Film legendarny Przypomnij wszystkie sekrety efektów specjalnych

1 czerwca 1990 na ekranach po raz pierwszy pojawił się fantastyczny thriller "Recall All" z legendarnym Iron Arnie w roli tytułowej. Ten ikoniczny film Paula Verhoevena zdołał obrócić cały gatunek fikcji i na zawsze wpisał się w historię kina. W dniu urodzin słynnego obrazu, zapraszamy Cię do odkrycia, jak fantastyczne efekty specjalne wykonane w tamtych czasach były niesamowite..

(Łącznie 24 zdjęcia)

Stanowisko sponsorskie: Nivelir: JSC "Imperikom" - jest sprzedażą i serwisem pełnej gamy nowoczesnych urządzeń geodezyjnych, laserowych i pomiarowych Źródło: tech.onliner.by

1. Nie bez powodu złotą erę hollywoodzkiego kina lat 1980-90 często kojarzy się z Arnoldem Schwarzeneggerem. Pamiętacie czasy, w których wydanie każdego filmu z "Mr. Olympia" w roli głównej a priori obiecywało wściekłą akcję starej szkoły? "Conan Barbarzyńca", "Terminator", "Komandos", "Predator", "Red Heat", "True Lie"! Bez tych taśm trudno wyobrazić sobie amerykańskie kino z końca ubiegłego wieku..

2. W drugiej połowie lat 80. Iron Arnie miał szczęście spotkać się z holenderskim reżyserem Paulem Verhoevenem, który do tego czasu zdołał stworzyć twardą, aktualną, ironiczną i, co ważniejsze, "wymarzoną fabrykę", odnoszący sukcesy film RoboCop. Dwóch geniuszy musiało pracować nad nowym obrazem, który był również przeznaczony do stworzenia historii..

3. W przypadku badania "Wycofaj wszystko" przydzielono jeden z najwyższych budżetów na te czasy. Znacznie droższy został wydany dopiero rok później, "Terminator 2". Jest to zrozumiałe, ponieważ po wstążce Paula Verhoevena Arnold Schwarzenegger zapewnił sobie tytuł gwiazdy pierwszej wielkości i nie mógł powstrzymać swoich żądań pod względem opłaty.

4. Zaskakujące jest to, że przy całej skali i wysokich kosztach filmu w "Recall All" jest tylko jeden poważny komputerowy efekt specjalny. Pamiętasz kilka odcinków, kiedy główny bohater wraz z innymi pasażerami metra przechodzi przez korytarz rentgenowski? Widzowie widzą ludzi wchodzących do pokoju, a następnie pokazywane są chodzące szkielety, które w końcu zostają przekształcone w ludzi, kiedy opuszczają pokój. W latach 1989-1990 nie było technologii, która powodowałaby takie efekty. Wydaje się, że tworzenie animacji "X-ray" nie jest niczym skomplikowanym, ale tak nie jest. Specjaliści musieli obliczyć w sposób szczególny przezroczystość i nakładkę wszystkich kości szkieletów, tak aby wyglądały obszernie na filmie.

5. Aby rozpocząć od aktorów grających w odcinkach z rentgenem, "usunięto" ruch. Arnold Schwarzenegger był ubrany w biały, obcisły garnitur z 18 czujnikami odbijającymi światło. Każdy ruch aktora jednocześnie rejestrował sześć czarno-białych kamer. Komputer przeanalizował zmianę lokalizacji czujników, ustalił, że określony czujnik w konkretnej kamerze odpowiada temu samemu czujnikowi przechwyconemu przez inne kamery.

6. Wszystkie ruchy niezbędne do wykonania tych scen zostały nakręcone w ciągu jednego dnia. Naukowcy z dziedziny informatyki byli bardzo zadowoleni z tak szybkiej pracy i zapewnili, że za kilka dni zaprezentują operatorom najbardziej imponujący epizod przechwytywania ruchu. Wszystko jednak okazało się o wiele bardziej skomplikowane niż pierwotnie oczekiwano. Zamiast kilku dni przetworzenie materiału zajęło kilka tygodni. Metoda przechwytywania ruchu za pomocą czujników nie spełniała oczekiwań. W rezultacie, po prostu musiałem zakończyć ręcznie. Animacja chodu była najtrudniejsza do zrobienia - najpotężniejsze komputery w tym czasie pracowały na granicy, specjalnie napisany program do obliczania nieprzezroczystości kości ciągle się psuje. Jednak dzięki niesamowitej liczbie spędzonych godzin pracy praca została wykonana tak dobrze, że ostatecznie otrzymał Oscara..

