Od KISS po Daft Punk, 13 zespołów i muzyków, którzy ukrywają swoje twarze

W latach siedemdziesiątych wehikuł czasu śpiewał: "I w bezczynnej radości, w gorzkich kłopotach, niech każdy z was będzie wierny sobie: nosić maski, nosić maski, tylko pod maską możesz pozostać sobą!" Andrei Makarevich miał na myśli coś filozoficznego, ale w świecie muzyki jest sporo grup i muzyków, którzy ukrywają swoje twarze pod maską. Przypomnij sobie najbardziej godne uwagi i dowiedz się, jak wyglądają..


Źródło: soyuz.ru

Kiss

Prawdopodobnie najbardziej znany zespół rockowy, który sprawił, że makijaż stał się integralną częścią ich występu. Zainspirowani komiksem i horrorami, a także, prawdopodobnie, stylistyką wstrząsająco-rockowej gwiazdy Alice Cooper, muzycy wymyślili obrazy, które doskonale uzupełniają się na scenie. Gitarzysta basowy Gene Simmons stał się "demonem", wokalista Paul Stanley osiadł na "gwiezdnym dziecku", gitarzysta Ace Freley zmienił się w "kosmitę", a perkusista Peter Kriss stał się "kotem".

Od tego czasu skład zmienił się kilka razy, a po nim zmieniły się maski: nowy gitarzysta Vinnie Vincent próbował na masce "Warrior Ankh", a perkusista Eric Carr stał się "lisem". W latach 80. muzycy odmawiali uzupełnienia, mówiąc, że wyrosły z ich masek, ale w końcu powrócili do swojego poprzedniego wizerunku, bez którego byli postrzegani i postrzegani z trudem. A wiek, który, niestety, coraz bardziej się wyczuwa, jest o wiele łatwiejszy do ukrycia za makijażem.

Diament króla

Kim Bendix Petersen, lepiej znany jako King Diamond, zawsze interesował się naukami okultystycznymi, a nawet nazywał siebie "satanistą za 1 000 000%", więc nic dziwnego w tym, że okultystyczno-satanistyczny obraz towarzyszył mu na scenie. Zainspirowany jego ukochaną Alice Cooper i tym samym Gene Simmons z KISS, King wymyślił sceniczną maskę, na środku której znajduje się odwrócony satanistyczny krzyż. A później, w arsenale króla, pojawiła się czarna peleryna, kilka różnych symboli okultystycznych i mikrofon "stojak" - krzyż z dwóch ludzkich kości..

King Diamond bez makijażu z rekordem Abigail z 1987 roku.

Wszystko to zostało entuzjastycznie przyjęte przez publiczność, ale po kolejnych siedmiu latach król musiał przejść przez proces związany z rzekomym plagiatem obrazu scenicznego..

"Wszystko zaczęło się od listu od jednego nowojorskiego prawnika", mówi King Diamond. "Powiedział, że mój makijaż jest bardzo podobny do dawnego Simmonsa i że muszę go zmienić." List powiedział nawet, że kopiuję na scenie Gene'a Simmonsa i, ogólnie rzecz biorąc, King Diamond zerwał swój występ z KISS! Najciekawszą rzeczą było to, że wczoraj nie wymyśliłem tego makijażu! Myślę, że ten facet postanowił zrobić dla siebie reklamę i zarabiać w tym samym czasie ".

Król Diamond wygrał proces, ale postanowił pozbyć się poprzedniej maski wydrukowanej na okładce minialbumu The Dark Sides, komplikując ją.

King Diamond w "nowym" makijażu.

"Nowy makijaż wygląda dużo bardziej agresywnie niż poprzedni," mówi sam Diamond. "Ten stary bardziej przypominał styl, podczas gdy ten ma znacznie więcej możliwości, ponieważ jest asymetryczny, teraz moja twarz wygląda inaczej, co pozwala mi lepiej wyrazić nastrój ".

Mieszkańcy

Jeśli KISS i King Diamond byli tajemniczy na scenie, ale nigdy nie ukrywali ich nazw w codziennym życiu, to charakterystyczną cechą The Residents była zawsze pełna anonimowość uczestników, którzy ukrywali się za maskami w postaci gałek ocznych. Nazwiska muzyków są również ukryte, znane są tylko ich pseudonimy: Pan Niebieskie Oko, Pan Zielone Oko, Pan Czerwone Oko i Pan Czaszka - zgodnie z nakryciem głowy, które stało się znakiem firmowym.

