Burstra i Changchan Nostra Sicilia

Rustem Adagamov pisze: "Co było Sycylią w mojej prezentacji do tego lata? No cóż, prawdopodobnie tak: młody mężczyzna w białej koszuli, prążkowana kamizelka, czapka siedzi przy stoliku przy trattorii i rozmawia ze swoim mistrzem:

- Wybacz mi, jeśli cię to zrani. Jestem obcokrajowcem, nie chciałem urazić ani ciebie, ani twojej córki. Jestem Amerykaninem, na Sycylii, ukrywam się. Nazywam się Michael Corleone. Są ludzie, którzy chętnie hojnie płacą za te informacje, ale wtedy twoja córka straci ojca i może mieć męża. Chcę spotkać się z twoją córką, za twoją zgodą i pod nadzorem twojej rodziny, z należytym szacunkiem.

- Czekam na ciebie w niedzielę w moim domu. Nazywam się vitelli.

A także piękna Simonetta Stefanelli, którą Al Pacino tak przedwcześnie uczył prowadzić. A kobiety w czarnym, suchym prochu na drodze, cyprysach, małych miasteczkach, rzeźbią swoje domy na wysokich wzgórzach, winogronach, ogrodach oliwnych, przesiąknięte bezlitosnym włoskim słońcem. I komisarz Cattani, mafia, Cosa Nostra, ślub milczenia. I wulkan Etna, ciągle palący, ale nie straszny, do gustu, do którego wszyscy są przyzwyczajeni. "

Zobacz także problem - Białe złoto Sycylii, Jak kupiliśmy dom na Sycylii i przeprowadziliśmy się tam, aby żyć

(Łącznie 51 zdjęć)

Źródło: ЖЖК /drugoi

Przyjechałem na Sycylię, gdzie nazywają mnie Katya i Andrey, lokalni mieszkańcy, którzy mają małe biuro podróży na południu i okazało się, że wszystko wygląda tak, jak było. Kiedy wędrowaliśmy wąskimi uliczkami sycylijskich miasteczek, przez cały czas wydawało się, że Mikey z dwoma solidnymi facetami z karabinami na ramionach tuż za rogiem. Wyglądało na to, że nic się nie zmieniło. Te same kobiety w czerni, te same domy co jaskółcze gniazda, te same wąskie ścieżki w górach, te same cyprysy. Podróż była bardzo szybka, kilka miejsc podróżowało w ciągu jednego dnia, ale generalnie trzeba tam dłużej żyć i żyć powoli, tak jak sycylijczycy żyją daleko od uroków globalizacji, pozostając we własnym świecie, oddzieleni od reszty przez Cieśninę Mesyńską. To właśnie najbardziej zaskoczyło - brak różnic między tym, co wiesz o miejscu i tym, co reprezentuje teraz..

1. To Burge, miasto w południowo-wschodniej części Sycylii, 60 km. z Palermo. Trzy i pół tysiąca mieszkańców. Założony ... nikt nie wie dokładnie, kiedy został założony, ale pod koniec XII wieku burmistrz Burgio był już członkiem parlamentu Sycylii pod wodzą króla Aragona i Nawarry Pedro I. Sycylia była wówczas jednym z najgęściej zaludnionych miejsc na świecie..

2. W gminie powitał nas burmistrz miasta, Vito Ferranteli. Natychmiast zadzwonił do swoich pracowników, biuro było pełne uśmiechniętych Sycylijczyków, którzy zaczęli głośno dyskutować o tym, co pokazać odwiedzającemu fotoreporterowi w ich mieście.

3. Nie ma prawie żadnych turystów, czas zatrzymał się i zatrzymał..

4.

5. Wygląd starej części miasta nie zmienił się od XVI-XVII wieku. Tak właśnie wyglądał Burdge. Teraz możesz kupić dom z XVII wieku za pięć tysięcy euro.

6. Burmistrz dał nam towarzysza, aby pokazać ciekawe. Okazało się, że oprócz kościołów i muzeów w mieście odbywają się warsztaty do wykonywania dzwonów. Działa tutaj od 1500 roku, wyobraź sobie.

7. Jest tylko pięć takich warsztatów we Włoszech, jeden na Sycylii, w Burgio. W pewnym momencie Mussolini usunął wszystkie dzwony z włoskich kościołów i pozwolił im, jak rosyjski Peter I, stopić się. W Burdge działają dzwony o tej samej technologii co w czasach starożytnych, bardzo podobne do tego, jak Tarkowski pokazał w filmie "Andrei Rublev". To trudna i żmudna praca..

8. Na piecu z tyczką, która w Rosji nazywa się "krąży", tworzą rdzeń, który powtarza wewnętrzny profil dzwonu (jest również nazywany smoczkiem).

9. Następnie, używając tych metalowych profili i wosku, wykonują dzwonek z wosku, nakładają warstwę gliny na wierzch, tworząc kształt przyszłego dzwonu.

10. Okazuje się, że gliniana obudowa dzwonu, z którego po wyschnięciu wosk topi się.

11. Wzory są absolutnie niesamowitym narzędziem. Dźwięk dzwonka zależy od jego kształtu. Ten kawałek sprawia, że ​​dzwon brzmi jak mieszkanie typu B. Nie tylko si, ale b-flat! To jakoś walczy w głowie..

12. To są dzwony gotowe do rzucenia..

13. Dzwony są ozdobione ornamentami i wzorami. Półwyroby dla nich są na półkach w warsztacie.

14.

15.

