Rok temu, student Gomel Andrei porzucił studia na białoruskim uniwersytecie i postanowił kontynuować naukę na Uniwersytecie w Pizie. Bo życie naszego bohatera wybrało małe miasteczko Marina di Carrara na wybrzeżu Morza Tyrreńskiego.
Ile kosztuje przeciętny Białorusin mieszkać w toskańskim kurorcie, gdzie nawet w szczycie zimy średnia temperatura wynosi około 10 stopni, a śnieg nie spada co roku? Odpowiedź na to pytanie znajduje się w naszym dzisiejszym materiale..
Zobacz także problem - Proste Włosi, 25 najpopularniejszych destynacji turystycznych w 2014 roku
(Tylko 29 zdjęć)
Sponsor pocztowy: Nieruchomość w Kałudze: Ogłoszenia o sprzedaży i wynajmie nieruchomości w Kałudze
Źródło: onliner.by
1. Mam 20 lat, pochodzę z Homel. Jako dziecko wielokrotnie podróżowałem do Włoch, do miasteczka w pobliżu Pizy w Toskanii, w ramach programu "Dzieci Czarnobyla". Włoska rodzina, która kiedyś mnie przyjęła, pomogła teraz: ustalić uniwersytet, znaleźć mieszkanie, rozpocząć naukę. Mieszkałem z nimi, gdy szukałem mojego mieszkania. Uniwersytet w Pizie, jeden z najlepszych uniwersytetów we Włoszech, wybrałem również, ponieważ była okazja, aby potwierdzić wykształcenie, które już otrzymałem na Białorusi.
2. Oprócz studiów pracuję w Pizie w małym studiu fotograficznym. Niestety, zgodnie z włoskim prawem, student (przynajmniej oficjalnie) nie może zarobić więcej niż pół dnia. W studiu fotograficznym zarabiam 400 € miesięcznie.
3. Nie mam stypendium uniwersyteckiego. Miałem szczęście z moimi rodzicami, wysyłali mi około 250 euro każdego miesiąca. W związku z tym mój miesięczny budżet wynosi 650 €, a te pieniądze wystarczają mi w zasadzie na wszystko, choć oczywiście nie mogę sobie pozwolić na wszystko i muszę oszczędzać na wielu rzeczach.
Celowo postanowiłem nie mieszkać w samej Pisa. To dość duże miasto według włoskich standardów, a także bardzo turystyczne, z odpowiednimi wadami. Na przykład wynajęcie pokoju (nie mieszkania!) Tutaj kosztuje średnio około 250 € miesięcznie. W Carrara znalazłem w pełni umeblowane mieszkanie dwupokojowe 15 minut spacerem od morza za 450 euro miesięcznie. W tym mieszkam z moim kolegą studentem, Włochem i wszystkimi wydatkami na mieszkanie, my, odpowiednio, dzielimy na pół.
4. Obudowa była przeszukiwana na lokalnych stronach, na których osoby prywatne i agencje zamieszczają ogłoszenia o wynajmie. Standardowa prowizja agencji nieruchomości za swoje usługi to dwa miesięczne koszty wynajmu mieszkania. Miałem jednak szczęście: znalazłem mieszkanie od prywatnego przedsiębiorcy w Internecie, agencja nie musiała płacić prowizji. Około miesiąca upłynęło od rozpoczęcia wyszukiwania do podpisania umowy. W Pontremoli była ciekawa propozycja, ale to miasto jest małe, zbyt nudne dla młodych ludzi, z dala od Pizy i morza..
5. Zatrzymałem się w Carrara. To dość duże nadmorskie miasto, marmurowa stolica Włoch. Liczne kamieniołomy do wydobywania słynnego marmuru karraryjskiego nadal znajdują się w okolicznych Alpach Apuańskich..
6.
7. Nie podobały mi się pierwsze apartamenty w Carrara, które były odpowiednie dla mnie za cenę. Miasto położone jest u podnóża, a jedna z opcji sugeruje życie na stoku. Piękny widok na toskańskie wybrzeże, ale niestety na obszarze trudno dostępnym za pomocą transportu publicznego, poza kompletnym brakiem infrastruktury, nawet banalne sklepy.
8. Drugie mieszkanie znajdowało się już w centrum Carrary, nie było problemów ze sklepami i rozrywką, ale były duże problemy z samym mieszkaniem. Jego czynsz (bez mediów i innych wydatków) kosztował 400 euro, ale w środku nie było mebli. Okna wychodzą na rzekę, która ma zwyczaj nie tylko wylewać się na wiosnę i podgrzewać wszystko, ale także wąchać. Ponadto, właściciel odmówił zawarcia oficjalnej umowy na dostawę mieszkania, a przez cały czas byłbym w niebezpieczeństwie wyrzucenia w każdej chwili..
