Wydaje się, że przed nami są malownicze obrazy, które zeszły ze ściany muzeów. Ale te obrazy w stylu dawnych mistrzów są malowane nie olejem, ale światłem. Ich autorką jest Hammy Wood-Binnendijk (Gemmy Woud-Binnendijk) z Holandii, matka pięciorga dzieci i fotografa-samouka. Łącząc głęboką miłość do dzieci i zwierząt ze szczerym, kreatywnym impulsem, tworzy wspaniałe stylowe portrety.
Źródło: witryna fotografa
Początkowo Hammy Wood-Binnendijk została jubilerem, następnie studiowała na projektancie multimedialnym, ale znalazła swoje powołanie w fotografii artystycznej. I właśnie dzięki fotografii odkryła w sobie pasję do malowania, zamiast malować.
Fotograf łączy w sobie zasadę światłocienia i techniki sfumato, którą wymyślił sam Leonardo da Vinci. Sfumato używa subtelnych tonów, aby ukryć wyraźne kontury i stworzyć żywą grę światła i cienia..
Artystka dodaje więcej życia i emocji swoim stylizowanym antycznym obrazom, używając nieoczekiwanych dodatkowych modeli - zwierząt i ptaków..
Oto, co pisze o swoich pracach:
"Robię zdjęcia dzieciom, są to współczesne obrazy, ale przekształcają się w płótna z przeszłości, na każdym zdjęciu staram się uchwycić światło i wygląd dziecka, czasami w połączeniu z niespodziewanym zwierzęciem Każdy portret jest dla mnie nową przygodą".Dzięki imponującej pracy artysta otrzymał zasłużone uznanie, aw 2017 roku dołączył do zespołu ambasadorów firmy Nikon.