Myślę, że wełniane cienkie koce z czasów ZSRR pamiętają niemal każdego z was. Szczerze mówiąc, pamiętam tylko, że nigdy ich nie kochałem i nie rozumiałem ich przeznaczenia, ponieważ osobiście lubiłem spać pod czymś grubszym i bardziej miękkim, ale widocznie, z jakiegoś powodu, takie koce były w końcu potrzebne.
Czy jednak coś, co jest niezrozumiałe w formie i treści, może zmienić się w coś modnego? Okazuje się, że może, a to z powodzeniem udowodniła nowa kolekcja Marit Ilison..
(Łącznie 7 zdjęć)
Źródło: WJ / fashion-shower
1. Estońscy projektanci znają te koce z pierwszej ręki, ponieważ w czasach radzieckich były sprzedawane niemal wszędzie. Ale nie każdy może zobaczyć tkaninę, która ma na sobie modny fartuch, a ten materiał doskonale pozwala ci stworzyć ciepły płaszcz bez podszewki..
2.
3. Dokładnie to robił Marit Ilison, jednak, jak przyznał sam projektant, nastąpiły pewne zmiany w koce - w szczególności zostały lekko udekorowane haftem z koralików i szklanych koralików.
4.
5.
6. Szczerze mówiąc, nie mógłbym od razu rozpoznać tych sowieckich koców w tych płaszczach, ale wiedząc o tym, po prostu podziwiasz wyobraźnię i umiejętności projektanta, dla którego nie jest to tylko projekt koncepcyjny..