7. Po 20 latach filmowcy uwielbiają pamiętać zabawną historię. Podczas kręcenia przejścia aktorów przez pomieszczenie "X-ray", jeden z nich szedł z psem, który zdecydował się uwolnić wiele potrzebnych w jednym z duplikatów. Cała ta akcja właśnie weszła w kadr, a reżyserowi spodobał się tak bardzo, że chciał wstawić go do filmu. Ale wtedy Paul Verhoeven zdecydował, że odciągnie uwagę publiczności, która dokładnie zapamięta moment z wypróżniającym się psem, a nie sam korytarz promieniowania rentgenowskiego..

8. Główna strzelanina "Recall All" miała miejsce w Meksyku. Tutaj znaleźliśmy odpowiedni krajobraz z czerwonawym piaskiem. To było na pustyni niedaleko Meksyku, że jeden z ostatnich odcinków został zastrzelony, gdy czarny charakter, bohater i jego kobieta upadają na ziemię, po czym ich twarze zaczynają puchnąć.

9. Niedaleko stolicy Meksyku zbudowano gigantyczną scenerię reaktora atmosferycznego, a na scenę w metrze zaangażowano lokalną stację metra. Operatorzy musieli wynająć magazyn o powierzchni 2000 metrów kwadratowych - w studiach nie było po prostu miejsca na przechowywanie ogromnej ilości układów krajobrazowych..

10. Prawie wszystkie fantastyczne marsjańskie krajobrazy zostały odtworzone w miniaturze przy pomocy specjalistów NASA. Instalacja niektórych układów zajęła kilka dni. Ściśle mówiąc, wykonano makietę dla wszystkiego, co widzimy na ekranie (pociągi, samochody, statek kosmiczny, reaktor tlenowy). W niektórych przypadkach konieczne było zrobienie kilku miniaturowych próbek tego samego..

11.

12.

13. Aby układy wyglądały na większe, zostały wykonane specjalnie z bardzo złożoną strukturą, a następnie za pomocą ruchomego tła z kamerą. Kamera poruszała się płynnie przed układem, a tło z obrazem marsjańskich przestrzeni wydawało się nie mieć końca. W innych przypadkach tło zostało pozostawione na niebiesko, aby później wstawić krajobrazy niezbędne dla otoczenia. Na przykład w jednej z ostatnich scen, gdy mutanci wychodzą z jaskini, a kamera jednocześnie odsuwa się od nich, ukazując szeroko otwarte przestrzenie Marsa.

14. By the way, to mutanci byli pod wrażeniem publiczności podczas oglądania "Recall All".

15. Pamiętasz tego nieprzyjemnego, a jednocześnie uroczego buntownika Kuato, bliźniaka syjamskiego jego bardziej przypominającego normalnego przewoźnika? W chwilach, gdy widzimy ich dwoje, pojawia się przed nami starannie przemyślana i cudownie skonstruowana lalka. Średnio kierowała nią sześciu lalkarzy, ale w szczególnie trudnych chwilach potrzebowała pomocy 15 osób. Jedna kontrolowała ruchy ciała ludzkiego nosiciela, druga kontrolowała jego głowę, trzecia była odpowiedzialna za ruchy warg Kuato, czwarta kontrolowała zdolności motoryczne rąk, piąta przewracała oczami itd. W lalce była ogromna liczba ruchomych części mechanicznych, z których większość była sterowana zdalnie za pomocą pilota radiowego. Biorąc pod uwagę, że wszystkie ruchy musiały być skoordynowane, aby Kuato wyglądał jak prawdziwa, żywa osoba, można tylko zgadywać, ile czasu i wysiłku potrzeba, aby osiągnąć pożądany rezultat..

16. Trójskrzydła prostytutka stała się prawie znakiem rozpoznawczym filmu. Twórcy obrazu podkreślają, że wszystkie trzy piersi są fałszywe, nie pozwoliliby na obraz rzeczywisty. Dlatego musieliśmy wykonać pustą protezę z gumy piankowej wypełnioną torebkami z wodą i przebraną za makijażu pod skórą..

