Baleriny w ciąży

Mary Helen Bowers, lat 34, z Nowego Jorku jest teraz w 39 tygodniu ciąży. Jednak jej pasja do baletu, którą uprawiała od dzieciństwa, jest tak silna, że ​​oczekująca matka nie chce rozstać się z baletem "aż do urodzenia".

Podejście pracy zainspirowało ją do stworzenia treningów baletowych dla kobiet w ciąży. "Kontynuując pracę i tańcząc nawet w czasie ciąży, czuję podwójny powrót - utrzymuję zwykłą codzienną rutynę, a jednocześnie rozumiem, że moje dziecko bierze w tym udział ze mną"..

Zobacz także problem - Kobieta w rozbiórki jest zaangażowana w podnoszenie ciężarów, 40 tygodni ciąży w dziesięciu autoportretach

(Łącznie 7 zdjęć)

Sponsor postu: Kalkulator ciążowy online: za pomocą naszego kalkulatora ciąży możesz obliczyć czas porodu i optymalną datę porodu

1. Mary Helen Bowers trenuje "anioły" Victoria's Secret na pokazy. Co więcej, pomogła aktorce Natalie Portman przyzwyczaić się do roli w filmie "Czarny łabędź". Przez ponad 10 lat tańczyła z trupą baletową w Nowym Jorku przed otwarciem własnej szkoły..

2. Mary Helen mówi, że taniec pomógł jej zachować równowagę, dzięki czemu niektóre z notorycznych "efektów ubocznych" ciąży stały się łatwiejsze..

"Doświadczyłem bólu i obrzęku, utrzymując silne i zwinne ciało. Uwielbiam trenować i będę to robił do samego końca".

3. Bowers twierdzi, że jest bardzo zaniepokojony stanem fizycznym swojego dziecka, tak aby lekarz nie zostawił jej ani jednego kroku podczas treningu. Ciąża zainspirowała ją do stworzenia kursów tańca baletowego dla kobiet w ciąży..

4. "Mój lekarz stale mnie wspiera, pomagając nie tylko kontynuować treningi, ale także nie zapomnieć o codziennej rutynie: biegać po biznesie, stworzyć nowy kurs dla kobiet w ciąży! Ciąża może być naprawdę zabawna i twórcza!"

5. Na tych zdjęciach oczekująca matka wydaje się pełna wdzięku, pewna siebie i spokojna..

6. Główna rada, którą Mary Helen dzieli z wszystkimi przyszłymi mamami: nie próbuj radzić sobie ze zmianami zachodzącymi w ciele.

7. "Zdałem sobie sprawę, że muszę pogodzić się z moim nieustannie zmieniającym się ciałem, a zamiast walczyć z tymi zmianami, akceptuję je i lubię, gdy widzę, że inne kobiety robią to samo".