Pandria lub małżeństwo w tybetańskim

To jest kolej, a wszystko jest dokładnie przeciwnie, niż w krajach arabskich. W Tybecie poliandria istnieje od dawna i nie tłumaczy się jej kochającą naturą kobiet, a nie ich brakiem, ale przede wszystkim względami ekonomicznymi. Faktem jest, że biednym rodzinom łatwiej jest dać posag dla tylko jednej oblubienicy, czyniąc ją żoną dla wszystkich synów jednocześnie i zachowując wspólne schronisko dla rodziców. Dlatego główną przyczyną poliandrii w Tybecie jest zdolność zachowania własności rodzinnej, której podział może zrujnować wielu Tybetańczyków..


Źródło: ЖЖ Журнал / kot-de-azur

1. W takich rodzinach zwyczajowo wychodzi za mąż tylko najstarszy syn, który dziedziczy wszystkie majątki małżeńskie, a młodsi bracia po prostu dołączają do tego małżeństwa. Wszyscy bracia razem prowadzą gospodarstwo domowe, a oni odwiedzają łóżko małżeńskie jego żony ściśle po kolei, pozostawiając buty przy drzwiach jako znak ostrzegawczy dla reszty. Nawiasem mówiąc, związek między teściem a synową w takich rodzinach jest również uważany za naturalny. Kwestia ojcostwa w takich małżeństwach pojawia się bardzo rzadko. Wszystkie dzieci mają wspólną matkę, która je wychowuje, a wszyscy chłopcy, a także ich ojcowie, będą mieli wspólną żonę..

Pandandy i celibat mnichów w Tybecie wywołały ogromną rywalizację między dziewczętami i przychylne nastawienie do spraw pozamałżeńskich. Jeśli niezamężna dziewczyna zajdzie w ciążę, ojciec nienarodzonego dziecka jest zobowiązany do pracy w swojej rodzinie na dwa tygodnie przed i po urodzeniu dziecka, po czym rodzice córki dziękują chłopcu i uwalniają go na wszystkie cztery strony, i uważają nowo narodzonego za ich dzieci..

Wielu młodych Tybetańczyków nosi specjalny naszyjnik z monetami na szyi, a każda moneta symbolizuje miłosny prezent od swojego ukochanego. Jeśli w naszyjniku jest kilka monet, oznacza to, że dziewczyna nie jest zbyt popularna wśród mężczyzn, a szanse na małżeństwo z nią są bardzo niewielkie. Powieść z obcokrajowcem jest ceniona przede wszystkim i jest wskazywana w naszyjniku koralową kulką. Dlatego właściciel kilku koralowych kul może jednocześnie poszukiwać braci z kilku rodzin..

Historia opowiedziana przez dziewczynę uczęszczającą na kursy języka angielskiego:

"Kilka lat temu uczęszczałem na kursy języka angielskiego, na których studiują ludzie z całego świata, a na zajęciach stale pisaliśmy o tradycjach i kulturze naszych krajów (co jest bardzo interesujące, ponieważ to jedno, kiedy czytasz o tym, i całkiem inne kiedy sam Aborygen mówi, i znowu można zadać pytanie.) A wśród nas był tybetański mnich, któremu powierzono odprawę i opowiedział nam wspaniałą historię o tradycyjnych rodzinnych relacjach ...

2. Tak więc, NJi poinformował nas, że model rodziny, która już dawno już wyginęła, ale wciąż pozostaje w miejscach odległych wiosek, to dużo walki wręcz. Kobieta wychodzi za mąż za wszystkich braci z rodziny, przeprowadzając się do ich domu.

Jeśli w domu są mali bracia, to czekają na wiek pełnoletności, a także poślubiają ją. Panna młoda jest zabierana przez starszego w średnim wieku, ale pod wszystkimi braćmi (to znaczy, gdy starszy jest dość stary, wciąż jest młody mąż, który, jak zauważył Nji, jest bardzo korzystny dla zdrowia kobiety). Im więcej synów w rodzinie, tym bardziej atrakcyjny jest dom dla narzeczonych, ponieważ większa liczba górników czyni dom bardziej prosperującym.

Dla rodziny, w której jest tylko jeden lub dwóch synów, nie oddadzą dobrej oblubienicy. Musimy zadowolić się sierotą lub tymi, którzy zostali. Taki model jest wygodny, ponieważ pozostawiając spuściznę, nie jest konieczne dzielenie gospodarki, to znaczy, przez te lata, w teorii, powinna ona rosnąć i rozprzestrzeniać się.

Na tym NJ zakończył przemówienie i poprosił o zadawanie pytań, jeśli coś nagle stało się niepojęte. Chinki oczywiście nie miały dla niego żadnych pytań, ale my, po trawieniu (a raczej nie trawiliśmy), to, co usłyszeliśmy, zaczęło się. Pierwszy był Francuzem:

- I jak rozwiązać problem, gdy ktoś śpi z żoną?

Nji nie zrozumiał pytania.

Został wyjaśniony na różne sposoby, był zaskoczony:

- Nie ma problemu, żona decyduje..

Francuz był obrażony:

- A inni czekają? Zaplanuj coś?

- Nie ma harmonogramu ... Kogo ona nazywa, idzie.

