Mel Bernstein, nazywany Smoczym, mieszka w Kolorado i jest uzbrojony nie gorzej niż niektóre mniej ambitne kraje. W jego osobistej kolekcji ponad trzech tysięcy broni z różnych krajów i epok. Wszystkie te bogactwa są eksponowane w Muzeum Meli w hrabstwie El Paso. Wystawa jest popularna: roczny dochód muzeum przekracza pół miliona dolarów.
(13 zdjęć ogółem)
Źródło: The Sun
Mel dołączył do grona kolekcjonerów w 1982 roku, kiedy przeniósł się do Kolorado i otworzył sklep z bronią. Otrzymał przydomek Smok ze względu na motocykl, który oddycha ogniem. Jeździ na swoim ranczo, gdzie znajduje się muzeum.
Muzeum nazywa się "Kraina smoka". Jest ponad dwustu karabinów maszynowych. "Nie sądzę, żeby ktokolwiek inny miał tak wiele armat", mówi Mel. "I wszystkie są w dobrym stanie.".
Mel może w każdej chwili ocenić stan beczek, ponieważ zbudował strzelnicę w pobliżu jego domu. I świetny sąd paintballowy..
Oddzielne pokoje w muzeum są przeznaczone na uzbrojenie każdego kraju, z którym Stany Zjednoczone walczyły, poczynając od I wojny światowej. Istnieją zarówno japońskie katany, jak i niemieckie działa przeciwpancerne..
W muzeum znajdują się pociski artyleryjskie, granaty, amunicja, 80 pojazdów wojskowych i kilkaset umundurowanych manekinów. Szacowany całkowity koszt kolekcji - dziesięć milionów dolarów.