Fotoblogger Mike Seryakov mówi: "Po wizycie w niezwykłej senegalskiej wiosce Ndem pojechałem na południe kraju wzdłuż wybrzeża do bagna, skąd było w zasięgu sąsiedniego Gambii."
Zobacz także problem - Szkoła w sowieckiej wiosce w 1964, Opuszczone szkoły i uniwersytety na całym świecie
(Razem 58 zdjęć)
Sponsor postu: Fotograf ślubny: Fantastyczne zdjęcia ślubne na czasopisma Vogue i Glamour Glossy!
Źródło: ЖЖК /mikeseryakov
1. W tym obszarze znajdują się bardzo nietypowe loże dla rybaków. Droga tam jest bardzo, bardzo niezwykła, najpierw docierasz do miasta Ndangane do brzegu Sine River, gdzie musisz opuścić samochód i zabrać swoją łódź z walizkami. Siedzenie w łodzi bez moczenia stóp nie działa w żaden sposób ... jeśli tylko zmuszasz dzieci, które przewożą walizki turystów do łodzi, aby nosiły cię w ramionach.
2. Łódź zbliża się do brzegu, ponownie wskakujesz do wody, aby postawić stopę na twardym gruncie, gdzie czeka na Ciebie konny przejazd do hotelu.
3. Następnie, 45 minut dalej, wita mnie mała rybacka chata o nazwie "Hakuna Matata", której właścicielem jest czarujący Francuz Olivier Guerin. Jest to przede wszystkim hotel dla francuskich rybaków, ponieważ lasy namorzynowe rosną tutaj i jest tam dużo ryb Na brzegu są zardzewiałe francuskie pistolety czasów kolonialnych.
4.
5. Ludzie mieszkają tutaj w tak skromnych domkach bez udogodnień, ale główną różnicą tego obozu od mojego poprzedniego postoju w języku berberyjskim byłoby, gdyby w bungalowie były gniazdka.
6.
7. W pokojach nie ma żadnych udogodnień i znajdują się one osobno w specjalnych blokach. To jest "akustyczna toaleta" - to był ostatni raz, kiedy spotkałem się 11 lat temu, kiedy miały miejsce obozy treningowe, zasada działania jest taka, ponieważ nie ma dachów na szczycie, ale są tylko ściany, które wspinają się na 2 metry, jeśli słuchasz, możesz dokładnie określić, ile osób jest z tobą w toalecie w tym samym czasie. Na początku może się to wydawać trudne, ale wraz z praktyką pojawia się prawie niewątpliwe określenie liczby osób. Dla niektórych ta aktywność może wydawać się interesująca ...
8. Sam toaleta jest podzielona na 2 rodzaje "usług" dla dziewcząt "z siedzeniem". A dla chłopców "z dziurą w podłodze - a la naturel".
9. Prysznic jest również interesujący, czasem nawet lekko letnia woda wchodzi do środka, jest nawet mała półka, na której można wkładać rzeczy, no, oczywiście będą one mokre podczas mycia, ale można tylko trzymać mydło lub żel pod prysznic w ustach. Czasami bardzo ważne są drobne szczegóły, takie jak dodatkowa półka na rzeczy, które nie ulegają zamoczeniu, czy głupie mydelniczki, ale to moja osobista opinia..
10. Z tego schroniska turyści wybierają się na popularną wycieczkę do wioski Mar Lodg. Cechą tej wioski jest fakt, że 80% populacji to chrześcijanie. I jeden szwajcarski pastor zbudował kościół w tej wiosce.
11. Święta rodzina w stylu francusko-senegalskim: Marie, Jose i Crist.
12. Black Virgin Mary (La Verge Noir).
13. Dzwonnica kościoła w miejscowości Mar Lodge.
14. Fromage lub Drzewo Kapuki, które już poznałem, gdy byłem w Saint Louis.
15. Ludzie, którzy nie wierzą w Chrystusa lub Allaha w wiosce, nazywani są animistami (nie mylić z onanistami, to jest trochę inaczej), po prostu wykonują rytuały oddawania czci bogom pod tym drzewem. Generalnie sformułowałbym zasadę absolutnie każdej religii takiej jak ta: "Musimy wierzyć więcej i myśleć mniej" !!! Jaskrawi przedstawiciele wioski animistycznej.
