Wyprawa Kręgosłup Rosji - grzbiet Rosji obawia się i marnuje w Kinerma

Ciszę w pokoju przerwał rozdzierający serce krzyk budzika..
Otworzyłem oczy. Albo myślałem, że je otworzyłem..
Nie rozumiałam, czy nie spałam, czy nie śnię, żywy czy martwy.

Wokół mnie była nieprzenikniona ciemność, gęsta i czarna jak smoła. Nieważne, moje oczy były otwarte lub zamknięte. Straszne uczucie, że możesz sięgnąć i dotknąć nieskończoności, czego nie chciałem robić.

Jak się później dowiedziałem, fotograf, z którym podróżuję, postanowił wstać przed świtem i wystrzelić gwiazdy. Ale pomyślał ciężko, wyłączył alarm i wrócił do snu.

Zajęło mi trochę czasu, aby dowiedzieć się, gdzie jestem. Noc spędzamy u boku ciężkiego rosyjskiego pieca w starym drewnianym domu, który znajduje się około godziny na zachód od Pietrozawodska, lub 60 km od E105.

(Łącznie 14 zdjęć)

Jesteśmy w małej wiosce Kinerma, zamieszkanej przez pięć osób.
Czterema z nich to rodzina Kałmuców.

Przez ostatnie dziesięć lat Nadieżda Kalmykowa pracowała nad zachowaniem tej starożytnej karelijskiej osady - jedynej rzeczy, która sprowadza się do naszych czasów. Wioska w większości pozostała, jak było 150 lat temu, wspomagana przez zbieżność okoliczności. Najważniejsze jest jednak to, że w pobliżu nie ma jeziora ani rzeki, dlatego też nie było osób, które chciałyby zmienić wieś w wakacyjną wioskę. Ponadto w Kinerma była jedyną cudowną ikoną dla całego obszaru. "Jestem pewien, że to ona nas trzyma", mówi Nadieżda..

Mieszkaliśmy w 120-letnim domu karelskim, który został przebudowany tak, aby mógł pomieścić 14 osób, co często się zdarza. Kalmykova gotuje dla wszystkich i sprząta dom, a wraz z mężem i synami prowadzi turystów na wycieczki.

"W typowym karelijskim domu, ludzie byli umieszczani pod tym samym dachem razem z bydłem" - wyjaśnia Kałmukowa. "W domu było ogrzewane pomieszczenie, w którym mieszkała rodzina, a zimna połowa dla zwierząt i drobiu, a nad szopą wentylowano sennik, który był naturalnie wentylowany, a pasza pozostawała Domy zostały zbudowane w ten sposób z powodu surowego klimatu: podczas gdy były zapasy wody, można było nie wychodzić przez kilka dni ".

W naszym domu, na miejscu sennika Kalmykowa, wyposażyła małe, gustownie urządzone muzeum, w którym eksponaty są podpisane w trzech językach (rosyjskim, karelskim i angielskim). Muzeum daje wyobrażenie o historii osadnictwa, architekturze karelskiej i tradycyjnym stylu życia..

Po południu Michaił poprosił Kałmowa, aby wysłał swoich synów, aby podgrzali wannę, abyśmy mogli się zrelaksować w łaźni parowej. Po pysznym obiedzie składającym się z lokalnych pstrągów, ziemniaków i sałatki z marchwi, a także kilku wódek na nastroje, potknęliśmy się w nadciągającym zmierzchu w dół wzgórza do kąpieli w czarnym stylu. Powiedziano mi, że nazywają to tak, ponieważ nie ma w nim komina, a kiedy jest ogrzewany drewnem, dym czernie jego ściany i sufit.

Później, kiedy byliśmy zmuszeni wyskoczyć z gorącego pomieszczenia i trochę go podnieść, uświadomiłem sobie prawdziwy powód, że kąpiel nazywa się czernią. Ze względu na sposób, w jaki jest podgrzewany, w wannie gromadzi się tyle tlenku węgla, że ​​łatwo można przejść do następnego świata.

Rozebrałyśmy się nago, a nasze ciała zaczęły pocić się żużelami, które nagromadziły się podczas pierwszego tygodnia podróży. Zostałem ugryziony na śmierć przez miotły, a potem spryskaliśmy i skąpaliśmy się w płonących klubach parowych. A potem wypełzła z tego, co matka urodziła, oszołomiona szałem i gorącem, w czarną noc, aby podziwiać gwiazdy pokropione niebem nad Kinermą.

Oczywiście, w stanie zmętnienia rozumu, Michael uruchomił alarm na czas, w którym absolutnie niemożliwe było zrobienie czegokolwiek, z wyjątkiem ponownego pójścia spać..

W pierwszym tygodniu Spine of Russia (1552 kilometrów) wyróżniają się następujące niezwykłe szczegóły: norweska pizza o ogromnych rozmiarach, najlepsze śniadanie Scandic Kirkenes wśród wszystkich hoteli na świecie, dorsz, likier malinowy, Madonna i jej American Life, naleśniki, kasza jaglana z jabłkiem i dynią, The Beatles, Osetian Meat Pie, kino, Van Morrison, czarna herbata i mentos, czekolada babaevsky, Amos Lee, barszcz.

Zobacz także - Wyprawa Kręgosłup Rosji - "Zasięg Rosji": Monchegorsk i Kirowsk