Najdroższa operacja w historii podnoszenie wykładziny Costa Concordia

Włoski cruisester Costa Concordia rozbił się po uderzeniu w rafę z wyspy Giglio 13 stycznia 2012 roku, zabijając 32 pasażerów i członka załogi. Po 613 dniach po katastrofie rozpoczęto prace nad podniesieniem statku. Kompleksowa operacja ratunkowa "paradok" była największa i najdroższa w historii: kosztowała 800 milionów dolarów, a przygotowanie zajęło miesiące. W rzeczywistości operacja trwała 19 godzin, a po jej zakończeniu liniowiec zajął pozycję pionową pod radosnymi okrzykami tłumu zgromadzonego na wybrzeżu.

Zobacz także problem - Katastrofa "Costa Concordia", Luksusowy wrak wrakowy

(Razem 38 zdjęć)

Sponsor pocztowy: włoskie torebki: Nasz sklep czynny jest codziennie od 10 do 22. Przekonaj się o jakości i pięknie naszych produktów.!

1. Widok na Costa Concordia, po tym jak statek osiadł na mieliźnie i spadł na swoją stronę w pobliżu wybrzeża Isola del Giglio, 14 stycznia 2012 r..

Liner Costa Concordia zatonął 13 stycznia ubiegłego roku na włoskiej wyspie Giglio. Statek, na pokładzie którego znajdowało się kilka tysięcy osób, uderzył w rafę, ponieważ kapitan statku, Francesco Skettino, postanowił podejść bliżej brzegu, by powitać swojego znajomego.

2. Pasażerowie noszą kamizelki ratunkowe przed ewakuacją, 14 stycznia 2012 r.

Podczas upadku liniowca zginęło 30 osób, brakuje dwóch kolejnych. Ponad 4 tysiące osób zostało ewakuowanych, wśród nich są ofiary.

3. Liniowiec Costa Concordia u wybrzeży Isola del Guillo, 13 stycznia 2012 r.

Costa Concordia to największy w historii statek pasażerski.

4. Ewakuacja pasażerów, 14 stycznia 2012 r. Obraz jest klatką wideo..

Włoska prasa opublikowała zapisy czarnych skrzynek zatopionego statku wycieczkowego Costa Concordia, które wcześniej uważano za nieistniejące z powodu rejestratorów rzekomo wyłączonych podczas podróży. Negocjacje są przekonującym dowodem kapitana statku, Francesco Skettino, który obwiniał o incydent i świadczy o tym, że po zderzeniu z rafą panowała wśród członków załogi prawdziwa panika..

5. Światła portu Giglio za liniowcem Costa Concordia, 24 stycznia 2012 r.

Dane rejestratorów pokazały, że Skettino zabrał statek z autopilota i przejął kontrolę pod 21:39, czyli na sześć minut przed kolizją, która miała miejsce o godzinie 21:45.

"Nasza studnia ... ciągnie za dnem", rozległ się krzyk oficera na mostku kapitańskim po uderzeniu liniowca w rafę, po czym z grubsza przeklął po włosku i wydał rozkaz natychmiastowego zamknięcia wszystkich wodoodpornych drzwi na rufie. Skettino oddało głos w zaledwie kilka minut: "Co udało nam się trafić?". "Na rafie" - odpowiedział jeden z oficerów. Inny oficer dodał: "To było najwyraźniej powitanie, którego tak bardzo chciał.".

6. Statek liniowy Costa Concordia zrujnowany u wybrzeży Giglio, 17 stycznia 2012.

O 09:56 kapitan wezwał oficera dyżurnego służby ratunkowej i przyznał się do winy: "Spieprzyłem. Słuchaj, umieram. Nic mi nie mów. " Po kilku minutach oddzwonił do tego samego oficera, ale już próbował przenieść odpowiedzialność na młodszego oficera: "To wszystko jest Palombo. Powiedział mi: "Podejdźmy bliżej, bliżej". Więc podpłynąłem bliżej, dotykając rafy rufowej. Ale chciałem go uszczęśliwić, to tylko katastrofa. ".

Co więcej, kapitan faktycznie przestał brać udział w zarządzaniu statkiem, opóźniając rozpoczęcie ewakuacji pasażerów. W rezultacie zaczęło się, gdy statek był już mocno wypełniony wodą, a polecenia zostały wydane podczas ewakuacji nie przez Skettino, ale przez jego kolegów..

7. Kapitan liniowca rejsowego Francesco Skettino wsiada do samochodu policyjnego w Grosseto we Włoszech, 14 stycznia 2012 roku. Skettino został aresztowany pod zarzutem nieumyślnego spowodowania śmierci.