9. W końcu moja cierpliwość została nagrodzona. Znalazłem dwupokojowe mieszkanie w pobliskiej miejscowości Marina di Carrara, części aglomeracji Carrara, 15 minut spacerem od morza. Zwykle właściciele przekazali go na lato gościom - od lipca do połowy września. Byłem odpowiednim sezonem wakacyjnym - od połowy września do końca czerwca z powodzeniem zbiegło się z rokiem akademickim na uniwersytecie. W tym czasie mieszkanie kosztuje nas 450 €, z czego 350 € to czynsz, a € 100 to condominio, utrzymanie domu (winda, sprzątanie) i jedno miejsce parkingowe. Parking przy domu jest zamknięty barierą, ludzie z zewnątrz nie mogą z niego korzystać.
Jest to typowy, bardzo typowy dla Włoch, czteropiętrowy budynek mieszkalny z lat siedemdziesiątych. Miałem też szczęście w dzielnicy: mieszka tu główna część inteligencji, nie ma brutalnych robotników z kamieniołomów marmuru w domu. Podpisując umowę, właściciele wzięli depozyt za mieszkanie, dwa koszty najmu, które po jego wygaśnięciu będą musieli zwrócić mi, chyba że oczywiście nie popsuję niczego w domu.
10. To jest wejście. Marrara w Carrara nie żałuje - wszystko wygląda bardzo typowo dla tego miasta.
11. Ja i mój kolega dostaliśmy dwupokojowe mieszkanie o łącznej powierzchni 76 metrów kwadratowych. Mieszkanie ma siedem łóżek, co pozwala nam przyjmować gości tutaj z łatwością iz przyjemnością. Łazienka jest tradycyjnie połączona, ale obecność okna dodaje mu radości z użytkowania. Mieszkanie przy odprawie było absolutnie wszystkim, łącznie z naczyniami, sprzętem kuchennym, pralką i tak dalej..
12. Pokój dzienny.
13.
14. Nie ma tu centralnego ogrzewania, każdy apartament ma własny gazowy podgrzewacz wody, w razie potrzeby podgrzewa wodę i spełnia Twoje życzenia..
15. Wkrótce po moim osiedleniu właściciele sami wymienili okna. W starych oprawach wstawiono pojedyncze przeszklone okna, ale nawet z tego (biorąc pod uwagę lokalny klimat), natychmiast zrobiło się cieplej. Dodatkowo, okna zawsze mogą być uszczelnione i, na przykład, obniżone żaluzje zewnętrzne, co dodatkowo poprawia izolację termiczną. Minimalna temperatura tej zimy wynosiła +3 stopnie, średnia - +10. Zwykle włączałem ogrzewanie od siódmej do jedenastej wieczorem, to wystarczyło. Od zimna rano pod prysznicem oszczędza zwykłą grzałkę, ponownie dostarczone przez właścicieli. Jeśli chcesz, możesz odmówić ogrzewania niektórych pomieszczeń. Na przykład wyłączyłem grzejniki na korytarzu. Wszystko to wpływa na to, ile mieszkania ostatecznie cię kosztuje..
16.
17. W okresie zimowym (od połowy października do połowy lutego) rachunek za gaz (ogrzewanie, piec, ogrzewanie wodne) wynosił 168 euro. Przypominam, że uczciwie podzieliliśmy tę kwotę na pół z przyjacielem.
Elektryczność. Istotną różnicą w stosunku do naszych realiów jest brak monopolu państwowego. Sam możesz wybrać, od kogo kupić gaz lub elektryczność. Firmy dostawcze mają różne taryfy, ciągle przechodzą przez jakieś kampanie rabatowe, próbując zwabić klientów. Wcześniej moi właściciele kupowali energię elektryczną od Enel, a gaz - od ENI. Teraz obie są kupowane od ENI, która oferowała zniżkę na takie zintegrowane podejście..
18. Oczywiście, sam możesz regulować zużycie energii. W nocy iw weekendy (święta i niedziele, sobota jest uważana za dzień roboczy) elektryczność jest tańsza, odpowiednio, na przykład, starają się umyć wszystko albo w nocy, albo w niedzielę. Przy prawidłowej dystrybucji energii przez dwa miesiące (rachunki za energię elektryczną są wysyłane co dwa miesiące), można zaoszczędzić kolejne 25 €. Średnio energia elektryczna w naszym trybie ekonomicznym kosztuje 40 EUR za dwa miesiące dla dwóch osób. Kiedy goście przyjeżdżają, energia elektryczna, oczywiście, jest zużywana bardziej aktywnie.
Zużycie zimnej wody nie jest ograniczone, nie ma osobnego licznika. Co miesiąc płacimy za to 13 euro..
