Milioner przez pomyłkę nagle otrzymał stypendium w wysokości ponad miliona dolarów

Południowoafrykański student Sibongile Mani został z dnia na dzień milionerem z powodu błędu w obliczaniu stypendiów. Przez ponad dwa miesiące szykowała się kosztem uniwersytetu, ale jej życie w wielkim stylu nie pozostało niezauważone. Teraz dziewczyna będzie musiała wypłacić szkołę odszkodowanie..


Źródło: Daily Mail

Sibongile Mani, 27 lat, studiuje rachunkowość na Uniwersytecie Waltera Sisulu w Mtata w RPA. Każdego miesiąca otrzymuje stypendium socjalne w wysokości 1430 randów (około 6,3 tys. Rubli lub 108 dolarów amerykańskich). Zakłada się, że dziewczyna kupuje własne jedzenie i książki dla tych funduszy..

Na początku lata studentka, sprawdzając konto bankowe, odkryła w nim fortunę. Okazało się, że firma Intellimali, wiodąca działalność finansowa uniwersytetu, błędnie przypisała 14,3 miliona randów na konto Money, które wynosi około 65 milionów rubli rosyjskich, czyli 1,1 miliona dolarów. Tak więc od 1 czerwca do 13 sierpnia Sibongile Mani stał się najbogatszym studentem Czarnego Lądu.

Fakt, że mógł wystąpić błąd, postanowił nie mówić nikomu. Zamiast tego paliła, kupowała dla siebie nowe rzeczy i prezenty dla przyjaciół, urządzała eleganckie przyjęcia. Życie w wielkim stylu nie pozostało niezauważone. Plotki zaczęły krążyć po uniwersytecie, w rezultacie ktoś zauważył czek bankowy w Mani, który pokazał, że ma na swoim koncie ponad 13 milionów randów.

73 dni po rozpoczęciu walki studenckiej, asystent sekretarza lokalnej organizacji studenckiej SASCO Samkelo Mkhai skontaktował się z przedstawicielami Krajowego Programu Pomocy Studenckiej (NSFAS), który opłacił stypendium Mani. Uczelnia mówi, że nie mają pojęcia, jak mógł się potoczyć taki potworny błąd. Z konta dziewczynki już spisały saldo. Pieniądze, które wydała, będą musiały zostać zwrócone. W sumie Mani udało się zmarnować około 850 tysięcy marek, co daje 3,8 milionów rubli..