Według prokuratora kapitan Skettino dowodził liniowcem Costa Concordia zbyt blisko wybrzeża wyspy Giglio i umieścił statek na skale. Jeśli kapitan zostanie uznany za winnego, grozi mu do 20 lat więzienia. Sam Francesco Skettino odrzuca zarzuty przeciwko niemu, twierdząc, że na mapach żeglarskich brakowało skały, na której biegła taśma. Obrona kapitana podczas przesłuchań po raz kolejny zaoferowała sądowi układ orzekania, w ramach którego Skettino zgodzi się na trzyletnią karę więzienia, jeżeli sąd uzna, że ​​jest tylko częściowo winny tej tragedii. Zgodnie z przewidywaniami, los kapitana raczej nie zostanie rozstrzygnięty do października.

8. Ratownicy pracują w pobliżu statku wycieczkowego Costa Concordia, leżącego po jego stronie u wybrzeży toskańskiej wyspy Giglio.

9. Ratownicy pracują na stronie wraku liniowca Costa Concordia..

Według licznych zeznań, potwierdzonych nagraniami wideo, załoga Costa Concordia po prostu nie wykonała akcji ratunkowej. Kapitan Skettino, jak twierdzi Vesti, zamiast rozpocząć ewakuację i wezwanie pomocy, 15 minut po zderzeniu, ogłosił, że statek miał niewielkie problemy z generatorem. Pół godziny później pasażerowie stali już blisko łodzi, wciąż pokrytych osłoną, a kapitan ponownie zgłosił problemy z generatorem. Dopiero o godzinie 11, kiedy lista osiągnęła 30 stopni, rozległo się siedem krótkich i jeden długi dźwięk, co oznaczało, że pasażerowie musieli opuścić statek. Rozpoczęła się panika. Kapitan Skettino, zgodnie ze śledztwem, opuścił statek jeden z pierwszych, nigdy nie wysyłając wezwania pomocy. Gdy statek znalazł się w niebezpieczeństwie, skontaktował się ze strażą przybrzeżną. Dopiero wtedy, głęboko w nocy, rozpoczęła się prawdziwa akcja ratownicza. Ci, którzy nie dostali się do łodzi (czworo nigdy nie zdążyli unieść się, najwyraźniej z powodu zbyt dużego przechyłu), zostali usunięci za pomocą helikopterów, gdy przylgnęli do balustrad statku na pokładzie statku. Niektórzy pływają do brzegu, który był bardzo blisko..

10. Transport mebli usuniętych z zatopionej wykładziny..

Większość pasażerów została zabrana na wyspę Giglio. Mieszkańcy wyspy pomagali rozbijanym, przynosili im jedzenie, picie, ciepłe ubrania, umieszczali je w miejscowym kościele, szkole i innych budynkach..

14-15 stycznia znaleziono dwóch nowożeńców z Korei Południowej i uratowano ich na liniowcu,  i jeden włoski - członek załogi.

11. Nurek sprawdza kadłub.

12. Nurkowie wewnątrz liniowca Costa Concordia.

Na pokładzie statku wycieczkowego Costa Concordia podniesionego z rafy znaleźli kosztowności o łącznej wartości ponad 10 milionów euro. Pieniądze i dekoracje, że pasażerowie tonącego liniowca w pośpiechu nie mieli czasu zabrać ze sobą, trzymano w banku i butiki z biżuterią znajdujące się na pokładzie statku, a także w celach w kabinach pasażerskich.

13. Wrak wyłożenia pod wodą.

14. Nurek kontroluje statek..

15. Nurkowie pracują wewnątrz wkładki..

Na pokładzie zatopionego statku znajdowało się około sześciu tysięcy dzieł sztuki. Najcenniejszą z nich jest rzadka kolekcja japońskich rycin z XVIII-XIX wieku, w szczególności dzieła Katsushiki Hokusai. W wyłożeniu znalazło się także XIX-wieczne czeskie szkło i inne antyki zdobiące wnętrze, biżuteria z magazynów jubilerskich żeglarza oraz liczne kosztowności pozostawione przez pasażerów opuszczających statek. W związku z tym pojawiły się obawy, że wartości te mogą stać się ofiarą "poszukiwaczy skarbów"

16. Wewnątrz wkładki Costa Concordia.

17. Przygotowanie do operacji usunięcia pół miliona galonów paliwa z liniowca Costa Concordia, 28 stycznia 2012 r.

16 stycznia z naczynia zaczęła płynąć oleista ciecz. To nie paliwo, jak twierdzą pracownicy włoskiego Ministerstwa Środowiska, ale gdyby statek zsunął się ze skał i pękł, dwa tysiące trzystu ton paliwa mogło dostać się do morza. Dlatego zużyte pompowanie paliwa.

