W 2013 r. Pierwszy skok spadochronowy 20-letniej Emmy Carey (Emma Carey) zakończył się tragicznie. Lekarze powiedzieli, że dziewczyna już nigdy nie będzie chodzić, ale zaskoczyła wszystkich. Teraz stała się popularnym guru fitness z 95 tysiącami subskrybentów na Instagramie. Szczerze opowiada w Internecie o tragedii, jej konsekwencjach i wewnętrznych zmianach, które doprowadziły do wypadku.
Źródło: Cosmopolitan
Publikacja z EMMA CAREY (@em_carey)
"Byłem bardzo podekscytowany, gdy pojechałem z moim przyjacielem z domu Canberry podczas trzymiesięcznej podróży po Europie, zaplanowałem prawdziwą przygodę, w tym skok spadochronowy w Alpach Szwajcarskich, zawsze marzyłem o zrobieniu tego tam, więc nie mogłem się doczekać chwili".
"Jestem uzależnionym adrenaliną, więc wcale się nie denerwuję, zdecydowałem się skoczyć pierwszy w parach z instruktorem, padliśmy szybko, to był mój pierwszy skok, więc nie mogłem zrozumieć, co się stało"..Po jakimś czasie dziewczyna zorientowała się, że spadochron się nie otwiera. Emma zapytała instruktora, co się dzieje, ale nie czekała na odpowiedź. Nadal spadali, a spadochron nigdy się nie otwierał. Jak się później okazało, spadochrony główne i rezerwowe wyleciały z plecaka w tym samym czasie i wpadły w zakłopotanie. Jeden z pasków spadochronu odwrócił się od szyi instruktora i stracił przytomność z uduszenia.
Najwyraźniej nie mógł rozwikłać spadochronów i nie mogłem nic zrobić, żeby nas uratować, więc bardzo szybko spadaliśmy, byłem pewien, że wkrótce umrzemy, wydaje się oczywiste, ale jedyna myśl, która się kręciła moja głowa brzmiała: "Nie chcę umrzeć". Do tej chwili nie ceniłem sobie życia i uważałem to za pewnik..Publikacja z EMMA CAREY (@em_carey)
Po locie, który wydawał się Emmie wiecznością, upadła na ziemię. Instruktor wciąż był przywiązany do jej pleców. Według dziewczyny, wszystko, co poczuła na początku, było szokiem. "Przeżyłem, czułem taką wdzięczność, że wciąż żyję".
Wylądowali na środku pola, kilka metrów od betonowej drogi. Później lekarze stwierdzili, że jeśli wylądują na drodze, na pewno by nie przeżyli..
"Moje usta były pełne krwi, a moje ciało przeszyło taki ból, jakiego nigdy nie czułem, instruktor wciąż był przywiązany do moich pleców, myślałem, że nie żyje (choć przeżył) Próbowałem go ze mnie wyciągnąć. Nie mogłem się ruszyć i nie czułem się kończynami To było okropne, minutę temu nic mi nie było, a teraz byłem sparaliżowany i prawdopodobnie nigdy nie chodziłem, w tym momencie chciałem umrzeć. ".Publikacja z EMMA CAREY (@em_carey)
Po chwili przyjaciel Emmy, który skoczył za nim, wylądował i pośpieszył, by pomóc dziewczynie. Zadzwonił po ambulans, a Emma została wysłana do szpitala. Lekarze powiedzieli krewnym dziewczynki, że jest sparaliżowana i jest mało prawdopodobne, że będzie w stanie chodzić. "Nie wiedziałem, jak dalej żyć na wózku inwalidzkim", powiedziała Emma..
Ale wkrótce stosunek dziewczyny do jej stanu zaczął się zmieniać. "Byłem zdruzgotany, ale jednocześnie pomyślałem:" To jest to, z czym muszę się uporać, sprawię, że moje ciało będzie działać. "Po prostu nie miałem wyboru.".