16. To jest najważniejsze - piec i dół, w którym umieszczona jest gliniana obudowa. Ten dół wykopano w XVI wieku. W piecu przez około pięć godzin przygotowując stop brązu z dodatkiem cyny. Obudowa jest umieszczona w dole i pokryta ziemią. Metal wylewa się z pieca do obudowy.

17. A oto rezultat - gotowy dzwonek. Niestety nie było to w dniu, w którym nikt nie pracował, ale generalnie zaprosił nas do obejrzenia przepływu pracy. "Chodź, zawsze będziemy szczęśliwi." Co roku odbywa się tu 50-70 dzwonów i zawsze możesz stać się członkiem tego czarostwa..

18. Rzut kamieniem od pracowni dzwonów kościoła San Giuseppe, 1623.

19.

20. Bukiet na urodziny Dona Vittorio. Cały czas czujesz się w kinie włoskim.

21.

22.

23.

24.

25.

26.

27.

28. Od 966 do 1072 na Sycylii znajdowało się państwo muzułmańskie. Oto jego pozostałości w mieście Burgio.

29. Są takie wąskie uliczki, że nie ma miejsca na pojemniki na śmieci, nawet te najmniejsze. Dlatego miejscowi ludzie powiesili worki na śmieci na linach, a padlinożercy zbierają je rano..

30. W drodze do Changchanu.

31. Niewielkie pożary są widoczne przez cały czas - pali się sucha trawa i krzewy. Nie są wygaszone - nie ma potrzeby i nikogo.

32.

33. To jest Chanchan. Mieszka tutaj 4000 osób. W XIII wieku miejscem tym było miasto La Ferla, które zostało całkowicie zniszczone przez trzęsienie ziemi. Przez czterysta lat nic tu nie było, a potem ludzie przyszli i teraz uważa się, że Chanchan pojawił się w 1646 roku jako posiadanie rodziny feudalnego Joppolo. Kilka lat temu miasteczko to zostało pokazane w brytyjskiej telewizji i zaczęli tu przyjeżdżać obcokrajowcy, którzy zaczęli kupować nieruchomości. Takie jest zjawisko Sycylii.

34.

35. Tutaj jest ten sam dom z XVII wieku, jak w Burdjo, ale zostały one przejęte przez lokalne firmy budowlane i zaczęto je przywracać na sprzedaż, gdy pojawiło się zapotrzebowanie.

36. Miejscowi budowniczowie biorą wrak od średniowiecza i robią z nich takie domy. Ciekawy szczegół - kamienie tego chodnika powstają z popiołów wulkanu Etna.

37. Tak wygląda mieszkanie rezydenta Chanchany pod koniec XVII wieku po współczesnej naprawie.

38. Tutaj ściany nie są jeszcze malowane, czekając na życzenia właściciela.

39. W pokoju lewej jaskółki gniazdo nie wiadomo, w którym roku budowy.

40. Jest to niższy poziom z dwoma pokojami i łazienką.

41. To jest łazienka. Na dachu domu - duża weranda, sto metrów. Koszt takiego domu wynosi około 45 000 euro..

42. Domy te są również naprawiane i sprzedawane Anglikowi i dwóm Polakom..

43. Na pojawienie się nieznajomych natychmiast przyszła ciekawa sycylijska babcia. "Kim są ci ludzie, co oni tutaj robią?" Wszystko jest bardzo przyjazne i nieszczęśliwe.

44. Zwykle jest to bardzo dziwne uczucie - przyjść do miasta, gdzie wszyscy się znają, a ty jesteś pod kontrolą. Nie ma tu turystów, a pojawienie się nieznanej osoby jest naprawdę interesujące. W kawiarniach siedzą klasyczni włoscy dziadkowie i rozmawiają o swoich własnych. Na pewno o polityce.

45. My, pod czujnym okiem mieszkańców, usiedliśmy w kawiarni obok wieży zegarowej. Ta kobieta przyjechała z Dublina z uroczym przyjacielem. Mieszka w Changchan od kilku lat..

46. ​​Dziadkowie o czymś.

47. Karty do gry.

48. Ludność lokalna.

49. Rozmawiamy z Carmelo, który zajmuje się naprawą starych domów. Rozmawiali o Berlusconim. "Jeśli wróci do polityki, wszyscy będziemy głosować na niego ponownie, ponieważ jest silnym mężczyzną, prawdziwym Włochem" Katya ma rację, w pewnej odległości, Andrei, faceci przyjechali tutaj, aby uczyć się i zakochali się w Sycylii naprawdę, nauczyli się tego języka, są bardzo szanowani i Rosjanie są na ogół traktowani bardzo dobrze, są uważani za podobnych do Włochów.

50.

51. To jest Chanchan z góry. Oto taka Sycylia.

Aby kontynuować, nadal będzie wiele interesujących rzeczy..

Podziękowania dla Kate i Andrew za zaproszenie. Byłem całkowicie zafascynowany Sycylią, którą mi pokazali. Tam, przy okazji, teraz mój przyjaciel czeka na mnie, którego chcę zabrać na swoje miejsce - kociaka, którego Marcus znalazł na drodze, przyszedł do domu, zostaliśmy bardzo bliskimi przyjaciółmi. Nadal mieszka z Katy i Andriejem (nawiasem mówiąc, są jeszcze dwa psy i trzy koty), mam nadzieję, że go zabiorę.

Oto strona biura podróży Nostra Sicilia: http://sicilia-nostra.it/en
Dowiedz się: http://vaparetto.livejournal.com
Myślę, że nikt lepszy od nich nie pokaże ci prawdziwej Sycylii..