, co jest szczególnie ważne w nocy ".

5. Ta podróż może zmienić twoje życie.

"Wróciłem z tej podróży i opuściłem nauczanie, dla mnie podróż przez całą Rosję okazała się punktem zwrotnym, oczywiście, nie wszyscy będą tacy, ale jest czas, aby myśleć po drodze, a to pozwala spojrzeć na twoje życie z zewnątrz. w innych dalekich podróżach, ale kolej transsyberyjska jest bardzo odkrywcza w tym sensie: pociąg staje się przestrzenią tworzenia i pokazuje nie tylko Rosję.

Zanim wyruszyliśmy w tę podróż, pomyślałem, że będzie to wycieczka w stylu National Geographic, ale w pewnym momencie okazało się, że wszystko było inne. Podróż fizyczna była duchową podróżą. Przyjechaliśmy do Władywostoku w niedzielę. Miałem szczęście, pociąg przyjechał o 7 rano. Było tak cicho, że wszystko wydawało się trochę nierealne. Zatokę Złotego Rogu zalało piękne światło. To był niezapomniany koniec niezapomnianej podróży. ".