Na tej liście postanowiliśmy przypomnieć wszystkich aktorów, którzy grali słynnego agenta 007 i zdecydować, który z nich można uznać za najlepszy. Wszystkie nazwiska na tej liście są uporządkowane w porządku rosnącym. W związku z tym najlepszy - ostatni. A jednak, bez względu na to, kto zagrał wybitnego szpiega Jej Królewskiej Mości, możemy powiedzieć, że James Bond jest jedną z najbardziej ukochanych i interesujących postaci na dużym ekranie..
(Razem 11 zdjęć)
Sponsor postu: Fotograf Olga Zhavoronko: Aby zorganizować sesje zdjęciowe w Moskwie i regionie, a także kwestie współpracy, napisz do [email protected]
1. George Lazenby.
Ten Australijczyk zawsze był swego rodzaju paradoksem. Z jednej strony, jego rola jako Jamesa Bonda w filmie z 1969 roku "Na temat tajnej służby Jej Królewskiej Mości" pozostaje jednym z najbardziej ekscytujących. Ale dzieje się tak dzięki niewiarygodnej historii, interesującym zdjęciom reżysera Petera Hunta i oczywiście niesamowitej dziewczyny Bonda granej przez Dianę Rigg. Sam Lazenby wyglądał dobrze w swojej koszuli i smokingu, wykazywał pewną atletyzm i grał ostatnią scenę z niesamowitą czułością. Ale poza tym George wydawał się raczej nieudanym zastępcą prawdziwego Bonda. (WŁAŚCIWOŚCI REX)
2. Timothy Dalton
Dalton był zbyt ponury. Uznany za aktora klasycznego, grał z Bondem w połowie i pod koniec lat 80., kiedy wymagania dotyczące działania były szczególnie wysokie. W rezultacie jego Bond okazał się bardziej zabawny niż poważny ... pomimo mroku Daltona ... (REX FEATURES)
3. Cała ta powaga nie pomogła Daltonowi. Chociaż było kilka naprawdę spektakularnych scen w filmach The Sparks of Eyes (1987) i Licence to Kill (1989), sam Walijczyk wyglądał raczej ... nieodpowiednio do tej roli. (WŁAŚCIWOŚCI REX)
4. Pierce Brosnan
Brosnan zawsze był atrakcyjnym małym, o aksamitnym głosie i błyszczącym spojrzeniu, ale były w nim dwie rzeczy, które grały przeciwko niemu. Po pierwsze, jeśli Dalton był zbyt poważny, to ten irlandzki aktor był zbyt uroczy: jeśli nie brać pod uwagę dziwnego momentu w filmie Golden Eye z 1995 roku, nigdy nie miał żadnych zalet. Bond - nie wanilia mała. On (jak Connery, Craig i Moore zdali sobie z tego sprawę) jest dość twardy. A Brosnan, z całym swoim urokiem, zawsze wydawał się zbyt miękki do tej roli. (REX)
5. Brosnan był również ofiarą tego, co dziś nazywa się "łańcuchem nieobserwowanych filmów". Kulminacja jego porażek można nazwać filmem Die, ale nie teraz (powyżej) z 2002 roku. Connery wyglądałby bardziej dostojnie w tych misjach, nie na życie, ale na śmierć. (REX)
6. Daniel Craig
On jest za krótki! Zbyt blond! O czym oni myśleli? W 2005 roku Internet wybuchł z oburzeniem, gdy Anglik Daniel Craig zdecydował się przyjąć rolę 007. Ale Craig był ostatnim, który się śmiał. Wygląda na to, że jest to jeden z najlepszych aktorów, którzy kiedykolwiek grali Bonda. Jego występ jest dość przekonujący i wiarygodny. Jego Bond naprawdę wydaje się prawdziwy. (SONY PICTURES)
7. Fakt, że Craig jest złożony jako olimpijczyk, wydaje mu się dość trudny i, w opinii większości kobiet, atrakcyjny seksualnie, po raz kolejny pomógł mu prawidłowo wcielić się w rolę Bonda. W połowie lat 2000, Bond wydawał się być "martwy", franczyza szczerze kuleła na obu nogach, ale Craig zdołał ją ożywić. Jednak producenci muszą być ostrożni - nie powinieneś wydobywać z Bond Craig pozbawionego skrupułów bydła. Bezsensowna surowość to jedno, ale wyrzucenie twojego przyjaciela Mathisa do kosza w Quantum of Solace jest jakoś całkowicie ... nie ludzkie. (Jay maidment)
8. Roger Moore
Drugie miejsce? Och, tak! Oczywiście wielu ludzi kocha tego dobrego, starego Bonda. A jednak ... zanim Moore objął rolę Bonda w 1973 roku ("Żyj i pozwól umrzeć"), Connery od kilkunastu lat wykonuje świetną robotę w tej roli. Był prawdziwym Bondem. Jednak Moore nie tylko idealnie pasował do roli i dodał swoją postać do agenta 007, ale także odniósł fantastyczny sukces. (AP)
9. Jednak filmy Moore'a - w szczególności pierwsze cztery - mimo że należą do najbardziej bezradnych, pozostają niezwykle interesujące i uwielbiane przez widza. Tak, do 1985 roku (film "Killing View") Bond Moore był bardziej jak przekupiony pośrednik niż smukła, ale ostra maszyna do zabijania. Ale ze względu na aktora we wcześniejszych filmach z serii, możesz mu wybaczyć i to. (REX)
10. Sean Connery
Connery jest prawdopodobnie jedynym, który naprawdę zasługuje na tę rolę. Decyzja producentów Alberta Broccoli i Harri Salzmana o tym, by wziąć byłego kulturystę za 007 jako agenta, stała się śmiertelna w dobrym tego słowa znaczeniu. Zdali sobie sprawę, że jeśli dodasz blasku temu uroczemu Szkotowi, który zresztą porusza się jak pantera, otrzymają dokładnie ten rodzaj Bonda, który pokocha cały świat. (REX)
11. Bond Daniela Craiga jest wiarygodny, Roger Moore jest zabawny. Ale dla pewności siebie, wyjątkowego "męskiego" głosu, niesamowitej postaci i języka ciała, a także mistrzowskiej gry aktorskiej w niektórych scenach (w szczególności w filmie "From Russia with Love"), Sean Connery całkiem zasłużenie zajmuje pierwsze miejsce na tej liście. (Funkcje Rex)
Czy zgadzasz się z tą oceną, a może masz własne preferencje? Dowiedzmy się o tym, głosując.
Ładowanie ...