Któregoś dnia urodzi się mój syn

Któregoś dnia urodzi się mój syn, a ja zrobię coś przeciwnego. Od trzeciego roku życia będę mu powtarzać: "Kochanie, nie musisz zostać inżynierem, nie musisz być adwokatem, nie ma znaczenia, kim się stajesz, kiedy dorośniesz Czy chcesz być patologiem, zdrowie, komentator futbolu, proszę, klaun w centrum handlowym? wybór! "

Źródło: Facebook / Photo: GLOBAL LOOK press

A w trzydziestych urodzinach przyjdzie do mnie, ten spocony łysiejący klaun z makijażowymi plamami na twarzy i powie: "Mamo, mam trzydzieści lat!" Jestem klaunem w centrum handlowym! Czy chcesz dla mnie takiego życia? Co myślisz, mamo, kiedy powiedziałeś mnie, że wyższe wykształcenie nie jest konieczne? Czego chciałeś, matko, kiedy pozwoliłeś mi bawić się z chłopcami zamiast matematyki?

I powiem: "Kochanie, ale ja podążyłem za tobą we wszystkim, nie chciałem cię naciskać! Nie lubiłeś matematyki, lubiłeś bawić się z młodszymi facetami". I powie: "Nie wiedziałem, do czego to doprowadzi, byłem dzieckiem, nie mogłem nic zdecydować, a ty, ty, złamałeś mi życie" - i wcierasz szminkę na twarz brudnym rękawem. A potem wstaję, patrzę na niego uważnie i mówię: "Są dwa rodzaje ludzi na świecie: niektórzy żyją, a drugi szukają winnych, a jeśli nie rozumiesz, to jesteś idiotą".

On powie: "Ach!" - i omdlenia. Psychoterapia trwa około pięciu lat..

Lub nie. Któregoś dnia urodzi się mój syn, a ja zrobię coś przeciwnego. Od trzeciego roku życia powtarzam mu: "Nie bądź idiotą, Vladik, myśl o przyszłości. Naucz się matematyki, Vladik, jeśli nie chcesz być operatorem call center przez całe życie".

A w wieku trzydziestu lat przyjdzie do mnie, ten spocony łysiejący programista z głębokimi zmarszczkami na twarzy i powie: "Mamo, mam trzydzieści lat, pracuję w Google, mam dwadzieścia godzin dziennie, mamo, nie mam rodziny. Jak myślisz, mamo, kiedy powiedziałeś, że dobra robota sprawi, że będę szczęśliwa? Czego chcesz, mamo, kiedy zmusiłeś mnie do nauki matematyki?

Powiem: "Kochanie, ale chciałem, żebyś dobrze się uczył, chciałem, żebyś miał wszystkie możliwości, kochanie". I powie: "I dlaczego, do diabła, mam te możliwości, jeśli jestem nieszczęśliwa, mamo?" Przechodzę obok klaunów w centrum handlowym i zazdroszczę im, mamo, są szczęśliwi, mogę być na ich miejscu, ale ty, ty, złamałeś mnie życie "- i przetrzyj palce nad nosem pod okularami. A potem wstaję, patrzę na niego uważnie i mówię: "Są dwa rodzaje ludzi na świecie: niektórzy żyją, a drugi narzeka cały czas, a jeśli nie rozumiesz, to jesteś idiotą".

Powie: "Och!" - i omdlenia. Psychoterapia trwa około pięciu lat..

Lub w inny sposób. Któregoś dnia urodzi się mój syn, a ja zrobię coś przeciwnego. Od trzeciego roku życia powtarzam mu: "Nie przyszedłem tu, żeby coś powtórzyć, jestem tu, by cię kochać, idź do taty, kochanie, zapytaj go, nie chcę znowu być ekstremalny".

A w wieku trzydziestu lat przyjdzie do mnie, ten spocony łysiejący reżyser ze średnim rosyjskim pożądaniem w oczach, i powie: "Mamo, mam trzydzieści lat, próbuję zwrócić twoją uwagę na trzydzieści lat, mamo, poświęciłem ci dziesięć filmów i pięć przedstawień. napisałem książkę o tobie, mamo, nie sądzę, że ci na tym zależy, dlaczego nigdy nie wyraziłeś swojej opinii Dlaczego zawsze wysyłałeś mnie do taty?

Powiem: "Kochanie, ale nie chciałem nic dla ciebie decydować, po prostu cię kochałem, kochanie, i mamy tatę na radę". I powie: "A dlaczego do diabła jest rada mojego tatusia, gdybym cię spytała, matko? Szukałem twojej uwagi całe moje życie, matko, mam obsesję na twoim punkcie, matko, jestem gotów dać wszystko, choćby tylko raz, aby zrozumieć choć raz myślisz o mnie ... Z twoją milczeniem, z dystansem, ty, ty, złamałeś mi życie "- i teatralnie wyciągnij rękę na czoło. A potem wstaję, patrzę na niego uważnie i mówię: "Są dwa rodzaje ludzi na świecie: niektórzy żyją, a inni ludzie ciągle coś oczekują, a jeśli tego nie rozumiesz, to jesteś idiotą".

On powie: "Ach!" - i omdlenia. Psychoterapia trwa około pięciu lat..

Ten tekst jest dobrą prewencją naszego matczynego perfekcjonizmu - pragnienia bycia idealną matką. Relax! Bez względu na to, jak bardzo staramy się być dobrymi matkami, nasze dzieci nadal będą miały coś do powiedzenia terapeucie..