Ponad 50% całkowitej ilości bawełny zebranej w Chinach pozostaje w domu z chłopami. Biorąc pod uwagę fakt, że około 25 milionów rolników na polach bawełny żyje w Chinach, stanowi to około 9% światowej produkcji bawełny.
(13 zdjęć ogółem)
Sponsor pocztowy: Anton B. Karpow pracuje w przestrzeni publicznej od 2006 roku i specjalizuje się w komunikacji finansowej..
1. Yu Fen, pracownik farmy bawełny, z ogromnym stosem prawie 3 500 kg bawełny w domu w mieście Huji w prowincji Shandong w Chinach. Shandong jest drugą co do wielkości prowincją bawełny. (Keith Bedford dla The Wall Street Journal)
2. Chłop Yu Binzen (po lewej) jada w domu z żoną. W małym miasteczku Huji wielu chłopów ma na imię Yu i wielu z nich chce zarabiać pieniądze. (Keith Bedford dla The Wall Street Journal)
3. Chłop Yu z kawałkiem waty. Chłopi próbują zrekompensować wzrost cen pracy i nawozów sztucznych, który wzrósł o 20% w ciągu ostatniego roku. (Keith Bedford dla The Wall Street Journal)
4. Ponad 50% bawełny zebranej w Huji pozostaje wraz z chłopami. Na tym zdjęciu: Yu Ji ogląda telewizję w domu. (Keith Bedford dla The Wall Street Journal)
5. Nadmiar bawełny, która pozostaje w wioskach w całych Chinach, nie jest zarejestrowana, jednak biorąc pod uwagę, że w Chinach jest 25 milionów rolników, stanowi to około 9% całkowitej dostarczonej bawełny. Na zdjęciu: wiejska kobieta wygląda przez okno. (Keith Bedford dla The Wall Street Journal)
6. Pasterz prowadzi stado owiec na pole w Huji, gdzie wytwarzana jest bawełna. Czasami kumulacja występuje w łańcuchu dostaw. Wielu kupców i chłopów w Chinach ma magazyny dosłownie przepełnione zapasami. Niekontrolowane zapasy bawełny komplikują i tak już żałosny obraz rynku wyrobów bawełnianych, których ceny w USA osiągnęły już najwyższą ocenę w ciągu ostatnich 140 lat. (Keith Bedford dla The Wall Street Journal)
7. Pod wieloma względami przyczyną wzrostu cen była obawa, że światowi zacznie brakować bawełny, głównie ze względu na ogromny popyt ze strony Chin, których przywóz gwałtownie wzrósł. Na zdjęciu: bawełniane źdźbła w polu w Huji. (Keith Bedford dla The Wall Street Journal)
8. Biorąc jednak pod uwagę znaczne rezerwy, staje się jasne, że kraj ten nie potrzebuje tak bardzo bawełny. Na zdjęciu: bele łodyg zebranych bawełny na polu w Huji. (Keith Bedford dla The Wall Street Journal)
9. "Ilość bawełny w tym roku była mniejsza, a ceny wyższe." Jeśli ceny bawełny nie wzrosną, nie pokryjemy kosztów ", mówi wieśniak Yu Fen. (Keith Bedford dla The Wall Street Journal)
10. Niepewność tylko zaostrzyła wahania na rynku bawełny - stała się najbardziej niestabilną spośród wszystkich 53 surowców w 2010 roku. Ukrywanie zapasów przez chińskich dostawców jest jednym z największych problemów. (Keith Bedford dla The Wall Street Journal)
11. Ceny bawełny ponownie osiągnęły rekord w tym tygodniu. Na zdjęciu: starszy mężczyzna w Huji. (Keith Bedford dla The Wall Street Journal)
12. Chłopiec przechodzi obok pola bawełny. Chiny to największy brakujący element globalnej "układanki" na rynku bawełny, choć nie jest to jedyny. Indie, Pakistan, Uzbekistan, Brazylia, Argentyna i Meksyk również nie publikują żadnych danych i praktycznie nie dzielą się informacjami na temat zapasów i konsumpcji bawełny. (Keith Bedford dla The Wall Street Journal)
13. Chłopi uważają, że mogą przechowywać bawełnę do kwietnia lub marca, jeśli są odpowiednio przechowywane. Na zdjęciu: Yu Binzen patrzy na swoją bawełnę, którą trzyma w domu. (Keith Bedford dla The Wall Street Journal)