W artykule zatytułowanym "In Anxious Waiting", adrenalinowy numer amerykańskiego magazynu Kinfolk, fotograf Aaron Tilly i dyrektor artystyczny Kyle Bean zostali poproszeni o odtworzenie tej strasznej chwili, kiedy coś powinno się wydarzyć i mamy niepokojące przeczucia..
Projekt podkreśla ciekawy związek między tym, co postrzega nasz umysł, a tym, jak reaguje na niego nasze ciało. Strach i przeczucie czegoś złego przyczynia się do adrenaliny, nawet gdy wiemy, że nic się nie wydarzy. Uważa się, że ta reakcja jest ściśle związana z mechanizmem "trafienia lub ucieczki", który przez długi czas pomagał naszym przodkom przetrwać.
A to właśnie zrobili Aaron Tilly i Kyle Bean. Zdjęcia są specjalnie podejmowane w celu wywołania lęku, niepokoju i dyskomfortu, tak jakby wydarzyło się coś strasznego. Cóż, jak ty, te ramy zadziałały?
Źródło: designboom.com
Drodzy czytelnicy!
Chcesz być na bieżąco z aktualizacjami? Subskrybuj naszą stronę w Facebook i kanał w Telegram.