Taryfy za wywóz śmieci różnią się w zależności od apetytów gminy danej gminy. W Carrarze zbieranie śmieci jest bardzo kosztowne, płacimy nawet 26 € miesięcznie. I na przykład w sąsiedniej gminie Massa taryfy są dwa razy niższe!.
19. Internet - przez modem 3G. Opłata miesięczna (19 EUR) obejmuje 1 gigabajt ruchu dziennie, a przekroczenie limitu kosztuje 20 centów za 100 megabajtów. Połączenie mobilne z Vodafone - 9,90 € (350 minut dla wszystkich sieci, 350 SMSów i 1 gigabajt ruchu mobilnego).
Średnio nasz apartament kosztuje mnie i mojego przyjaciela 525-550 €, z czego płacę połowę kwoty. Z mojego budżetu mieszkania na wynajem i związane z tym wydatki bezlitośnie zjadają jedną trzecią.
20. Sypialnia.
Główną cechą życia w ośrodku - wzrost czynszu za mieszkanie w sezonie. Od lipca do połowy września moi właściciele nie potrzebują 450 euro miesięcznie za ten sam apartament, ale 300 euro tygodniowo, chociaż ta kwota obejmuje wszystkie inne wydatki. Jednak na święta wciąż planowałem wyjechać na Białoruś, więc jest to sytuacja korzystna dla wszystkich. Latem jest gorąco (do +35), przyjeżdża wielu turystów.
21. Widok z moich okien.
22. Teraz o moich innych wydatkach. W hipermarkecie co tydzień kupuję produkty średnio za 35 euro. Jest to normalna dieta z dobrym włoskim mięsem, świeżymi warzywami i owocami, słynnymi lokalnymi artykułami spożywczymi. Oczywiście staram się oszczędzać pieniądze, oglądam promocje w różnych supermarketach, używam kuponów rabatowych, ponieważ we Włoszech wszystko jest w porządku. Na przykład zwykły królik w jednym sklepie może kosztować 6,50 EUR za kilogram, w innym - 7,80 EUR, aw trzecim - 8,10 EUR. Jeśli nie zwrócisz uwagi na rabaty i kupisz wszystko, co chcesz w pierwszym sklepie, rachunek prawdopodobnie wzrośnie o półtora do dwóch razy..
23. Moja kuchnia.
24. W Carrara jeżdżę na rowerze, nie mam samochodu, ale moja koleżanka z klasy ma takie. Roczna opłata recyklingowa za niewielki miejski format Mercedesa wyprodukowany w 1999 r. Wynosi 168 €. Inspekcja wymagana raz na dwa lata - 60 €. "Autocitizen" - 530 € rocznie. Benzyna na różnych stacjach benzynowych jest inna. Na przykład Esso oferuje benzynę za 1,67 euro, silnik wysokoprężny - 1,57 euro.
Ważną pozycją moich wydatków jest transport kolejowy. Zwykle dochodzę do stacji kolejowej w 15 minut. Pociągi do mojego Pizy kursują regularnie i dość często, w drodze - 40 minut. Średnio, od progu mieszkania do drzwi uniwersytetu, dostaję 1 godzinę i 10 minut. Miesięczny bilet kosztuje mnie 75 €. Jest to dość znaczna kwota, ale podróż w jedną stronę do Pizy kosztuje 5,50 EUR. Przed obiadem jestem na wykładach, potem zarabiam dodatkowo, o siódmej lub ósmej wieczorem jestem w domu.
25. Stacja.
26. Dyskoteki, bary, restauracje w Carrara są liczne, szczególnie od połowy kwietnia, kiedy coraz więcej turystów pojawia się w mieście. Kilka razy w miesiącu mogę pozwolić sobie na posiłek nie w domu. Dobra pizza w domowej restauracji - 6-8 €, kieliszek piwa - 4-5 €, pół litra młodego domowego wina - 5-7 €. Szczerze mówiąc, nie mam ochoty na picie mocniejszych napojów.
Miesięczny abonament na siłownię kosztuje 47-65 €. Roczny jest tańszy - 40 € miesięcznie.
27.
28. W weekendy trudno się nudzić. Toskania jest pełna zabytków, zawsze jest gdzie iść i co zobaczyć.
29. Mój miesięczny dochód wynosi tutaj 650 EUR, a wydatek jest taki sam. Jest wystarczająco dużo pieniędzy, ale, niestety, nie działa. Oczywiście, teraz odmawiam sobie czegoś, oszczędzam i do pewnego stopnia polegam na pomocy moich rodziców. Ale jednocześnie rozumiem, że to wszystko jest inwestycją w edukację, moją jasną i, mam nadzieję, bezchmurną przyszłość..