Matka oddała serce zmarłego syna, aby uratować życie nieuleczalnie chorej dziewczyny

7-miesięczny Lucas zmarł tragicznie w czerwcu 2013 roku. Jego matka, Heather Clark, zostawiła syna z pielęgniarką na kilka godzin. Wtedy chłopak młodej niani zaatakował dziecko, a dziecko odeszło..

Dla Heather był to straszny cios. Jednak kobieta, która prawie nie przeżyła swojej tragedii, znalazła siłę, by pomóc innym matkom. Heather oddała narządy zmarłego syna dzieciom, które potrzebowały pilnej transplantacji..

(Łącznie 7 zdjęć)

"Kiedy dowiedziałem się o tej sposobności, nie musiałem się zastanawiać dwa razy ... Gdzieś jest rodzina, która czuje to samo, co ja, i miałem szansę pomóc im uniknąć horroru, przez który musiałem przejść", wyjaśnia Heather. decyzja.

Tak więc śmierć jednego dziecka dzięki poświęceniu i sile jego matki uratowała życie trzech osób. Jednym z nich jest 4-letni Jordan Drake, który całe życie spędził w murach Szpitala Dziecięcego w Phoenix. Jordan cierpiał na wrodzone wady serca i nie przeżyłby bez pilnej transplantacji. Po śmierci Lucasa Heather złożyła dziewczynce serce swojego syna.

"Trudno uwierzyć, że była tak bezinteresowna, że ​​w swoim własnym smutku mogła myśleć o innych rodzinach" - mówi Estera, matka uratowanej dziewczynki, o Heather.

Operacja przeszczepiania powiodła się, ale Jordan musiał przejść długi okres rehabilitacji. Teraz, gdy serce małego Lucasa bije w piersi, Jordan i jej rodzina przybyli do Kalifornii, aby zobaczyć ich zbawiciela.

Spotkanie było bardzo emocjonalne - obie kobiety nie były w stanie powstrzymać łez już w pierwszych minutach, chociaż główny szok dla Heather był przed nim. Przy pomocy stetoskopu kobieta usłyszała bicie serca własnego syna w piersi dziewczyny, którą uratowała.

Ten dźwięk został później nagrany na audio i zainstalowany w muzycznej zabawce, więc Heather przypomniała sobie, że serce jej małego syna zawsze bije.