Opium niszczy wieś indyjską od 70 lat

Australijski fotograf Rafael Korman dowiedział się o indyjskim koniaku poprzez czyjeś opowiadania o przerażającej wiosce Longwa, dawniej znanej jako wioska morderców. Wioska znajduje się na granicy między Indiami i Birmą - w obszarze niekończącej się wojny domowej..

Korman postanowił udać się tam przez trzy dni, aby potwierdzić lub zaprzeczyć plotkom. To, co znalazł na miejscu, okazało się o wiele bardziej skomplikowanym i smutnym zjawiskiem, niż się spodziewał. Miasto żyje w stanie epidemicznego uzależnienia od opium, które od 70 lat niszczy większość struktur społecznych i politycznych.

Fotograf spędził trzy tygodnie wśród przedstawicieli koniaku i rozmawiał z mieszkańcami, "kapłanem" i przywódcą o tym, jak narastało uzależnienie od narkotyków i jak wpływa na życie wsi.

(Łącznie 12 zdjęć)


Źródło: vice.com

1. Przywódca Longwy.

2. Wieś nadal znana jest z historii "polowania na skórę głowy".

3. W rejonie między powstańcami powstańczymi a rządem Indii trwa nieustanna walka..

4. Opium jest palone tylko przez mężczyzn..

5. Kobiety i dzieci nie zażywają narkotyków i nie wykonują większości pracy..

6. Opium zostało przywiezione przez brytyjskich kolonistów w latach 40. XX wieku..

7. Longva - odosobniona wieś, pierwsza droga tutaj była zaledwie kilka lat temu..

8. Mężczyźni zaczynają palić rano i palą cały dzień aż do nocy..

9. Wielu młodych ludzi opuszcza wieś, zanim osiągną dojrzałość.

10.

11.

12. Zobacz także: Dlaczego w japońskiej wiosce mieszka 35 osób i 150 wypchanych szmat