Bezdomny san francisco online

Dziś w Ameryce nawet osoby bez stałego zamieszkania mają adresy internetowe, ale praca z laptopem na ulicy wymaga determinacji..

(Łącznie 10 zdjęć)

Stanowisko sponsorskie: Full Tilt Poker dla fanów i profesjonalistów

1. Charles Pitt pracuje w Internecie w kawiarni H2O na Polk Street w San Francisco. 37-letni Pitt mówi, że od dwóch lat mieszka na ulicy. (Brian L. Frank dla The Wall Street Journal)

2. Pan Pitt siedzi w Internecie pod ruchomymi schodami na stacji kolejowej Mooney w San Francisco. Pan Pitt zna kilka "tajnych miejsc", w których może podłączyć laptopa do sieci i uzyskać darmowy sygnał. (Brian L. Frank dla The Wall Street Journal)

3. Pan Pitt jest online w Transbay. Ma profile na stronach takich jak Facebook, MySpace i Twitter. Na Yahoo ma własne forum, wysokiej jakości hosting, za który jeden z hosterów jest bezpłatny, czyta wiadomości online i komunikuje się z przyjaciółmi za pośrednictwem poczty e-mail. (Brian L. Frank dla The Wall Street Journal)

4. Z jego "domu" pod mostem pan Pitt może przejść przez Internet za darmo, ale brak pobliskiego źródła zasilania oznacza, że ​​musi on ostrożnie pracować z laptopem. (Brian L. Frank dla The Wall Street Journal)

5. Belle Starr (po lewej) - wolontariusz w "Domu gościnności" w Centrum Wyszukiwania Pracy, który również jest bezdomny, pomaga klientowi wypełnić kwestionariusz online. Hospitality House, organizacja non-profit, informuje, że połowa odwiedzających to centrum jest bezdomna. (Brian L. Frank dla The Wall Street Journal)

6. Ostatnio opuszczony dom, Shann Ligon-Thule szuka pracy w Internecie w "House of Hospitality" w San Francisco. Pani Ligon-Tul mieszkała w swoim samochodzie, dopóki władze miejskie nie doprowadziły jej do miejsca karnego. (Brian L. Frank dla The Wall Street Journal)

7. Michael Ross stworzył własne źródło energii elektrycznej za pomocą generatora gazu w swoim żółto-niebieskim namiocie. Pan Ross pilnuje parkingu już od roku. Pan Ross twierdzi, że przez 15 lat był bezdomny, żyjąc jedynie kosztem emerytury wojskowej. (Brian L. Frank dla The Wall Street Journal)

8. Pan Ross podłączył swój laptop do generatora. On może przejść online za pomocą karty za darmo Wi-Fi. Pan Ross wydaje około 4-5 dolarów dziennie na gaz do swojego generatora, a za miesiąc wydaje około 66 dolarów w Internecie. (Brian L. Frank dla The Wall Street Journal)

9. Skip, 64-letni Schreiber, jest online z furgonetki, w której mieszka w hrabstwie Bayview w San Francisco. W dniu swoich 60. urodzin popadł w długi, by kupić laptopa. Połączył go z akumulatorem samochodowym i sam nauczył się go używać. Teraz czeka na roszczenie o windykację. (Brian L. Frank dla The Wall Street Journal)

10. Energia jest najtrudniejsza dla pana Schreibera. Przeniósł się z komputera na laptopa, ponieważ zużywa mniej energii. Kiedy to możliwe, wyłącza wentylator i antenę bezprzewodową i chłodzi laptopa, wkładając go na mokre ubrania po praniu. Mówi, że w ten sposób może przedłużyć żywotność baterii do 16 godzin, chyba że oczywiście obejrzysz film i nie wejdziesz do pokoju pokerowego Full Tilt Poker. (Brian L. Frank dla The Wall Street Journal)