16. Podnoszenie ciężarów na głowie przez kobiety w Afryce jest wszechobecne, ale pomyślałem, że gdyby nasze "kobiety biznesu" przeciągały swoje "Birken-Wirkens" na głowę, byłoby to nawet seksowne.
17. Stary budynek kościelny, zbudowany w 1935 r. Z muszli, jest teraz w stanie zniszczonym, zamknięty, a jego ściany są poczerniałe od deszczu..
18.
19. W wiosce zainstalowano kilka paneli słonecznych, przekazanych przez hiszpański rząd w 2004 roku..
20. Niektóre domy mieszkańców wioski namalowały motyw religijny..
21. Wieśniacy płacą rachunki za prąd i wodę dla społeczności. To tylko zbiornik na wodę ozdobiony graffiti..
22. "Niepokojący tom-tom" - pokryty skórą. Pukali do niego, jeśli nagle w wiosce pojawią się jakieś kłopoty, takie jak ogień, powódź itp. I przewodnik Pasha. Intonacja dźwięku może się różnić w zależności od tego, czy słońce znajduje się powyżej, czy poniżej.
23. Wieśniacy ich tradycyjny kuskus,
24. Zmieszane z mielonymi liśćmi baobabu i otrzymuje się dobry naturalny środek trawiący..
25. Starszy mieszkaniec wioski.
26. Nawet w Mar Lolzhe rośnie bawełna.
27. "Centralny plac" wsi, tutaj mają "złotą milę" - najdroższą obudowę.
28. Piękno, myślę, że ceny są tu tańsze niż w Moskwie, więc kobiety mogą mieć znaczenie.
29. Kobiety zawsze noszą dzieci za plecami, uważa się, że jest to wygodne..
30. Lokalny sklep warzywny.
31. Z tych owoców powstaje kawałek..
32. I ten "mały starzec" zażądał, by kupował od niego pamiątki i ciągle palił "fajkę pokoju".
33. Szkoła podstawowa we wsi Mar Lodge.
34. Szkoła jest prywatna, dzieci uczą się tam przez 6 lat od 6 do 12 lat i płacą 2500 franków senegalskich miesięcznie (około 5 USD) za USA.
35. Dzieci bawią się z serca i witają białych, którzy wybierają się na wycieczki..
36.
37.
38. Nauczyciel prosi o darowiznę i możesz zostawić swój autograf w "Księdze skarg".
39. Dzieci mogą rozdawać słodycze i chętnie pozują bezpośrednio na szkolnym boisku.
40.
41.
Po pierwszych sześciu latach nauki dzieci chodzą do liceum, gdzie uczą się przez kolejne 6 lat. Istnieje również liceum w tej wiosce i jest ono darmowe, ponieważ jest subsydiowane przez rząd Senegalu, po czym mogą jeździć do miast Dakar lub Saint-Louis, gdzie mogą kształcić się w instytucjach szkolnictwa wyższego, jest to również bezpłatne, a także przy wsparciu rządu.
To był taki pobyt w chrześcijańskiej wiosce w Senegalu i nawet nie powiem dokładnie, gdzie ludzie żyją gorzej w Senegalu lub, na przykład, w Rosji koło Niżnego Nowogrodu, spędziłem tam dzieciństwo we wsi, wciąż było pod komunistami.
I przyszedłem tam w sierpniu tego roku, zostało tylko kilka domów, w których ludzie mieszkają na stałe, a wszyscy są w 100% kompletnymi pijakami ... i kiedy jestem na "całkiem fajnym" samochodzie według ich standardów, a nawet przyjechałem do tej wioski w moskiewskich pokojach .... mały chłopiec około 8 powiedział .... powiedział: "Są sukę z ponaedeut, zayebali już ....". Chociaż myślę, że ktoś przychodzi do nich bardzo, bardzo rzadko.