Unikalna ramka: Mieszkańcy zdjęli maski.

W tym samym czasie od czasu do czasu zmieniały się pseudonimy. Na przykład podczas trasy World Talking Light 2010 muzycy wydawali się mieć prawdziwe nazwy: Randy, Chuck i Bob. Były czwarty członek zespołu, Carlos, był podobno "zmęczony rock and rolla i udał się do Meksyku, aby opiekować się swoją matką". Mimo to fani zastanawiają się nad tożsamością "mieszkańców" przez ostatnie 45 lat..

Daft punk

Dziś Daft Punk jest po prostu niemożliwy do wyobrażenia bez ich słynnych hełmów: chociaż Tom Bangalte i Guy-Manuel de Omem-Cristo nigdy nie ukrywali swoich nazwisk, nawet podczas debiutanckiego albumu Homework, duet nakładał maski, które ukrywały swój wygląd, a zdjęcia do prasy były zniekształcane za pomocą środków cyfrowych.

Toma Bangalte i Guy-Manuel de Omem-Cristo, lub po prostu Daft Punk.

Później, przy rosnącej popularności, muzycy zaczęli działać jako roboty, używając misternych hełmów ze światłem, a także rękawic z metalowymi palcami. W tej formie odbywają się sesje zdjęciowe, wywiady, występy na żywo i pojawiają się w filmach. Taka anonimowość doskonale łączy się z muzyką elektroniczną i futurystyczną estetyką, dla których, ogólnie rzecz biorąc, ani nazwa, ani wygląd nie mają znaczenia.

Sia

Piosenkarka Sia (znana również jako Sia Kate Isobel Feller) znana jest z tego, że zawsze pojawiała się na swoich występach i innych wydarzeniach w peruce pokrywającej jej twarz - zwykle stosem rozjaśnionych włosów przewiązanych czarną taśmą. W serialu Ellen DeGeneres Sia wyjaśniła, że ​​taka anonimowość pomaga jej pozostać nierozpoznawalną w życiu codziennym, po cichu chodzić na zakupy i robić inne rzeczy.

Prawdopodobnie jest to nadal przebiegły - takie obrazy są najczęściej częścią obrazu, a w Internecie można łatwo znaleźć te zdjęcia "w naturalnej formie".

Gorillaz

Twórcy Gorillaz, Damon Albarn i Jamie Hewlett, spotkali się w 1990 roku, kiedy fan prac Hewletta, Graham Coxon, poprosił go o wywiad z Blurem. W 1997 r. Albarn i Hewlett mieszkali w tym samym mieszkaniu w Westbourne Grove, a raz, oglądając MTV, podpalili pomysł stworzenia pełnoprawnej wirtualnej grupy. "Oglądanie MTV zbyt długo jest tym, co do cholery wie, nie ma sensu, więc mieliśmy pomysł stworzenia zespołu animatorów, czegoś, co byłoby odbiciem tego procesu" - powiedział Hewlett..

Damon Albarn i Jamie Hewlett z ich "synem".

W przeciwieństwie do prawdziwego życia, w którym grupa obejmuje Damona Albarna, który stał się multiinstrumentalistą, a Hewlett odpowiedzialny za efekty specjalne, grupa, którą wymyślili, składa się z czterech animowanych uczestników: 2D (wokal, instrumenty klawiszowe), Murdoch Nikkals (gitara basowa, automat perkusyjny), Noodle (gitara, melodia, wokal) i Russell Hobbs (perkusja, perkusja). Fikcyjny wszechświat, w którym żyją bohaterowie, jest pokazany na stronie internetowej oraz w teledyskach grupy: krótkie kreskówki stały się częścią wszechświata. Idea projektu animacji dotarła do gustu publiczności: debiutancki album sprzedał się w siedmiu milionach egzemplarzy, a zespół dostał się do Księgi Rekordów Guinnessa jako "Najbardziej udana wirtualna grupa".

Gitarzysta Buckethead i jego słynna łyżka KFC

Gitarzysta i autor tekstów Brian Patrick Carroll, znany jako Buckethead (Vedrogolovy), ukrywa twarz pod białą teatralną maską i nosi na głowie wiadro: początkowo było to wiadro z produktów KFC ze słowami "Funeral", a teraz - białe wiadro bez napisy. Taki ekstrawagancki obraz jest częścią legendy: sam Buckethead mówi, że wychowywał się przez kury, a jego misją jest "ostrzec ludzi na całym świecie przed holokaustem kurcząt w fast foodach na całym świecie". Niestety, takie "dziwactwa" nie tylko dają tajemnicę, ale także komplikują życie.

