Jak wyglądał największy festiwal ciężarówek w Europie

Niedawno około 50 tysięcy osób zgromadziło się na autodromie w mieście Assen (Holandia), gdzie odbył się największy europejski festiwal traktarny Traktar, który odbywa się już po raz 36. Fotograf Sander van der Biy spodziewał się ujrzeć na hali typowych tłumów miłośników ciężarówek - hałaśliwych pijących, którzy lubią jęczeć i głośno głośno. Ale zamiast tego znalazł tam wspaniałą grupę amatorów i poważnych profesjonalistów. Transport towarowy jest wciąż dość poważnym biznesem..

(Łącznie 12 zdjęć)


Źródło: vice.com

Sander okrążył tor, gdzie zaprezentowano 2200 ciężarówek. Fotografował najpiękniejsze samochody ze swoimi kierowcami i zadał kilka pytań na temat ich cennych żelaznych koni..

"Przyjechałem z Wielkiej Brytanii, prawie nie spałem, teraz ciągle poleruję ciężarówkę, nawet od dołu - nigdy nie wiesz, gdzie sędziowie mogą wyglądać.".

"Wygrałem 16 trofeów, ale z inną ciężarówką, ostatnio sprzedałem jeden za 29 tysięcy dolarów, ale tak naprawdę nie jest źle".

"Polerowałem to dziecko od 7 rano, potem zaczęło padać i musiałem zacząć wszystko od nowa.".

"Cała seria ciężarówek będzie rywalizować w objętości, a my przejdziemy przez specjalną maszynę pomiarową, która oceni poziom dźwięku wytwarzanego przez maszynę, myślę, że mam duże szanse na wygraną".

"Czekam na ten moment przez 10 lat. Naprawdę lubię być tutaj, wśród tych wszystkich pięknych ciężarówek".

"Moja kabina jest udekorowana pistoletami z filmu" Niezniszczalni "Próbuję skontaktować się z Sylvestrem Stallone przez trzy lata, żeby pokazać mu ciężarówkę, ale wciąż mi nie odpowiada".

"Nieustannie chodzę na festiwale, odwiedzając 25 sztuk rocznie, żyję wygranymi nagrodami pieniężnymi".

"Przybyłem tu od 30 lat na tej ciężarówce, która znajduje się za moim lewym ramieniem, z płatkami ognia, ale szczerze mówiąc, przychodzę cieszyć się piękną naturą: lubię jeździć na rowerze w pobliskim parku.".

"Uczestniczę w festiwalu od 2004 roku, promuję moją firmę, festiwal jest bardzo duży i fajny, tu jest dobra atmosfera dla biznesu".

"Jeżdżę całymi tygodniami w celach służbowych, prowadzę go od 18 roku życia, przez 18 lat, każdego roku zapuszczam tutaj mojego prawdziwego przyjaciela, którym pokonałem ponad 2 miliony kilometrów".

"Po raz pierwszy uczestniczę w festiwalu, cała moja rodzina przyszła ze mną, jest tu fajnie, poleruję ciężarówkę od środy!"

"Całe moje życie kręci się wokół tej ciężarówki, nawet dwa lub trzy razy w roku organizuję wesela, oczywiście, kiedy ludzie tego chcą".