Serdobol i afrykański kryminalista, jako dobry Brytyjczyk, uniemożliwili deportację Somalijczyków

Świat nie jest pozbawiony dobrych ludzi - brytyjska służba deportacyjna z wielkim irytacją upewniła się, że brytyjska służba deportacyjna próbowała wydalić morderczego obywatela dalekiej Somalii z Wielkiej Brytanii przez lotnisko Heathrow. Pasażerowie z góry wstali, aby chronić czarną młodzież, której bezduszne satrapy powrócą do niebezpiecznego i fascynującego świata afrykańskiego kontynentu.

Źródło: Daily Mail

Samolot pasażerski, odlatujący z Londynu do Stambułu, stał się sceną walki o prawa człowieka, kiedy do salonów dotarły wiadomości, że skromnie ubrany czarny chłopiec, ściśnięty pomiędzy dwoma zdrowymi ludźmi z urzędnikami państwowymi, był deportowany z dobrze odżywionego kraju europejskiego do swojego kraju w Somalii..

Pasażerowie wstali z miejsc i zaczęli protestować przeciwko nieludzkim działaniom pracowników Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, wysyłając młodego człowieka do kraju, w którym trwa krwawa wojna domowa. W filmie, nakręconym przez naocznych świadków, jest dobrze słyszalny, jak w kabinie krzyczą: "Zabierz go z samolotu! Weź go!"

Sprawca tego wydarzenia również nie odstąpił i realistycznie zalał się łzami, mamrocząc przez łzy, że na zawsze opuszcza swoją rodzinną rodzinę, która mieszka w Londynie. Poddając się naciskom opinii publicznej, odpowiedzialne osoby wycofały sfrustrowanego Somalijczyka z samolotu do aprobującego ryku tolerancyjnej publiczności, która wkrótce wyruszyła na brzeg Bosforu.

Niewielu nieproszonych obrońców wiedziało, do kogo musieli się bronić. 29-letni Yakub Ahmet, który przybył do Wielkiej Brytanii na początku 2000 roku jako oficjalny uchodźca, był wątłym, przestraszonym chłopcem z szokiem kręconych włosów. Pomimo szczęścia, które spadło na niego, Somalijczyk nie prowadził wymiernego życia emigranta i wkrótce popełnił zbrodnię.

W 2007 r. Jakub przeszedł do historii z grupowym gwałtem nieletniej dziewczynki, za którą dostał 9 lat więzienia. Po służeniu za kratami zaledwie 4 lata, facet został zwolniony w ramach programu zwolnienia warunkowego, ale władze nie miały do ​​niego zaufania. W połowie października 2018 roku zapamiętano nierzetelnego uchodźcę i postanowiono go odesłać do ojczyzny.

To tutaj ingerowali dobrzy pasażerowie, którzy nie pozwolili, by decyzja służby imigracyjnej dotarła do losu Jakuba Ahmeta. Niestety, Brytyjczycy, którzy krzyczeli na cały salon, nie wiedzieli, że podczas "czasu więzienia" Jakuba, 300 tysięcy funtów szterlingów (ponad 25 milionów rubli) wypadło z kieszeni podatników. To tyle, ile kosztował budżet gwałciciela Królestwa..

Należy zauważyć, że brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie weźmie go gołymi rękami, a jeśli taka decyzja zostanie podjęta, Somalian powróci do swojej rodzinnej wioski na pustyni.

Czy podoba ci się to? Chcesz być na bieżąco z aktualizacjami? Subskrybuj naszą stronę w Facebook i kanał w Telegram.