Grzebień Buckethead bez wiadra (po prawej).

"Spotkaliśmy się i zaproponowałem mu współpracę, ale tylko wtedy, gdy rzuci to cholerne wiadro", wspomina Ozzy Osbourne, który zaproponował Bucketheadowi dołączenie do jego grupy na festiwalu Ozzfest. "Wróciłem później, a on ma na głowie zielony hełm z dzianiny! Mówię mu: "No, okej, po prostu bądź sobą." Powiedział mi, że ma na imię Brian, a ja odpowiedziałem, że teraz zadzwonię do niego po imieniu, a on odpowiedział: "Nikt oprócz mojej matki nie nazywa mnie Brian" i tutaj mówię: "Więc wyobraź sobie, że jestem twoją matką!" Nawet nie opuściłem pokoju, ale z tym facetem jestem już pobudzić trochę gier umysłowych! " Jest oczywiste, że obiecująca współpraca nigdy nie miała miejsca..

Gwar

Wszystko zaczęło się od tego, że wokalista Dave Brockie i jego koledzy z University of Virginia, którzy byli zmęczeni robieniem amatorskich horrorów, wymyślili legendę w duchu Lovecrafta o starożytnych potworach z kosmosu atakujących Ziemię, niszczących Amerykę i inne kraje. Nazwa grupy pochodzi od okrzyku wściekłości - "GWAAAARGH !!!". Muzycy przybrali pseudonimy i zaczęli występować w maskach lateksowych i strojach potworów, z bronią w ręku iw scenerii w duchu swoich ulubionych horrorów na śmieci..

Dave Brocke przygotowuje się do wyjścia na scenę.

Podobnie jak inne szanujące się zespoły, obraz GWAR jest przemyślany z najdrobniejszymi szczegółami: zmieniając zespoły, nowi członkowie muszą przybierać stare nazwy i stare maski, aby wspierać tę koncepcję. Oprócz muzyków w spektaklach bierze udział wiele statystów w strojach, z których niektórzy grają również stojące postacie. Podczas koncertów politycy, gwiazdy muzyki pop i inne gwiazdy są aktywnie "zabijane" poprzez aktywne używanie sztucznej krwi. W tekstach, oprócz ironicznego "horroru", autorzy często wyrażają pogardę dla tych samych polityków i społeczeństwa jako całości..

Lordi

Fińska grupa anglojęzyczna, Lordi, stała się na scenie rywalami GWAR: ten sam Dave Brock często nazywał Lordi "dziecięcą wersją GWAR". Zombie i potwory pojawiają się na scenie podczas występów, uczestnicy używają pił łańcuchowych, mieczy, czaszek, lidera zespołu Pan Lordi nosi dwugłowy topór, a jasne pokazy pirotechniczne stanowią integralną część koncertów. Oczywiście nie obywa się bez makijażu: przed każdym koncertem muzycy tworzą ponad godzinę!

Prawdopodobnie jest to jasny, choć niezupełnie oryginalny obraz, połączony z wielokrotnie sprawdzonym, ciężkim stylem i zapewnił udział grupy i zwycięstwo w konkursie Eurowizji w 2006 roku.

Slipknot

Pomysł noszenia masek przyszedł na myśl grupie perkusistów Seana Crahana, który kiedyś przyszedł na próbę w masce klauna. Chłopcy roześmiali się, ale po chwili sami zaczęli występować w maskach. Na początku członkowie zespołu chcieli pozostać tajemniczy, nie ujawniając swoich twarzy, a nawet podczas wywiadów i spotkań z fanami pozostali zamaskowani (lub w jakiś sposób ukryli swoje twarze). Oprócz prawdziwych nazw, członkowie grupy są również znani z cyfr od 0 do 8.

Slipknot w mundurze.

"Nigdy nie zakładamy masek, aby przyciągnąć uwagę widzów, robimy to, aby pokazać: nasze osobowości nie są ważne, słuchaj tylko muzyki! Właściwie, nie obchodzi nas, czy je noszę, czy nie, ale wszyscy są do nich tak przyzwyczajeni bez nich czują się nieswojo "- powiedział w wywiadzie Sean Craien.

