Tragikomiczne życie człowieka-maszyny japońskiego planktonu biurowego

Niezależny fotograf David Tesinsky, który zajmuje się fotografią uliczną, skierował swój obiektyw w stronę japońskich pracowników umysłowych..

(Łącznie 26 zdjęć)

Sponsor pocztowy: Praca w Kijowie: Zatrudnienie Tygodnik Tygodnik # 1 W Kijowie! Bezpośrednie zlecenia pracodawców!
Źródło: Znudzona Panda

"Podczas podróży do Japonii zrobiłem serię zdjęć inspirowanych obrazami japońskich pracowników biurowych, nazwałem go" człowiekiem-maszyną ", ponieważ, jak sądzę, mieszkańcy japońskich biur pod wieloma względami zachowują się jak roboty.

Rok po roku regularnie wychodzą do miasta, aby napić się drinka z kolegami lub klientami, wrócić do domu pijany o drugiej nad ranem, aby wstać o świcie i iść do biura. Czasami zasypiają nawet na ulicy, ponieważ nie mają pieniędzy na taksówkę, ponieważ są po prostu zwierzętami do pracy dla wielkich korporacji. Każdego dnia pracują 14 godzin, a czasem nawet więcej..

Chodzą po ulicach jak duchy, wycofują się w sobie, koncentrując się tylko na swojej karierze, która wcale nie jest tak dobra, jak im się wydaje. "Kolejne 5 lat, a oni przeniosą mnie na wyższe stanowisko w tej piramidzie, która nie ma końca".

Ulice.

Piątkowa noc: zasypianie w drodze.

Śpimy na ulicy po spotkaniu z kolegami lub klientami.

McDonald's jest również opcją.

Spędzamy czas po pracy.

Spędzamy czas po pracy.

Metro. Nastrój.

Metro. Czekam na pociąg.

W luce po pracy.

Ze względu na pracę wielu Japończyków zwyczajnie nie ma czasu na życie osobiste..

Zrelaksowany nieco po pracowitym dniu.

Tłumy.

Spać.

Klaustrofobia nie jest tym miejscem.

Egocentryczność, samoizolacja jest normą.

Aby zdrzemnąć się, zrobi to każde miejsce..

Ludzie.

Ciężki dzień.

I znowu metro.

Wieczorny spacer.

Ruchliwa dzielnica biznesowa.

Pełne pudełko.

Późnym wieczorem.

Refleksje.

Pracujesz w biurze ...