Zastanawiam się, co stanie się z tym dzieckiem od 10 lat z tak nieskrywaną agresją w młodym wieku..
42. Na zewnątrz kościoła w wiosce Mar Lodge.
43. W tej wiosce wpadłem w przeziębienie, w Afryce było jeszcze bardzo zimno w nocy, pamiętam, że przez całą drogę ze wsi do Akuny Mataty leżał na dwukołowym wózku, cały czas próbując się zdrzemnąć w moim plecaku fotograficznym..
44. Przybywając do hotelu i odpoczywając przez kolejną godzinę, nawet gdy byłem chory, nie mogłem przegapić wycieczki i pojechaliśmy łowić w lasach namorzynowych z właścicielem naszej loży Olivier. Z tych miejsc nie jest daleko do granicy z sąsiednią Gambia..
45.
46. W tym rezerwacie rosną tylko zarośla mangrowe. Ich całkowita powierzchnia wynosi 76 000 hektarów i ma korzystny wpływ na ekosystem..
47. Zbierają dużo ostryg, które są złowione, a następnie podawane na obiad w restauracjach. Przedstawiciel fauny, jak mówią, nawet nie pamiętam.
48.
49. Jedyne drzewo baobabu w całym rezerwacie namorzynowym, mówią, że wcześniej tutejsza ludność (ateiści-animiści) właśnie pochowała zmarłych, ale może to tylko legenda.
50. Zaczęły się połowy, ale w tym czasie moja temperatura wzrosła jeszcze wyżej i mogłem tylko położyć się. Nawet myśli błysnęły, że możliwe jest malaria, ponieważ Nigdy nie piję leków przeciwmalarycznych, ale Olivier powiedziała, że miała okres inkubacji trwający minimum 10-14 dni, a to był dopiero mój 6 dzień w Senegalu. A jednocześnie Olivier zręcznie wyjął rybę z wody dla ryby i nawet gdy udało mu się złapać płaszczka..
51.
52. Oto taki dumny, przystojny mężczyzna z cierniem w ogonie. Olivier powiedział, że taki płaszczka z pewnością nie będzie w stanie zabić człowieka, ale na pewno zapewni mu gorączkę przez 2-3 dni, jeśli dotkniesz jego kolca pod ogonem.
53. Nie mogłem zrobić zdjęcia, na przykład: "Złapałem rampę".
54.
55. No więc, w drodze powrotnej do hotelu, Olivier łaskawie dał mi możliwość zabrania go z powrotem na własną motorówkę Yamaha o mocy 115 koni mechanicznych, na całej łodzi jest tak wesoło ... Jest ciekawą osobą, wyjechał z Francji do Senegalu młoda belgijska żona otworzyła tutaj ośrodek "Hakuna Matata", ich syn ma teraz 3 lata i rozważa plany sprzedaży ośrodka, aby syn mógł uczęszczać do dobrej szkoły, która jest albo w Dakarze, albo w Saint Louis, ale jedno powiedział mi na pewno chociaż kocha Francję i urodziła się tam w Tuluzie, ale tam wrócić zamiast iść, a potem zapytał mnie: "Cóż, czy możesz porównać Francję z Afryką?", "Oczywiście, że nie" - odpowiedziałem i przestawiłem gałkę gazową na przednią pozycję i ruszyliśmy w kierunku zachodu słońca.
56. Czekałem przed ostatnią noc w schronisku Olivier "Hakuna Matata", nie mogłem się oprzeć i zapytałem go po wszystkim, dlaczego nie zrobiłby prysznica i toalety w pokoju, ponieważ byłoby to tańsze dla wszystkich bungalowów niż ten jeden silnik Yamaha dla jego jachty, do których się ze mną zgodził, ale powiedział, że to jest jego hotel dla rybaków i tak widzi swoją koncepcję i styl ... Mimo to, jest szalenie uroczym mężczyzną i wspaniałym sprytnym ...
57. A na brzegu spotkały nas samotne kraby ... i to, niestety, była już moja przedostatnia noc w Senegalu, cudownym afrykańskim kraju.
58.