Slipknot zdjął maski, aby upamiętnić zmarłego basistę Paula Greya.

"Maska, którą noszę, odzwierciedla całe gówno we mnie, którego nienawidzę, a co za tym idzie powoduje straszliwy ból, a ten ból pomaga mi zrobić wszystko, co w mojej mocy" - powtórzył wokalista Corey Taylor. Od 1997 roku grupa odmawia noszenia zwykłych ubrań na koncertach i przełączania się na "jednolite" - robocze kombinezony, które zostały wymyślone przez tego samego Seana. I te kombinezony zostały zmodyfikowane z wydaniem każdego albumu. "Chcieliśmy mieć pewność, że nasze wygodne i efektowne ubrania nie wyglądają na co dzień, po prostu musieliśmy coś wymyślić, ponieważ jesteśmy Slipknot" - mówi Crahan.

Hollywood Undead

Podobnie jak inni bohaterowie tej kolekcji, rapaci z Hollywood Undead noszą maski podczas koncertów, wkładając je podczas sesji zdjęciowych i niektórych wywiadów. Ich pierwsze maski, które "rozświetlone" w pierwszym klipie do utworu "No.5" były dość prymitywne, ale przed wydaniem ich debiutanckiego albumu Swan Songs zostały sfinalizowane i uczynione bardziej złożonymi i zamyślonymi. Każda maska ​​miała inną wersję - wokalną, z wycięciem na usta, a na występach na żywo grupa zaczęła zdejmować maskę po kilku pierwszych utworach..

Później na maskach kilku członków zespołu pojawiły się świetliste elementy, a gitarzysta Charlie Sin ogłosił, że zespół zmieni maski z wydaniem każdego nowego albumu. W każdym razie grupa pokazuje wiele fantazji: wśród ich wyobrażeń są usta z zakrwawionymi dolarami, spalone oczy, wzory z motyli, a także maski, z których jedna uśmiecha się i druga jest wściekła.

Obłąkany klaun

Joseph Bruce i Joseph Utsler, którzy skomponowali amerykański duet rapowy Insane Clown Posse, działają jako mordercy klauna i, w przeciwieństwie do innych raperów, wolą śpiewać o nadprzyrodzonych mocach i okropnościach - rodzaj rapowej wersji Stephena Kinga. Piosenki i albumy ICP poświęcone są mitologii Mrocznego Karnawału - życie pozagrobowe skazane za przemoc, nienawiść i molestowanie seksualne. Oczywiście maski i makijaż idealnie pasują do podobnego motywu, zwiększając efekt pokazu. Te albumy, zwane "kartami Jokera", są często krytykowane..

Insane Clown Posse (Joseph Bruce and Joseph Utsler) bez makijażu.

Niemniej jednak grupie udało się stać kultem: ich fani, którzy nazywają się Jaggalo, aktywnie malują twarze i doceniają produkty wspomniane w piosenkach duetu, takie jak napój bezalkoholowy Faygo. Tak więc armia ludzi gotowych zapłacić pieniądze, aby wystraszyć ich prawidłowo, nadal rośnie..

Deadmau5

Pewnego dnia młody elektronik, Joel Thomas Zimmermann, włożył kartę wideo do swojego komputera i znalazł martwą mysz. Po zgłoszeniu tego na czacie, stał się znany jako martwy facet myszy. Najpierw zredukował swój pseudonim do martwej Myszy, a potem do martwego pola5. Kontynuując motyw myszki, z biegiem czasu DJ zaczął nosić maskę w postaci mysiej głowy, która niemal się przekręcała: w 2014 roku Walt Disney złożył pozew przeciwko Joelowi z powodu podobieństwa maski z głową Myszki Miki.

Jednak pytanie zostało rozwiązane polubownie, a sam muzyk nie przywiązuje się do kwestii wizerunkowych o tak wielkim znaczeniu: "Mam nadzieję, że ludzie kochają mnie nie tylko za wizerunek, ale także dlatego, że piszę dobrą muzykę, a także wydaje mi się, gdy Zdejmuję swoją "głowę", staję się bardziej szczera i polecam tym, którzy chcą podążać za jego przykładem i nosić maskę lub garnitur, upewnij się, że kombinezon jest dobrze przewiewny. "Ta sukienka jest bardzo gorąca" - śmieje się Dadmaus.

Joel Thomas Zimmermann i jego podpisowy hełm.