Dziewczyny ożyły. Słyszeliśmy, że Tybet jest kolebką cywilizacji i centrum wszechświata, ale teraz uzyskał prawdziwe cechy, a nawet, jak mądrze wszystko jest zaaranżowane.

- A jeśli nie zadzwoni i nie zadzwoni przez cały czas? - Francuz martwił się o odległego tybetańskiego męża.

- Musi więc spróbować zdobyć jej uwagę. Działaj lepiej na przykład.

3. Francuz gwizdnął. Czuł, że Tybetańczycy gdzieś czegoś nie rozumieją i nie mógł się doczekać, aż sytuacja stanie się zrozumiałym mianownikiem. Próbując zrobić jeszcze kilka wizyt, zawsze jednak odpoczywał w spokoju "decyduje".

- A kto, przebacz, dzieci są uważane? - Węgierski nowożeńczyk podniósł rękę.

- Jakich? Wszystko, choć w niektórych wioskach uważano - starszy brat.

- Nie odróżniają się od swoich ojców.?

- Nie.

- I nie chcesz wiedzieć, który z 10 synów?

- Wszystkie moje.

- Tak, schaz! - ożywiła się męska część klasy.

- To nie ma znaczenia. Te dzieci należą do tej samej rodziny, a jeśli jeden z ojców umrze, inni będą karmić wszystkie dzieci jak własne, a dla matki nie ma znaczenia, kto jest ojcem jej dziecka, ona zajmie się wszystkimi jednakowo, ale im więcej mężczyzn karmi swoje dzieci tym lepiej.

- A co z zazdrością? Bracia nie są zazdrośni, nie kłócą się? - Francuz nie poddał się.

- Jak mogą być zazdrośni, jeśli to jest ich żona?

- Cóż, absolutnie proste?

- Całkowicie. Prawdopodobnie.

- Cóż, byłbyś bardzo, bardzo szczęśliwy, gdy twój brat poszedłby z żoną do sypialni?!

- Tak samo jest z jego żoną.

- To znaczy, nie obchodzi cię to?

- Nie.

- A jeśli sąsiad patrzy na twoją żonę, nie obchodzi cię to?

- Jak to będzie wyglądać?

- I tak! - a Francuz przedstawił wyzywające, wręcz namiętnie skwierczące spojrzenie i potrząsnął brwiami.

- Nie Sąsiad nie będzie tak wyglądać. Może go zabić.

- A-A-A-A-A !!! - klasa krzyczała, zadowolona, ​​że ​​istnieje zazdrość, a to oznacza, że ​​gdyby Szekspir tam dokopał, to wszystko byłoby na miejscu. Tak jak ludzie.

Ale przeszkadzało mi inne pytanie:

- A co jeśli żona nie chce wykonywać obowiązków małżeńskich z niektórymi mężami??

- Jak nie byłoby to pożądane? - zaskoczony NJ, bieg europejskiej myśli ponownie postawił go w ślepym zaułku. - Jak nie chcieć?

Tutaj wszystkie dziewczęta zaczęły tłumaczyć na próżno:

- I tak nie chce!

- Cóż, nie lubię jednego, nawet cięcia!!

- Cóż, naprawdę źle, nie działa dobrze,!!!

- Cóż, nie może z nim iść, bez żadnych problemów, ale z tym - cóż, nie ma mowy!

Francuz i Węgier jednym głosem szczęśliwie:

- I to jest jej problem!!!

Dziewczęta zagaldeli zaczęły na ścianie bazarową ścianę, która długo by się zwijała, ale zatrzymała się w jednej chwili, łamiąc cichy głos Nji:

- Nie To po prostu - jego problem. Jego duży problem.

Zamilkliśmy. Opowiedział nam smutną historię, że jeśli z jednym mężem żona nie chce spać lub nie lubi go w taki sposób, aby mogła go pokonać, to czarny pasek w życiu mężczyzny zaczyna się.

Na początku, gdy wrogość nie została jeszcze oficjalnie ogłoszona, po prostu stara się jak najlepiej zasłużyć na swoją lokalizację. Bracia stopniowo pomagają mu. Jeśli nie odniesie to sukcesu, zostanie mu przyznany okres próbny, ale jeśli nie doprowadzi to do dobrego wyniku, wtedy karta LAST wchodzi w grę. Ostatni: dla kobiety przychodzi ... teściowa!

(Dziewczyny, zanim zaczniesz czytać dalej, przygotuj serwetkę, by wytrzeć średnią łzę, która rozlewa się na niedoskonałości wszechświata).

Teściowa przychodzi ukłonić się kobiecie. Klęcząc prosi, by żałować swojego syna i pozwolić mu zostać. Przynajmniej na chwilę. Będzie słuchać wielu obraźliwych słów o swoim synu, którego tak słabo wychowała. Będzie prosić i obiecywać, obiecywać i prosić, o ile jej syn może pozostać. Kobieta, która nieskończenie szanuje wiek swojej teściowej, może przyjąć jej prośbę i pozostawić mężczyznę w domu.

W tym miejscu klasa zamarła ... Jak świat się zmienił! Francuz przełamał ciszę jako najmniej sympatyzujący z tybetańskim modelem rodziny:

- A co się stanie, jeśli powie "nie"??

- Potem musi odejść. Ma dwa sposoby - do klasztoru lub do wynajętych pracowników, mieszkać w domu i pracować tylko na jedzenie ... "