To opowieść o prawdziwej harmonii i pokoju. Kijowska fotografka Nina Sinitskaya oferuje nam zaglądanie do jej małego wszechświata, w którym ludzie dosłownie łączą się z naturą. Nie ma miejsca na śmierć i strach, tylko pokój i harmonia.
(Łącznie 6 zdjęć)
Źródło: Pikseli ziarna
Nina ma nadzieję, że jej projekt fotograficzny znajdzie odpowiedź w sercach publiczności, ponieważ na jej zdjęciach przedstawia najbardziej intymne - tak jak świat widzi samą siebie. W opisie projektu artystka zwraca uwagę, że w żaden sposób nie chciała stworzyć fałszywego wrażenia na sobie: Nina nie uważa, że ludzkość jest siłą zabijającą planetę. Wręcz przeciwnie, zdjęcia mają na celu przypomnieć nam, że ważne jest, aby żyć w zgodzie z naturą.
Jedność.
Każde zdjęcie jest wyjątkowym stanem umysłu i ciała, którego dana osoba może doświadczyć, pozostając w spokoju z otaczającą naturą..
Bez pośpiechu.
Początkowo Sinitskaya planowała pracę z kilkoma modelami. Oczywiście każdy powinien być młody iw żaden sposób nie kojarzony z profesjonalnym biznesem modelarskim. Podczas fotografowania zrealizowano tylko część planu: główną i jedyną bohaterką projektu fotograficznego była Daria Zolotareva, młoda dziewczyna, która ma już prawo nazywać się zawodowym modelem.
Cisza.
Inspiracja.
Narodziny.
Uściski.