Publikacja z EMMA CAREY (@em_carey)
Po miesiącu spędzonym w szwajcarskim szpitalu dziewczyna mogła wrócić do Sydney. Spędziła kolejne trzy miesiące w szpitalu w Sydney. Jej stan zaczął powoli się poprawiać. Przez następny rok była w stanie podnieść nogi.
"Byłem pozytywny, zacząłem chodzić z piechurami, potem dwoma kulami, a potem jednym, a jeden cudowny dzień przy wsparciu fizjoterapeutów, byłem w stanie wykonać pierwsze niezależne kroki." Wszyscy na oddziale obserwowali mnie, byliśmy po prostu zszokowani. Sam nie wiem, jak to się stało, że nauczyłem się znowu chodzić, myślę, że dzięki szczęściu i determinacji ".Jednak skutki obrażeń są nadal odczuwalne. Emma jest kulawa, niektóre mięśnie w jej ciele nadal nie działają, szybko się męczy. Ponadto nie może kontrolować pracy pęcherza i jelit. Ale według dziewczyny była do tego przyzwyczajona. Mówi o cechach swojego ciała swoim nowym znajomym dosłownie w pierwszych pięciu minutach spotkania. "Nigdy się tego nie wstydziłem, ponieważ właśnie z tym muszę żyć. Zacząłem otwarcie rozmawiać o tym w Internecie, ludzie z tymi samymi problemami zaczęli rozmawiać o tym z przyjaciółmi, chociaż wcześniej byli zawstydzeni"..
"Jeśli chodzi o związek, to oczywiście trudno jest przyzwyczaić się do nowego mężczyzny, jestem bardzo odmienny od zwykłej 24-letniej dziewczynki: jestem bardzo chory, spędzam dużo czasu w szpitalu, nie mogę robić tego, co robią inni, dlatego może być to trudne dla ludzi dostosować się do tego, ale jeszcze nie rozważałem możliwości randkowania, czuję, że teraz jestem bardzo skoncentrowany na sobie ".Publikacja z EMMA CAREY (@em_carey)
W pierwszym roku po wypadku Emma starała się być pozytywna, ale zdarzały się również momenty, kiedy została zmiażdżona. "Nie powiedziałbym, że byłem w depresji, tylko emocje, których musiałem doświadczać przez rok, nagle ułożyły się we mnie, Straciłem ciało, które działało tak, jak chciałem. -letni, czułem stary ".
Publikacja z EMMA CAREY (@em_carey)
W ciągu ostatnich czterech lat po tragedii Emma musiała szybko dorastać. Przed wypadkiem planowała długie wakacje w Europie, a potem na uniwersytet i pracę. Ale pewnego dnia przekroczyłem wszystkie. Teraz nie może pracować, ponieważ całe jej życie ma na celu powrót do zdrowia, a ona straciła wielu przyjaciół..
"Pomimo wszystkiego, co się wydarzyło, wypadek przyniósł wiele pozytywnych rezultatów, mogę znów podróżować, zakończyć podróż, której nie mogłem dokończyć ostatnim razem, moje przekonania i moje poglądy na świat całkowicie się zmieniły. Moje ciało, wcześniej oceniałem tylko wygląd i teraz myślę, że moje nogi mogą przenosić mnie z miejsca na miejsce, a moje ręce dają mi możliwość pisania i rysowania. Myślę o tym, co nasze ciała robią dla nas, nie o tym, jak wyglądają. " "Pamiętam, jak myślałem o wyborze w szpitalu: mogłem na tym poprzestać - nie mogłem już biegać ani czuć nóg, albo mogłem po prostu myśleć o wszystkim, co nadal mam. Nadal mam ręce. Nadal widzę, wciąż potrafię robić tak wiele i miałem niesamowicie dużo szczęścia, biorąc pod uwagę, że mogłem z łatwością stracić życie. "Publikacja z EMMA CAREY (@em_carey)