18. Costa Concordia u wybrzeży Giglio.

19. Krewni ofiar katastrofy statku odnoszą się do plakietki z nazwiskami 32 zabitych rok po katastrofie na toskańskiej wyspie Isola del Giglio, Włochy, 13 stycznia 2013 r..

20. Pracownicy stoją na statku Costa Concordia, 8 lutego 2013 r.

21. Eksperci zbierają rozlane paliwo w pobliżu liniowca Costa Concordia, 25 stycznia 2012 r.

22. Pracownicy używający masywnych stalowych zbiorników próbują zwrócić wkładkę Costa Concordia na pozycję pionową, 11 stycznia 2013 r.

Inżynierowie nigdy nie musieli przenosić tak dużego statku, który zatonął tak blisko brzegu. Costa Concordia waży ponad 114 tysięcy ton, a długość statku jest porównywalna do trzech boisk piłkarskich.

23. Spawacze pracują na statku Costa Concordia, 15 lipca 2013 r. Korpus linera został skompresowany o 3 metry pod własnym ciężarem.

24. Odwrócony statek wycieczkowy "Costa Concordia", 16 września 2013 r.

Jeśli liner się przewróci, konsekwencje dla środowiska będą katastrofalne. Rafa w chronionym obszarze w pobliżu wyspy Giglio zostałaby zniszczona, a sam statek znalazłby się głęboko pod wodą.

25. Prace przygotowawcze do podnoszenia wykładziny Costa Concordia, 14 września 2013 r.

26. Pracownicy amerykańskiej firmy Titan i włoskiej firmy Micoperi pracują na statku Costa Concordia, 15 września 2013 r. Operacja ratunkowa "paradok" ma za zadanie unieść liner za pomocą szeregu kabli i maszyn hydraulicznych.

27. Widok liniowca Costa Concordia, 26 sierpnia 2013 r.

Do połowy 2013 r. Liniowiec był nadal na pokładzie w pobliżu wybrzeża, przyciągając wielu turystów. Wykonano prace przygotowujące go do wzniesienia: od strony wybrzeża, nurkowie ustawili platformę, wolumetryczne kwadratowe przeciwwagi zbiornika zostały zawieszone po przeciwnej stronie, która po napełnieniu wodą miała postawić statek na stępce.

28. Przygotowanie do operacji podniesienia liniowca, 15 lipca 2013 r.

W operacji podnoszenia wzięło udział 500 osób. Koszt firmy kosztował 600 milionów euro..

29. Błyskawica na niebie nad przestawnym liniowcem Costa Concordia, 15 września 2013 r.

30. Rozpoczęcie ostatniego etapu operacji w celu podniesienia liniowca Costa Concordia, 16 września 2013 r.

31. Wzrost liniowca Costa Concordia, 16 września 2013 r.

32. Długoterminowa operacja podnoszenia linera była kontynuowana nawet w nocy, 17 września 2013 r..

33. 16 września 2013 o godzinie 9.00 rozpoczęła się operacja podniesienia jednostki. Na zdjęciu w dniu dzisiejszym: Costa Concordia Liner znajduje się w stanie pionowym po raz pierwszy od stycznia 2012 roku.

34. Po prawej stronie statku Costa Concordia po prawie dwóch latach pod wodą, 17 września 2013 r.

35. Uszkodzona deska statku Costa Concordia, 17 września 2013 r.

36. Starboard Costa Concordia, 17 września 2013 r.

37. Po operacji ratowniczej, 17 września 2013 r., Wykładzina "Costa Concordia" jest wyprostowana.

19-godzinna operacja podnoszenia jest zakończona. Naczynie ustawiono w pozycji pionowej za pomocą rolek i 36 stalowych kabli oraz specjalnej platformy zbudowanej na głębokości 30 metrów..

38. Liner Costa Concordia po operacji na dużą skalę powrócił na pozycję pionową do oklasków i radosnych okrzyków mieszkańców, 17 września 2013 r..

W pozycji pionowej Concordia pozostanie przed wyspą Giglio przynajmniej do wiosny, kiedy statek zostanie odholowany do jednego z najbliższych portów. Zniesienie statku kosztowało 600 milionów dolarów.