Nazywała się "Miss Manhattan" i American Venus. W latach 1910-tych Audrey Manson była najbardziej poszukiwanym modelem na świecie. Wykonano z niego rzeźby i obrazy, jego obrazy zostały wybite na monetach, a ówczesny prezydent Stanów Zjednoczonych nazwał Audrey wcieleniem Ameryki..
Pierwsza na świecie supermodelka urodziła się w 1891 roku i długo żyła - 104 lata. 65 z nich spędziła w szpitalu psychiatrycznym.
Źródło: ЖЖ Журнал / miss-tramell
Dzieciństwo Audrey przeszło w nędzę. Szczęście uśmiechnęło się, gdy ona - idąc Broadwayem - zauważyła słynnego fotografa. Audrey miała 15 lat. Kariera modelek poszła w górę. Dziewczyna zarabiała przyzwoite pieniądze, które pozwalały wiatrowi.
Czarny zespół rozpoczął się w 1919 roku: mężczyzna zakochał się w Audrey, od której wynajęła mieszkanie. Aby poślubić modelkę, zabił swoją żonę. Został złapany, skazany na egzekucję i upieczony na krześle elektrycznym.
Audrey nie miała z tym nic wspólnego, ale purytańska publiczność odwróciła się od niej. Nikt nie chciał się z nią rozprawić. Doszło do tego, że Audrey pracowała na zmywarce.
W pewnym momencie była tak zmęczona, że próbowała popełnić samobójstwo. Wypompowany. Jednak próba samobójcza nie przeszła na psychikę bez śladu. Wkrótce Audrey była w szpitalu psychiatrycznym, z którego nigdy nie wyjechała aż do śmierci.
Jedyną osobą, która kiedyś odwiedzała wygnaną i zapomnianą gwiazdę, był jej ojciec. Nie rozpoznała go. Została pochowana w tym samym grobie.