Dziesięciu wielkich przegranych

Czy dziecko źle uczy się w szkole? Nie jest to powód, by uważać go za kompletnego przegranego i z niepokojem spoglądać w przyszłość. Nie wszyscy geniusze mogą pochwalić się szkolnym sukcesem. Wręcz przeciwnie.

1. Ojciec wielkiego Woltera chciał, aby jego syn został prawnikiem, iz jakiegoś powodu dał mu kolegium jezuickie, gdzie przyszły geniusz był nauczany "łaciny i wszelkiego rodzaju nonsensów". Studiował młodego Voltaire'a, więc jego kariera prawnicza go nie pociągała. Rozczarowany ojciec powiedział kiedyś o nim i jego bracie: "Podniosłem dwóch głupców: jeden głupiec w prozie, drugi w wierszu"..

2. Isaac Newton przez długi czas był złym uczniem w szkole. Wziął się za umysł tylko wtedy, gdy kolega z klasy go pokonał. Jako dziecko, bolesne i słabe, postanowił udowodnić, do czego jest zdolny, przejąć inicjatywę w szkole i zaskoczyć nauczycieli wybitnymi umiejętnościami.

3. Otto von Bismarck był w szkole bardzo przeciętny. Zapisując się na Uniwersytecie Georga Augusta w Getyndze, przyszły kanclerz Niemiec preferował rozrywkę swoim przyjaciołom z towarzyszami - jednym słowem zachowywał się jak typowa złota młodzież, a nawet brał udział w 27 pojedynkach..

4. Spośród wszystkich przedmiotów szkolnych, tylko matematyka była dobra dla Napoleona..

5. Ludwig van Beethoven pisał całe swoje życie z błędami, ale nigdy nie opanował arytmetyki w szkole.

6. Rodzice twórcy teorii względności, Albert Einstein, który również nie był wybitnym uczniem, powiedział znajomym, że nie mieli złudzeń co do swojej przyszłości i mieli jedynie nadzieję, że Albertowi uda się uzyskać prostą pracę.

7. Aleksander Siergiejewicz Puszkin dosłownie płakał na lekcjach arytmetycznych i zgodnie z wynikami swoich studiów w liceum był drugim od końca.

8. Vladimir Mayakovsky w szkole nie był zainteresowany literaturą i nie mógł nawet skończyć czytania "Anna Karenina".

9. W szkole bardzo rzadko pojawiały się oceny wyższe niż trójka wielkiego sowieckiego projektanta Siergieja Korolewa.

10. Anton Pawłowicz Czechow przebywał raz w gimnazjum przez drugi rok. Ale historia "List do uczonego sąsiada" opublikował w czasopiśmie "Dragonfly", studiując w pierwszym roku uniwersytetu.