17. Rob Bottin, jeden z najlepszych hollywoodzkich wizażystów, pracował nad wizerunkiem mutantów. Użył repliki głowy Arnolda Schwarzeneggera, aby stworzyć kpiącą twarz z piankowej gumy, która przedstawia całą burzę emocji, wyciągając "robaka" z nozdrzy..

18. W scenie o cienkiej atmosferze i pęczniejących twarzach trzeba było użyć kilku mechanicznych kopii głów..

19. Przede wszystkim twórcy lalek byli dumni z twarzy pulchnej kobiety, przebranej za bohatera Arnolda Schwarzeneggera przybyłego na Marsa. Pamiętasz, jak maska ​​zaklinowała się i zaczęła rozkładać? Nie ma jednego efektu komputerowego - wszystko to jest prawdziwy mechanizm z ukrytą lalkową twarzą Hausera. Dzisiaj może to być znacznie tańsze do zrealizowania przy pomocy technologii cyfrowej, ale twórcy filmu stworzyli prawdziwy cud inżynieryjny..

20. W filmie jest niewiele pojazdów lądowych i długo nie wahali się co do projektu. Na przykład, aby stworzyć taksówkę, wykorzystano podwozie starego Volkswagena - jego rama i silnik były przydatne..

21. Paul Verhoeven próbował inaczej wpływać na wyobraźnię widza. Na przykład nie bez przyczyny na samym początku obrazu reżyser-perfekcjonista postanowił pokazać zbliżenie pędzla dziewczyny, która maluje paznokcie jednym dotknięciem danego urządzenia lub chwilową zmianę scenerii w oknie telewizora. Wszystko to nie miało żadnego wpływu na fabułę, a jednocześnie wymagało znacznych środków na realizację. Ale takie techniki pomagają przekonać widza o tym, co dzieje się na ekranie..

22. Paul Verhoeven podczas kręcenia filmu

Holenderski reżyser pamięta cały okres filmowania z nostalgią i wcale nie był zirytowany faktem, że wraz z całą ekipą filmową musiał cierpieć na gorączkę, nudności, odwodnienie i biegunkę - takie były warunki w Meksyku. Nieprzyjemne choroby nie uciekły, a Żelazny Arnie. Przyniósł własnego kucharza do sesji, ale wkrótce zachorował, a Schwarzenegger zachorował po nim.

Aktor Paula Verhoevena nie był jednak kapryśny i słuchał wszystkiego reżysera. "Arnold ma bardzo mocną charyzmę, dzięki jednemu spojrzeniu może pokazać całą gamę emocji - w wielu odcinkach wystarczyło, by strzelił sobie w twarz" - wspomina Holender. Nie oznacza to jednak, że praca z Schwarzeneggerem była łatwa. Musiałem ochłodzić jego umiejętności aktorskie, zmienić styl rozmowy, który początkowo przypominał mowę robota z "Terminatora".

23. Czasami, aby osiągnąć lepszą grę, trzeba było grać z aktorem 20, 30, a nawet 40 razy. Sam Paul Verhoeven, na przykład, najbardziej lubi epizod, w którym lekarz, który przyszedł do bohatera Arnolda, próbuje go przekonać, że to wszystko jest snem, aby wydostać się z tego po prostu trzeba wziąć pigułkę. Przy okazji, scena przypomina epizod z filmu Alfreda Hitchcocka "A Torn Curtain".

Ciekawe, że pomysł Paula Verhoevena z "happy" w "Recall All" jest bardzo warunkowy. Na samym końcu filmu, tuż po ostatnim pocałunku, ekran zalewa się jasnym światłem. Jak zauważył reżyser, chciał on pokazać umierający mózg bohatera, który naprawdę tkwił w nierzeczywistych "wspomnieniach" i przez cały ten czas był na krześle na Ziemi.

24. "Recall All" to nie tylko science fiction, ale gra z publicznością i rzeczywistością. Wreszcie, jest to badanie psychologiczne osoby, próba oddzielenia lub pogodzenia różnych rzeczywistości i snu. Coś w tym stylu zostało zrobione przez braci (a teraz brata i siostrę) Wachowskiego w matrycy.

Film "Recall All" zdołał obrócić cały gatunek filmów fabularnych i pokazać, że może być nie tylko ciekawy lub sprytny, ale także połączyć obie te cechy.